Koniec Loewe

Ciąć koszty i zarabiać na klubowym wizerunku. Taki cel przyświeca obecnie włodarzom Valencii CF, którzy pragną czerpać jak największe dochody z marketingu. Pomóc w tym ma zmiana oficjalnych kostiumów wyjściowych „Nietoperzy”.

W Loży Vipów na Mestalla miała miejsce prezentacja firmy, która zobowiązała się do szycia garniturów dla piłkarzy ze stolicy Turii. Amerykańska marka dołoży wszelkich starań, by stroje spełniały wszystkie najważniejsze kryteria eleganckiego ubioru oraz były zgodne z obowiązującym trendy.

McGregor zastąpi zatem starego „krawca”, niemiecką firmę Loewe. Dyrektor od spraw marketingu VCF, Juan Pablo Molinero powiedział, że marka nowego partnera to „znak seksu” w świecie mody. Ponadto dodaje, że „założona w 1921 roku w Nowym Jorku firma patronuje także Porsche czy wspiera brytyjskiego reprezentanta w Formule 1, ekipę Williams F1. Mieliśmy nadzieję na podpisanie tej atrakcyjnej umowy, jaka na pewno wpisze się w historię trykotów naszej drużyny” – zapewniał. Z kolei dyrektor naczelny amerykańskiej marki w Hiszpanii, Enric Camps, zaznaczył, że „Valencię i McGregor łączą te same dokumenty i cele. Poza tym pasja, praca i chęci wzniesienia się na szczyt. My również chcemy się rozwijać”.

W uroczystości oprócz przedstawicieli klubu, prezydenta, Manuela Llorente, dyrektora sportowego, Fernando Gómeza, udział wzięli piłkarze: Hedwiges Maduro, Bruno Saltor, Miguel Ángel Moyà, Rubén Baraja. Wszyscy mogli przez chwilę wcielić się w rolę modeli, co widać na załączonym wyżej zdjęciu.

Tweetnij