Powołani na mecz z Almerią
31.01.2009; 14:06Unai Emery ogłosił listę wybrańców na jutrzejszy mecz z Almerią na Mestalla. W porównaniu z kadrą na spotkanie przeciwko Sevilli zaszła jedna zmiana: Fernando Morientesa zastąpił powracający po nieco ponad tygodniowej przerwie David Villa. Ponadto nie ma: Renana, Alexisa i Albiola, del Horno oraz Viany i Curro Torresa.
Powołani:
Bramkarze: Guaita, César.
Obrońcy: Miguel, Marchena, Maduro, Moretti, Carleto.
Pomocnicy: Fernandes, Albelda, Vicente, Edu, Baraja, Joaquín, Pablo, Angulo.
Napastnicy: Silva, Mata, Villa.
KOMENTARZE
Cesar
Vicente Fernandes Albelda Joaquin
Silva
Villa
Ja na twoim miejscu bym nie ufal tak Cesarowi i wystawil bym jednak obrone :)
A moj typ:
Cesar
Miguel-Marchena-Maduro-Moretti
Joaquin-Baraja-Fernandes-Vicente
Silva
Villa
Takie ustawienie byłoby optymalne, ale Unai pewnie wystawi Matę i Vicente wpuści po przerwie razem z Gasparem.
Obym się mylił, bo Vicente w końcu zaczyna pokazywać jaki jest naprawdę ;D
Cesar
miguel Marchena Maduro Moretti
Joaquin Baraja Albelda Mata
Silva
Villa
Vicente lepiej gra z lawki niz w pierwszym ;)
Cesar
Miguel - Marchena - Moretti - Carleto
Joaquin - Fernandes - Edu - Mata
Silva
Villa
Moim zdaniem jak wyjda zawodnicy z absencji i nasza ofensywa bedzie grala z finezja i skutecznoscia a obrona twardo i stanowczo to bedziemy prezentowali sie rownie dobrze jak lider PD!
! AMUNT VALENCIA !
Cesar
Miguel Marchena Moretti Carleto
Joaquin Fernandes Edu Silva
Villa Mata
W 2 połowie wpuścić Vicente, bo to taki nasz dżoker. Trzeba dać szanse temu młodemu zawodnikowi, bo Maduro na środku nie spisuje się najlepiej.
Druga sprawa to wystawienie Carleto od pierwszej minuty co jest pomysłem chybionym. Dlaczego? Bo to debiutant w Europie, w Hiszpanii, w La Liga.
Wiążą się z tym zagrożenia. Jakie? Jest niezgrany z drużyną i nie przywykły do stylu gry hiszpańskich drużyn, więc dobry mecz zagrać będzie mu ciężko, a my musimy wygrać. Po drugie, taki debiut to stres. Carleto jest młody, niedoświadczony i pewnie będą mu się nogi plątać. Chłopak spali się przed występem, a jak zagra słabo, to potem będzie to w nim siedzieć.
Carleto musi się ogrywać, wchodzić na końcówki spotkań przy pewnym i korzystnym dla nas wyniku. Można było dać mu szansę w Copa del Rey, ale Emery wystawiał tam najsilniejszy skład, więc nic dziwnego że się Brazylijczyk nie załapał.
« Wsteczskomentuj