Verdiblancos po kolejnego "Nietoperza"

Klub z Sewilli nie radzi sobie w tym sezonie najlepiej, dlatego też od jakiegoś czasu Pepe Mel rozgląda się za wzmocnieniami. Takowym miałby być przesiadujący na ławce Valencii Dani Parejo.

Oferta o jakiej mowa nie dotyczy jednak transferu definitywnego. Betis jest zainteresowany wypożyczeniem wychowanka "Królewskich" do końca sezonu. Duże znaczenie może mieć fakt, iż interesy Pepe Mela, a także Daniego Parejo, reprezentuje ta sama agencja. Nie jest to pierwszy raz, kiedy w taki sposób owy szkoleniowiec pozyskuje zawodników. Na takich samych zasadach do klubu wytransferowani zostali Dorado i Rubén.

El príncipe de Coslada, jak zwany w Hiszpanii jest pomocnik Blanquinegros, nie jest jedynym zawodnikiem Valencii, który zainteresował włodarzy Betisu. Sprawa Aduriza ze względu na dementi Braulio wydaje się zamknięta, natomiast Ricardo Costa nadal jest kuszony przez drużynę z Sewilli.

Tweetnij