Nowy bramkarz Los Ches, pozyskany z Tottenhamu Londyn Cesar Sanchez przyleciał do Walencii i już zapowiedział, że zrobi wszystko, by wesprzeć drużynę i pomóc jej w osiągnięciu dobrych rezultatów.

Były zawodnik Realu Madryt, 37-letni weteran europejskich boisk stwierdził przed badaniami lekarskimi, że po przybyciu do Valencii czuje się jak dziecko.

Przybyłem i zostanę poddany badaniom lekarskim. Po przebrnięciu ich zostanę zaprezentowany. Spodziewam się, że wszystko okaże się w porządku. - powiedział były golkiper Realu Saragossa.

Sanchez został spytany przez dziennikarzy o to, czy zadebiutuje w zespole już w niedzielę w konfrontacji z Realem Mallorca. Portero jednak odpowiedział dyplomatycznie: - Za wcześnie, by o to pytać.

Bramkarz pochlebnie odniósł się do swojego nowego klubu, jednak zdaje sobie sprawę, w jakiej sytuacji znajdują się Blanquinegros: - Valencia gra dobry futbol i walczy o zwycięstwo w lidze, ale jak wszystkie inne zespoły ma szansę tylko wtedy, gdy Barcelona się potyka.

Tweetnij