City proponuje Valencii wypożyczenie Robinho
05.07.2010; 11:30
Brazylijczyk nie chce wracać do City
W trakcie negocjowania transferu Davida Silvy do Manchesteru City, władze Valencii rozważały wypożyczenie z City Jo Alvesa albo Roque Santa Cruza. Ostatecznie Silva odszedł za samą gotówkę, ale kontakty z angielskim zespołem nie zostały zerwane - dzisiaj na biurko prezydenta Manuela Llorente trafiła oferta wypożyczenia Robinho.
Władze klubu rozważają tę propozycję. Wiadomo, że Valencii nie stać na pokrycie całego kontraktu brazylijskiego gwiazdora, ale Llorente mógłby przystać na zapłatę połowy pensji. Ze sportowego punktu widzenia, opcja wypożyczenia Robinho spodobała się sekretariatowi technicznemu Valencii.
Robinho zamierza opuścić Manchester City z powodu złych relacji z trenerem Roberto Mancinim. Anglicy są świadomi trudności z korzystną sprzedażą piłkarza, którego pozyskali w lecie 2008 roku z Realu Madryt za 46M €, dlatego rozważają inne działania, by zaoszczędzić na pensji Brazylijczyka.
Władze Valencii ciągle zabiegają o wypożyczenie napastnika Manchesteru United, Javiera Chicharito Hernándeza. Meksykanin byłby skłonny dołączyć do Nietoperzy, z powodu dużej konkurencji w zespole The Red Devils
, ale decyzja należy do władz angielskiego klubu.
KOMENTARZE
chyba ze się mylę i on gra w Liv.
wczesniejsze doswiadczenia pokazaly ,ze jednak nie i ciekawe czy poszedl po rozum do glowy i zaprezentuje w pelni swoje umiejetnosci rowniez w Europie
ale jesli nie bedzie nas zbyt duzo kosztowala jego pensja to ja jestem za choc nie jestem zwolennikiem wypozyczania jakiegokolwiek gracza przez taki klub jak Valencia
Ile milionów dla firmy szukającej kupca? 16? To chyba jakiś błąd. Oni szukają kupca ledwie pół roku i do tego nikogo nie znaleźli. 16 milionów to jakaś kwota z kosmosu - 5% wartości niesprzedanego stadionu!! Jeszcze jakby rok poszukali to 50 baniek nie nasze. Jakbyśmy mieli im za to płacić 16 mln to myślę, że szukaliby sobie jeszcze 5 lat.
O ile mi wiadomo mają oni dostać jakiś procent od wytargowanej kwoty (jak to zawsze bywa w przypadku takich firm) + pewnie jakieś drobniaki na koszty operacyjne (o ile w ogóle bo często sam udział procentowy jest jedyną formą wynagrodzenia).
@ Ulesław mam do ciebie pytanie. Nie pracujesz ty przypadkiem na interia.pl ?
Dla mnie to niepotrzebne rozmienianie na drobne kasy uzyskanej ze sprzedaży najlepszych kopaczy (Villi i Silvy).
Zarobi 2,8 mln i odfrunie za rok, a czy zostawi coś po sobie tego nikt nie wie. Dołożyć drugie 2,8 mln + 1 mln na zarobki i będzie gracz z 3-5 letnim kontraktem, a za 5,5 bańki można już kogoś ściągnąć.
Jak wypożyczać to kogoś, kto nie zarabia wiele, a nie kogoś kto pobiera z kasy tyle ile inny kosztuje. Takie wypożyczenie to wtedy żadna oszczędność bo na dłuższą metę i tak ktoś musi przyjść.
Paco i Aaron? Hmm chciałbym aby obaj byli jakimiś objawieniami, ale pewnie jeden kompletnie nie wypali a drugi zagra w miarę poprawny sezon.
Mam tam praktyki.
Aczkolwiek nie ujmuje mu umiejetnosci,pilkarzem jest znakomitym.
Po co było sprzedawac Davidów,zmieniac budynki admininistracyjne zeby teraz wywalic jak pisaliscie juz 4,5 euro na pensje.
Zależy ile bedziemy mu tak naprawde płacic. W sumie zastanowic sie grajek jest dobry i reprezentuje dobry poziom. Ale czy akurat taki piłkarz jest nam potrzebny,szczerze watpie.
Chociaż to zmanierowana gwiazdka.
Umiejętności - ogromne;
charakter - jeszcze chyba niezbyt dojrzały.
Gdyby w drużynie był ktoś starszy o większym nazwisku (Villa) to jeszcze ...
Zamiast 4,5 banki na pensję dla gościa który i tak odfrunie po sezonie, po być może uprzednim rozwaleniu atmosfery, lepiej wydać:
ok. 12 mln - tyle Lille życzy sobie za Gervinho (środki można pozyskać sprzedając Pablo), według mnie to rewelacyjna cena.;
lub też :
10 mln euro - tyle wynosi klauzula na PedroLeona; też absolutnie nie jest wygórowana.
Oszczędzający klub nie może sobie pozwolić na płacenie ogromnych pensji.
(przy okazji widzimy jak City psuje rynek).
Mało prawdopodobny scenariusz : wypożyczamy Robinho z korzystnym prawem pierwokupu; potem pozbywamy się kogoś żeby móc utrzymywać tak drogiego gracza, a Robinho przez ten sezon w PD łapie super formę .. (co w tej lidze nie jest takie niemożliwe przecież)
Trzeba przyznać że dobry Robinho w Valencii to z drugiej strony wielkie korzyści marketingowe (koszulki), dla Brazylijczyków to on jest teraz nr1.
No i Valencia nadal posiadałaby w swych szeregach megagwiazdę (prestiż. Ever ze względu na pozycję na boisku taką nie jest.
PS. Na tapecie w Superdeporte pojawia się temat wypożyczenia Treze ! Jeden z moich ulubionych graczy, a swego czasu ulubiony. To jedyny piłkarz dla którego zrobiłbym wyjątek od reguły ' nie chcę starych dziadów' (ma 32/niebawem 33)
* nie dotyczy niektórych już posiadanych w kadrze.
kto wie (;
Jeśli już wolałbym Hernandeza, który jest głodny gry, pełen entuzjazmu i nie jest zmanierowany.
Trezeguet, van Nistelrooy, Santa Cruz, może jeszcze Kluivert lub Morientes?
Pedro Leon ma przejść do Realu.
« Wsteczskomentuj