Popis dwóch Pablów!
23.12.2011; 12:04
Efektowne zakończenie roku!
Blanquinegros dali swoim kibicom wspaniały świąteczny prezent, w efektownym stylu rozbijając trzecioligowy Kadyks i awansując do 1/8 finału Pucharu Króla. Popis efektywnej gry dali skrzydłowi „Nietoperzy” - Pablo Hernández i Pablo Piatti, którzy podzielili się asystami przy wszystkich bramkach swoich kolegów.
Unai Emery, pomny wydarzeń z pierwszego meczu na Estadio Ramón de Carranza, nie zamierzał dopuścić do tego, by przygoda Valencii z Pucharem Króla skończyła się w ten sam sposób, jak w sąsiednim Villarreal czy stołecznym Atlético. Baskijski szkoleniowiec desygnował na murawę Estadio Mestalla niemal najsilniejszą jedenastkę, chcąc jak najszybciej pozbawić złudzeń drużynę przyjezdnych.
Pierwszy cios niszczący marzenia piłkarzy Cádiz padł w 5. minucie. Los Ches krótko rozegrali rzut rożny, po czym Pablo posłał wyśmienitą centrę w pole karne gości. Tam najlepiej odnalazł się Víctor Ruiz, który głową idealnie przymierzył tuż przy słupku!
Wydawało się, że będzie to początek demolującej kanonady w wykonaniu gospodarzy, lecz chaotyczny, żywiołowy futbol Kadyksu sprawiał wiele problemów niedostatecznie skoncentrowanym defensorom Valencii. W 21. minucie prawym skrzydłem przedarł się Kabiru Akinsola, po czym dograł piłkę do pozostawionego bez opieki Ikechiego Anyi. Szkot miał mnóstwo miejsca i czasu, lecz na szczęście przymierzył koszmarnie.
Niewykorzystana sytuacja zemściła się na gościach bardzo szybko. W 28. minucie gospodarze przeprowadzili akcję, po której ręce same składały się do oklasków. Roberto Soldado z prawego skrzydła odegrał do Évera Banegi, ten podał do stojącego przed polem karnym Jonasa. Brazylijczyk wypatrzył wbiegającego lewą stroną Pablo, który po chwili obsłużył podaniem zwrotnym swojego latynoskiego kolegę. Jonasowi pozostało tylko dostawić nogę i wpakować piłkę do siatki! Akcja meczu!
Tuż przed przerwą Blanquinegros dla pewności podwyższyli prowadzenie. Pablo Piatti w pełnym biegu precyzyjnie dośrodkował wprost na głowę Soldado, który z wielkim spokojem zdobył trzecią bramkę dla Valencii. Praktycznie było już po meczu.
W drugiej odsłonie Emery dał więcej pograć dotychczasowym rezerwowym – Daniemu Parejo i Aritzowi Adurizowi. Goście - pomimo usilnych starań - nie byli w stanie sforsować defensywy Los Ches, a gospodarze spokojnie kontrolowali przebieg meczu, dokładając jeszcze jednego gola.
W 68. minucie Banega i Piatti zagrali klepkę przed polem karnym Kadyksu. Argentyński duet całkowicie rozmontował obronę trzecioligowca – Piatti obsłużył Banegę, który jak dziecko ograł próbującego interweniować Mokę i pewnym strzałem pokonał Gonzalo!
W końcówce Valencianistas nie przemęczali się, a mimo to spokojnie dowieźli zwycięstwo do końca. Valencia bardzo efektownie zakończyła swój piłkarski rok i oby równie udanie rozpoczęła kolejny!
Raport pomeczowy:
Valencia CF 4:0 Cádiz CF
Bramki: Víctor Ruiz 5’, Jonas 28’, Soldado 41’, Banega 68’
Żółte kartki: Víctor Ruiz, Piatti – Óscar Pérez
Valencia CF: Guaita; Miguel, Ramí, Víctor Ruiz, Jordi Alba (75’ Mathieu); Topal, Banega; Pablo Hernández, Jonas (54’ Parejo), Piatti; Soldado (60’ Aduriz).
Cádiz CF Gonzalo, Baquero (51’ Moke), De Coz, Góngora, Goikoetxea, Caballero (62’ Óscar Pérez), Pérez, Ikechi, Dieguito (61’ Dioni), Ferreiro, Akinsola.
Skrót spotkania: VCF Video
KOMENTARZE
Ever jak rasowy napadzior! Spokoj w polu karnym,zwód i brameczka!
"Pablo Hernandez - wychowanek Valencii,ktory przyszedł z Catellon"
"Moke!Poke!Moke,przepraszam,nie Poke!"
"Rami poczuł moc!"
"na stadionie meksykańska fala,co słychać w tle"
Ciągłe gadanie o "walcu" Barcelony i rozwodzenie się nad tym czy wyjdzie Pinto+wychowankowie czy pierwszy skład.
Ciekaw jestm jakie to wielkie kluby pytają o Pablo...komentator na pewno wie :D
Było tego więcej...komentator dostosował się do poziomu meczu.
Wygrywamy bez trudu,zapominamy o tym meczu i koncentrujemy się na kolejnym przeciwniku.
AMUNT!
WSZYSTKIM FANOM VALENCII WESOŁYCH SWIĄT!!!
1 raz oglądałem VCF na Sportklub. :)
Ale tv !
Konkurs z nagrodami, nagroda: komentowanie meczów w Sportklub hahah
Mecz VCF - Cadiz, witamy państwa, witamy dwóch expertów:
jakiś tam Kowalski - blaugrana.pl
oraz jakiś tam iksiński - fcbarca.com
:) hahah nie mogę..
Trzeba przyznać że experci przejechali się po naszej grze obronnej jak po burej suce...
"Jak Valencia tak będzie grać to daleko nie dojdzie !" Chyba oczywiste że nie gramy na 100% i pozwalamy na wszystko...
Złoty cytat:
Miguel, Portugalczyk wystawił się na czystą pozycję. Nikt go tam nie widzie ale dla niego najważniejsze że jest już pod bramką Kadyksu ! :)
Wesołych Świat! ;-)
« Wsteczskomentuj