Co dalej z Fiore?
06.08.2007; 20:03
Stefano Fiore, który przybył do Valencii w 2004 roku nie zdołał zrobić kariery w Hiszpanii. Zawodnik od momentu zawitania na Mestalla rozegrał zaledwie 20 spotkań, podczas których dwukrotnie zdobywał bramki dla Nietoperzy. Pozostały czas Włoch spędził na wypożyczeniu w ojczyźnie. Występował wówczas w takich zespołach jak Fiorentina, FC Torino oraz Livorno. Jednak tam również nie zdołał przekonać działaczy do wykupienia jego karty zawodniczej. W związku z takim obrotem spraw przyszłość piłkarza stoi pod znakiem zapytania.
Stefano Fiore jest związany z Lewantyńskim klubem do czerwca przyszłego roku, jednak nie figuruje on w planach trenera Ches. Klub najchętniej pozbyłby się zawodnika, za którego oczekiwałby kwoty oscylującej wokół 2 mln. €. Jednak w chwili obecnej ciężko jest władzom Valencii znaleźć klub, który byłby zainteresowany pozyskaniem 32-latka. Sytuacja Fiore jest więc bardzo skomplikowana, po raz trzeci z kolei nie wziął on udziału w Pretemporadzie, dlatego też zarząd klubu musi szybko zadecydować o przyszłości piłkarza. Póki co realizuje on trening indywidualny, podobnie jak w ostatnim czasie Curro Torres, jednak wciąż nie jest pewne gdzie włoch będzie kontynuował swoją piłkarską karierę.
Stefano Fiore jest związany z Lewantyńskim klubem do czerwca przyszłego roku, jednak nie figuruje on w planach trenera Ches. Klub najchętniej pozbyłby się zawodnika, za którego oczekiwałby kwoty oscylującej wokół 2 mln. €. Jednak w chwili obecnej ciężko jest władzom Valencii znaleźć klub, który byłby zainteresowany pozyskaniem 32-latka. Sytuacja Fiore jest więc bardzo skomplikowana, po raz trzeci z kolei nie wziął on udziału w Pretemporadzie, dlatego też zarząd klubu musi szybko zadecydować o przyszłości piłkarza. Póki co realizuje on trening indywidualny, podobnie jak w ostatnim czasie Curro Torres, jednak wciąż nie jest pewne gdzie włoch będzie kontynuował swoją piłkarską karierę.
KOMENTARZE
Niemniej w/g mnie groxniejszą ekipą w tym sezonie będzie Saragossa. Ostatnie dwa sezony prezentowali się bardzo dobrze, a teraz jeszcze solidnie się wzmocnili.
La Liga w tym sezonie zapowiada się nadzwyczaj ciekawie.
ale zycze mu jak najlepiej-niech znajdzie dobry klub!
To chyba dobrze, nieprawdaż?
A dlaczego miałby to być żart? Fiore, podobnie jak Asier, mógłby wrócic do łask Floresa, zwłaszcza że tak trudno znaleźć na rynku odpowiedniego kandydata.
To byłaby super riposta Ruiza na krytykę malkontentów - tanio i dobrze. Przecież najciemniej pod latarnią, a najprostsze pomysły są często najlepsze.
Byłby jeszcze lepszą opcją niż Casquero, na którego trzeba by wywalić trcohę kasy.
Stefano wróć!
« Wsteczskomentuj