Mata apeluje o doping
31.10.2010; 18:09
Nie ma powodu do niepokoju
Juan Mata stwierdził na dzisiejszej konferencji prasowej, że nie ma powodu do paniki, a ostatnie wyniki zespołu, już niedługo pójdą w niepamięć. Zdaniem Hiszpana, niebawem Valencia wróci do formy, z początku sezonu.
\"Nie ma powodu do zaniepokojenia. Potrzebujemy czasu i wiary, nie możemy się denerwować, a na pewno wrócimy do formy. To prawda, w ostatnich meczach graliśmy słabo, lecz problemem na pewno nie jest brak motywacji. Zarówno z Saragossą, jak i z Mallorcą, to my pierwsi straciliśmy bramkę i musieliśmy gonić wynik. Nie jest to komfortowa sytuacja, poza tym trudno gra się przeciwko drużyną murującym dostęp do własnej bramki\"
Juan Mata, stwierdził również, że oczekuje dopingu kibiców, podczas spotkania z Glasgow Rangers.
\"Ten mecz, to dla nas sprawa życia i śmierci. Kibice powinni nas dopingować i wspierać tak, jak robili to fani Rangersów w Szkocji. Aby wygrać, musimy zagrać zespołowo, do przodu, ale nie możemy sobie pozwolić na błędy w obronie. \"
KOMENTARZE
Problem w tym ze jak tu dopingować klub i jednoczesnie dac do zrozumienia LLorente ze nie chcemy w Valecnii Emerego...
A pilkarze owszem - biegają , pracują tyle że nie wiedzą jak i nie potrafią zranić rywala.
AMUNT VALENCIAAAA !!!
pozdrawiam
Nieudolność w obronie, bezradność w destrukcji, impotencja w ataku.
Najzabawniejszy jest żalenie się na to, że rywale dobrze się bronią. To jest jakaś tragifarsa.
Całe szczęście, że inni - Sevilla, Villareal, Atletico też stracili punkty. Natomiast Athletic nabiera rozpędu.
Atletico jest od lat dość słabe w lidze jak na swój ogólny potencjał, myślałem ze teraz coś się zmieni, ale póki co jest po staremu.
Juanie, teraz ja ci coś powiem: nazywam się Ugabudu Takwandu. Jestem czarny jak heban, mieszkam w Angoli i fantazjuję do woli.
"Kibice powinni nas dopingować i wspierac tak, jak robili to fani Glasgow w Szkocji" - słowa te pozostawię bez komentarza, bo brak mi słów zwyczajnie. Nigdy nie słyszałem o zespole piłkarskim "Glasgow", o ile się nie myle jest to największe miasto w Szkocji, ale takie klubu piłkarskiego nie ma. To nie jest klub Glasgow FC, tylko Glasgow Rangers....
Teoretycznie mógłbym napisać, że to się więcej nie powtórzy, ale... nikt nie jest nieomylny.
« Wsteczskomentuj