Przeprowadzka Demichelisa?
12.11.2010; 13:32
Dojdzie do wzmocnienia obrony?
Obrońca reprezentacji Argentyny i Bayernu Monachium stał się rezerwowym w zespole mistrza Niemiec - miejsce w podstawowej jedenastce zajmują Daniel van Buyten i Holger Badstüber. 29-latek nie zamierza dłużej czekać na powrót do pierwszego składu. W środę pojawił się w Walencji.
Hiszpańscy reporterzy przyłapali Martína Demichelisa, gdy ten wychodził wraz z rodziną z hotelu "Las Arenas". Celem wizyty było spotkanie z przyjaciółmi, jednak powszechnie wiadomo, że piłkarz pasuje do profilu piłkarza poszukiwanego przez sterników Valencii.
Demichelis już latem był przymierzany m. in. do Sevilli i Chelsea, ale postanowił zostać i powalczyć z van Buytenem i Badstüberem. Z perspektywy czasu wiemy, że nadal nie potrafi znaleźć uznania w oczach Louisa van Gaala.
Jeśli moja sytuacja nadal będzie tak wyglądać, lepiej zarówno dla mnie jak i Bayernu będzie, gdy znajdziemy wspólne rozwiązanie. Być może to mój ostatni mecz… Nie zadowala mnie siedzenie na ławce, nie mogę czekać ośmiu lat na następną kontuzję kolegi lub jakiś słabszy występ
- powiedział Martín po spotkaniu 10. kolejki z SC Freiburg, wygranym przez klub z Bawarii 4:2 (gol na 1:0 był autorstwa Demichelisa).
Były zawodnik River Plate 28-krotnie występował w kadrze Albicelestes. W Bayernie rozegrał 172 meczów w lidze, 42 w Lidze Mistrzów i 10 w Pucharze UEFA.
KOMENTARZE
@Gejlon
Taa, każdy chce młodszego. Tyle, że naszym zależy na tym, żeby wydać jak najmniej kasy.
Marchena jest tylko rok starszy i pewnie zarabiał niewiele więcej niż chciałby Argentyńczyk a jest dużo lepszym obrońcą.
Dobrze byłoby pozyskać obrońcę, ale na poziomie. Będziemy płacić pensje Stankieviciusowi, Dealbertowi, Maduro, Coście, Navarro i Demichelisowi i nie bedziemy mieć tak naprawdę żadnego dobrego stopera. Zamiast płacić pensję Demichelisowi lepiej pozbyć się Dealberta i będzie na kotrakt dla solidnego hiszpańskiego obrońcy ogranego już w lidze. Lepszy jeden solidny zawodnik niż dwóch słabych.
Odnośnie Demichelisa. Przyznaję, że nie widziałem go ostatnio w akcji, więc nie oceniam. Biorąc ogółem historię jest na pewno lepszy od Dealberta,Navarro czy Maduro, ale skoro tylu z was tak go ocenia to macie rację.
A tak jeszcze a propos by rozruszać dyskusję ? Kogo byście chcieli aby dołączył do nas na środek obrony. Mi się nasuwają dwie opcje: pierwszą jest oczywiście Garay, który w tym sezonie nie zagrał w lidze ani jednego meczu, chłop się aby marnuje. Niby trzymają go na przyszłe lata, ale zapewne sobie jeszcze trochę poczeka, więc dla niego było by lepiej regularnie grać. Druga opcja: Cata Diaz - najpewniejszy punkt Getafe i takiego przywódcy nam brakuje (mógłby przypomnieć dawnego Ayalę).
Co do Demichelisa, to też nie jestem zwolennikiem tego transferu: za stary i za słaby, jak na pieniądze które musiałaby na niego Valencia wyłożyć i potem mu płacić.
Jeśli chodzi o zupełnie teraźniejsze transfery, to będzie ciężko kogoś wygarnąć.
Co do Affelaya - ja byłbym za sprowadzeniem go, ale tylko w wypadku sprzedaży Maty/Pablo i/lub Choriego. Affelay to taka podkręcona wersja Jurado, do różnych pozycji się dostosuje, ale jeśli mamy mieć kolejnego zawodnika którego główną funkcją jest blokowanie Isco drogi do pierwszego składu to ja podziękuję.
Demichelis - czyli jeden z najgorszych obroncow jakich w zyciu widzialem , absolutne posmiewisko(jeden z niewielu gorszych od Alexisa) przymierzany do Valencii!
Boze mam nadzieje ze do tego transferu nie dojdzie!
Moim zdaniem Braulio zaczyna się interesować dziadami i Gomez miał lepsze rozeznanie.
Oczywiście niektóre nabytki to wyraźne prośby Unaia na które sekretariat się zgodził
(Aduriz, Bruno, Soldado - jak widać jedne udane inne wręcz przeciwnie).
Co do stopera to od któregoś tam już meczu mundialu jestem zwolennikiem Victorino (zresztą nie tylko ja, hiszpańscy fani VCF często też).
Jeśli miałbym sprzedać z któregoś z naszych - to by padło na Navarro - co za kadencji Unaia jest niemożliwe
« Wsteczskomentuj