Cuda na Mestalla

Po absurdalnie surrealistycznym meczu, pozbawionym jakiejkolwiek logiki zdarzeń, Valencia pokonała broniącą się w dziewiątkę Malagę 4:3. Strzelcami bramek Mata, Soldado, Banega i Aduriz, dla gości - Rondon (dwie) i Baptista.

Valencia przyzwyczaiła wszystkich do nerwowych końcówek i zaskakujących scenariuszy meczów, ale spotkanie z Malagą przebiło wszystkie, rozegrane do tej pory. Gdyby po zakończeniu meczu na Estadio Mestalla wylądowało UFO, albo gdyby po końcowym gwizdku Rubinos Perez pomachał wszystkim na pożegnanie, rozwinął skrzydła i odfrunął ze stadionu, prawdopodobnie żaden z widzów nie byłby specjalnie zaskoczony. Tak nierzeczywisty był przebieg wieczornych zmagań Valencii z Malagą, która zdołała strzelić wyrównującą bramkę, mimo gry przeciwko drużynie liczniejszej o dwóch piłkarzy.

Angel Dealbert wyglądał na stypendystę Ministerstwa Głupich Kroków, Pablo Hernandez tracił piłkę niemal za każdym razem, gdy ją dostał, a to po jego podaniu bramkę trafił Soldado, a Mata został sfaulowany w polu karnym. Aritz Aduriz w polu karnym głównie przeszkadzał, a to on zdobył zwycięską bramkę. Tino Costa tradycyjnie walczył za czterech, ale jego strata zakończyła się pierwszą bramką. Grający w przewadze dwóch zawodników zespół przed monstrualną kompromitacją uratował bramkarz, zatrzymując dwie stuprocentowe sytuacje.

Jednak głównie dzięki wydatnej pomocy arbitra, Los Ches pokonali bohatersko walczących podopiecznych Manuela Pellegriniego. Koszmarna gra defensywy tym razem uszła Valencii płazem, a posada Unaia Emery'ego prawdopodobnie została uratowana.

Jednak trudno jednoznacznie stwierdzić, czy to dobrze, czy źle...

Valencia CF: Guaita; Miguel, Stankevicius, Dealbert (Banega 45'), Mathieu - Maduro, Tino Costa - Pablo (Joaquin 69'), Mata, Jordi Alba (Soldado 45')- Aduriz

Malaga CF: Asenjo - Jesus Gamez, Demichelis, Wellington, Eliseuu - Camacho, Maresca (M. Gaspar 20')- Apońo, Baptista, Duda (59' S. Fernandes) - Rondon (Recio 65')

Bramki:

0-1 Ronadon (10')

1-1 Mata (17', karny)

1-2 Rondon (32')

2-2 Soldado (53')

3-2 Banega (67')

3-3 Baptista (79')

4-3 Aduriz (90')

Czerwone kartki: Demichelis 14', Rosario 64'

Tweetnij