Xavi: "David Villa to wielki piłkarz"
19.05.2010; 20:42
Piłkarz Barcelony o Guaje
Xavi Hernandez określił transfer Davida Villi jako "strzał w dziesiątkę". Zaznaczył, że jest to piłkarz, który jest gwarancją wielu bramek i nie krył zadowolenia z osiągnięcia porozumienia pomiędzy klubami.
"Łączy mnie z Davidem przyjaźń. Znamy się z reprezentacji i wiem, na co go stać. To niewątpliwie wielki piłkarz. Dynamiczny, zwrotny, świetnie poradzi sobie w Barcelonie" - twierdzi rozgrywający Blaugrany.
"Poza tym David jest piłkarzem niesamowicie ambitnym, głodnym zwycięstw. Jego bramki na pewno pomogą nam wygrać jeszcze więcej" - zaznaczył Xavi.
W dalszej części wywiadu Hernandez poruszał kwestie niezwiązane z Valencią, między innymi podsumował krótko zeszły sezon oraz nawiązał do zbliżającego się Mundialu.
KOMENTARZE
Jestem tylko ciekaw, czy przez Barcelone David z wielkiego piłkarza nie stanie się zwykłym wyrzutkiem, zwykłym niewypałem jak to określają kibice Barcy.
Tak, czy siak ja mu życzę jak najlepiej.
Amunt Villa !!!
Każda drużyna sprowadza piłkarzy, by umocnić skład i w każdej zdarzają się niewypały, w Valencii również, uwierz mi, jeśli nie wiesz o tym jeszcze, albo kogoś zapytaj. A piłkarz ma rozum i sam decyduje o tym, gdzie odejdzie, nikt za niego kontraktu nie podpisuje, Matko, to proste jest...
Tu nie podyskutujesz, jesteśmy dla ciebie za wysoko ;) Ale nie chcę się kłócić ani nic w tym stylu.
Ale skoro uważasz że to zawodnik decyduje o tym gdzie odejdzie to...
Sam Villa powiedział że najchętniej by został, ale to zależy od zarządu czy zostanie sprzedany czy nie.
"David Villa podpisze czteroletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok. Asturyjczyk zwiąże się z Barceloną do 30 czerwca 2014 roku. Będzie miał wtedy 33 lata i zdecyduje czy przedłużyć kontrakt o kolejny sezon. Jeśli El Guaje przedłuży kontrakt o kolejny rok, spędzi w Barcelonie 5 lat i w wieku 34 lat rozegra ostatni sezon, 2014-2015.
Klauzula ewentualnego odejścia Villi wynosi 200 milionów euro, czyli taka jak np. w kontrakcie Andrésa Iniesty. Najwyższą klauzulę zapisaną w kontrakcie zespołu Barçy ma Lionel Messi (250 milionów).
Asturyjczyk w Barcelonie będzie zarabiał 7 milionów euro za sezon, to ponad dwa razy więcej aniżeli miał w Valencii. David w drużynie Los Ches zarabiał 3.4 miliona euro za sezon i był najlepiej opłacanym graczem w zespole. W stolicy Katalonii trafi do drugiej najlepiej opłacanej grupy zawodników z Xavim, Iniestą i Puyolem."
Źródło fcbarca.com.
Bo raz pisze się że 5, raz że 4 i pół a teraz Barsa wyjeżdża z 3,4.
Tylko jakieś rzetelne źródło. Takie według którego da się to porównać z innymi zawodnikami. Bo jak jednemu podadzą ile ma netto a drugiemu ile brutto to wychodzą chore różnice.
Po drugie te 7 mln to chyba kasa jaką wypłaca Barcelona rocznie a nie ile na czysto David zarobi.
Połowę tej kwoty i tak zabiera fiskus. Przy zarobkach wynoszących ponad 600 (bądź 800 - nie jestem pewny i nie chcę wprowadzać w błąd) tysięcy euro rocznie, państwo zabiera 50% podatku. W Hiszpanii jest to chyba najwyższy współczynnik. W Anglii jest to chyba nieco ponad 30%.
Co do tego czy Villa będzie miał to netto czy brutto to nie wiem, różnie jest to podawane...
Czytałem o tym artykuł dość dawno temu więc mogłem rzeczywiście coś poprzekręcać. Dzięki za sprostowanie;)
Ale to już sprawa Villi, w końcu wiedział co podpisuje, zresztą i tak zarabia sporo więcej niż u nas, a po za tym David nigdy nie był pazerny i kasa nie była dla niego najważniejsza.
Co do "najlepszości"... sorry chłopaki ale to mnie śmieszy. Wiecie gdzie grał Maradonna we Włoszech? Nie w Juve czy innym Milanie, tylko w takiej "Valencii Włoch" tamtych czasów, w Napoli i dzięki niemu ten klub coś zdobył, a VCF? Nie przesadzajcie, fajnie jest pisać: "gra w wielkim klubie to nic takiego, puchary same przychodzą",takie nie jest też trzeba swoje wybiegać, nastrzelać itd. Normalna piłka, tylko na cholernie wysokim poziomie, ile to już gwiazd nie wytrzymało tego przechodząc z klubu bardzo dobrego do wielkiego? Zobaczymy co Villa pokarzę, samo to, że się nazywa David Villa nie znaczy, że strzeli 40 bramek na sezon...
Na korzyść tego transferu dla was, przemawia przede wszystkim to, że David nie powinien mieć problemów z aklimatyzacją, bo nie zmienił ligi. Jestem przekonany, że będziecie mieć z niego większy pożytek niż z Ibrahimovicia.
Liczę na 20 bram z pozycji Henrego(ten to potrafił w sezonie 2008/9-26 i wcześniejszym - 19)) lub 30 z pozycji środkowego napadziora...
« Wsteczskomentuj