Fernando i Unai rozmawiali o przyszłości kadry
03.08.2009; 20:04W budynku klubu spotkali się dziś Unai Emery oraz Fernando Gómez, by dyskutować o potrzebnych zmianach w kadrze. Trener i dyrektor sportowy omawiali głównie przyszłość Carleto, Banegi, Nacho Gonzaleza, Zigicia i Alby. Przyszłość każdego z tych graczy wyjaśni się po najbliższych sparingach.
Jeśli jest tajemnicą, to wyjątkowo źle skrywaną, że Unai Emery poszukuje kreatywnego zawodnika do środka pomocy. Takimi piłkarzami mogą być Banega albo Nacho, ale muszą to udowodnić trenerowi w spotkaniach z wymagającymi rywalami. Jeśli nie zostanie zrealizowany żaden transfer, to najprawdopodobniej w kadrze pozostanie Jordi Alba. Jeśli ktoś dołączy do Valencii, młody skrzydłowy prawdopodobnie uda się na wypożyczenie. Jedną z możliwych opcji byłaby Saragossa. Wypożyczony mógłby zostać i Carleto, ale żaden klub nie jest zainteresowany niedoświadczonym Brazylijczykiem. Najbardziej prawdopodobne jest pozostanie Zigicia, który swoją skutecznością udowadnia, że należy mu się szansa na grę.
Nie zmieni się na pewno skład defensorów i bramkarzy - Cesar i Moya gwarantują świetne zabezpieczenie siatki, wobec problemów z wypożyczeniem Carleto zamknięto drogę dla nowego obrońcy.
KOMENTARZE
Barcelona zarzuca sieć na kolejnego naszego piłkarza, tym razem jest to Mata. Niech Valencia szybko podpisze z nim nowy kontrakt, bo Barca będzie chciała wykorzystać fakt marnych zarobków jakie mu płacimy.
Jeśli Mata odejdzie Alba będzie konkurował z Vicente i będzie miał dużo szans na grę.
jest skuteczny pod bramka rywali a tej skutecznosci czesto nam brakowalo w zeszlym sezonie
mysle ze Emana prawdopodobnie do nas trafi a wtedy trzeba kogos sprzedac
a co z Miku? nic o nim nie slychac
Fernandes jest po kontuzji i potrzebuje troche czasu a sadze ze w poprzednim sezonie zyskal sobie zaufanie trenera
Z Manuelem dzieje się coś niedobrego. Ma trudny charakter i trudno do niego dotrzeć. Myślę, że nie chodzi o jakąś ofertę jaką miałby mieć na oku, lecz o jakiś rodzaj depresji wywołany odnawiającą się kontuzją.
Tak jak w ubiegłym sezonie zyskał zaufanie Emerego, tak na zgrupowaniu całkowicie je stracił. Przydałby się psycholog i sanatorium, ale na to nie ma czasu.
« Wsteczskomentuj