Tino marzy o Copa América

Po ponad miesięcznej przerwie na boisko powrócił zmagający się w ostatnim czasie z urazem Tino Costa. Trzeba przyznać, że był to jego kolejny udany występ. Czy Sergio Batista zaufa zawodnikowi "Nietoperzy" i powoła go na zbliżające się wielkimi krokami Copa América?

Argentyński pomocnik Valencii, Tino Costa, który pojawił się w meczu ligowym z Levante po ponad miesięcznej absencji spowodowanej leczeniem urazu, był zadowolony z powrotu do gry. Jak stwierdził, cieszy się, że mógł ponownie zagrać dla klubu, lecz jego największym marzeniem jest obecnie gra w szeregach reprezentacji narodowej Albicelestes.

Dobiega końca pierwszy sezon Tino w klubie z Mestalla. Były zawodnik francuskiego Montpellier trzy tygodnie temu spotkał się z selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Argentyny, Sergio Batistą, by porozmawiać o ewentualnej grze w drużynie narodowej. Rozmowy przebiegły zapewne znakomicie, gdyż Tino znalazł się w szerokiej kadrze na towarzyskie spotkanie reprezentacji Argentyny z Nigerią, które odbędzie się na początku czerwca.

Zapytany, czy jest w pełni usatysfakcjonowany z powołania do reprezentacji B powiedział, że jego marzeniem zawsze była gra dla swojego kraju: "Chcę grać w reprezentacji Argentyny niezależnie od tego, czy będzie to Argentyna A, B, czy C. Ważne bym jak najlepiej reprezentował swój kraj".

Zawodnik odniósł się także do spekulacji dotyczących jego możliwego udziału w rozgrywkach Copa América, które rozpoczną się 1 lipca: "To jest piłka nożna, a jak wiadomo, w świecie sportu wszystko może się zdarzyć".

Przypomnijmy, że Tino w barwach Valencii czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców w rozgrywkach ligowych oraz dwukrotnie w Champions League. Kilka z tych bramek było nieprzeciętnej urody, a padały zazwyczaj po potężnych strzałach lewą nogą zza pola karnego.

Tweetnij