Argentyńczyk o swojej sytuacji

Tino Costa zjawił się w czwartek na konferencji prasowej w Paternie, aby wypowiedzieć się na temat najbliższej przyszłości zespołu oraz szansy na grę, którą umożliwiła mu kontuzja Évera Banegi.

Argentyńczyk ubolewał nad urazem rodaka, lecz jest świadomy, że otwiera on przed nim szansę na grę. Banega w obecnym sezonie jest kluczową postacią zespołu, od której zależała gra drużyny ze stolicy Lewantu. Do tej pory Tino wystąpił tylko w 6 spotkaniach, w tym dwukrotnie rozpoczynał mecz w pierwszej jedenastce. Costa zaznaczył, że Éver grał do tej pory bardzo dobrze, więc cały zespół jest rozczarowany jego urazem. Pomocnik wie, że gdy w obecnym sezonie dostawał szansę, spisywał się nie najlepiej, lecz obiecuje, że tym razem postara się pokazać ze swojej najlepszej strony.

26-latek skomentował także porównanie siebie z Banegą. Według niego obaj są zawodnikami o zupełnie odmiennym stylu gry. Argentyńczyk z francuskim paszportem uważa, że kiepsko radzi sobie w odbiorze piłki, więc woli dyktować tempo gry oraz próbować prostopadłych podań. Rozgrywający jest świadomy, że czeka go wiele ciężkiej pracy, ale podkreśla, że bardzo lubi wyzwania i poprawi swoje słabe strony.

Tino wypowiedział się na temat czekających jego zespół sobotnich derbów z Levante. Zawodnik wie, jakie znaczenie ma to spotkanie oraz jak intensywnie trzeba będzie zagrać, aby pokonać rywali. Costa powiedział, że Levante ma wyższe miejsce w tabeli i bardzo szanuje rywali, jednak zamierza wraz z zespołem zwyciężyć oraz wyprzedzić ich w bezpośredniej rywalizacji. Argentyńczyk odniósł się do spotkania z poprzedniego sezonu, w którym bramka Juana Maty zapewniła zwycięstwo podopiecznym Emery'ego. Nie brakowało w nim walki, a sam mecz obfitował w wiele ostrych starć. Pomocnik sądzi, że sobotni pojedynek będzie podobny, a o ostatecznym zwycięstwie zadecydują detale.

Rozgrywający był także bardzo zadowolony z przygotowania fizycznego drużyny, która mimo wtorkowego meczu Ligi Mistrzów nie odczuwa większego zmęczenia. Zawodnik uważa, że zespół jest świetnie przygotowany i powalczy o wszystkie punkty w zbliżających się spotkaniach. Na koniec gracz wypowiedział się na temat kolejnego rodaka - Pablo Piattiego. Costa dodawał mu otuchy oraz chwalił jego zaangażowanie. Uważa, że zawodnik gra bardzo dobrze, ale potrzeba mu spokoju, aby zdobyć długo wyczekiwaną bramkę.

Tweetnij