sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Emery: "Jestem winny"

Zibi, 27.01.2009; 19:53

Szkoleniowiec Blanquinegros przyznał, że cierpiał na widok gry swoich zawodników w ostatnim ligowym pojedynku przeciwko RCD Mallorca. Jak mówi, porażkę bierze na swoje barki.

„Poprzez pracę trenera piłkarze muszą osiągać maksymalną wydajność i tego niestety nie udało się zrealizować. Po raz pierwszy od czasu, kiedy objąłem drużynę Valencii, nie mogłem uśmierzyć bólu. To spotkanie posłuży za punkt zwrotny, szczerze zapewniam. Przyznaje się do błędu. Winowajcą jestem ja sam. Dzisiejsza porażka to moja wina” – powiedział.

„Nie rozumiem, w jaki sposób mogliśmy przegrywać aż 0:3 do przerwy. Liga stawia wysokie wymagania i chociaż nie są one łatwe, musimy im sprostać. Wiem, że wszyscy zawodnicy chcieliby ten mecz wygrać i teraz żałują, aczkolwiek nie było tak łatwo, jak mogło im się wydawać. Valencia nie może sobie pozwolić na stratę dwóch bramek w takiej sytuacji, gdyż wtedy jesteśmy doszczętnie zrujnowani”.

Kategoria: Wywiady | Marca skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. rafal19892228.01.2009; 07:12
rafal198922brawo za odwagę...
2. pedro128.01.2009; 14:22
Chyba stratę 3 bramek, nie 2.
Łatwość z jaką przeciwnicy VCF stwarzają okazje bramkowe i zdobywają gole jest niebywała. To jest zasadnicza różnica między Emerym a Benitezem i b.źle świadczy o jego pracy. Zmiana taktyki na bardziej ofensywną kosztuje, ale czy nie za dużo? Utzrymywanie się przy piłce jest korzystne, ale najczęściej nie wiele z tego wynika. Pisałem o tym już dawno, że jak się nie ma piłkarzy zbyt kreatywnych i wirtuozów piłki trzeba taktykę dostosować do piłkarzy, a nieodwrotnie. Oczywiście w meczu z Majorką nastąpiła kumulacja kilku negatwynych elementów (słaba dyspozycja liderów drużyny, absencje, bramkarz nowicjusz). Niestety podobne wpadki zdarzały się wcześniej, choć ta jest najboleśniejsza, bo z outsiderem ligi i w tak żałosnym stylu.
Potwierdzam wypowiedź Emerego - istotnie to on w pierwszym rzędzie jest winny tej porażki. Szczególnie martwi mnie to, że ta katastrofa na Majorce potwierdza dużo wcześniej pojawiające się błędy - wciąz te sam. Muszę przyznać, że po raz pierwszy zacząłem się zastanawiać się, czy Emery jest rzeczywiście najlepszym kandydatem na trenera VCF. Jeśli nie wyciągnie wniosków z tej porażki moje wątpliwości się nasilą.
3. rafal19892229.01.2009; 13:32
rafal198922Spokojnie!! podliczymy go na koniec sezonu. mam nadzieję, ze wyciągnie wnioski