Valencia rozgląda się za nowym portero. Ale takim, za którego nie musiałaby płacić ani eurocenta. W związku z kontuzją Renana Brito włodarze Ches zdecydowali się zakontraktować kolejnego bramkarza. Na dzień dzisiejszy do dyspozycji Unaia jest wyłącznie Vicente Guaita, nieopierzony 21-latek. Aktualnie trwa analiza ofert przypływających do klubu. W pucharowym meczu z Sevillą na ławce zasiądzie zapewne któryś z członków Mestallety – Garabato bądź Salva. Drugi z wymienionych wziął udział we wczorajszej sesji treningowej.

Wszystko wskazuje na to, że Renan doznał pęknięcia włókien mięśniowych lewej nogi, blisko ścięgien, co według Antonio Ginera – głównego lekarza klubu – wymusza co najmniej miesięczną przerwę dla gracza. Klub polega na Guaicie, który w odróżnieniu od Michela i Ximo Navarro, nie ma profesjonalnego kontraktu. Vicente znajduje się w kadrze drużyny już od pretemporady, ale Salva ma w swoim dorobku ledwie parę treningów z pierwszym zespołem. W związku z tym, dyrekcja sportowa szuka bramkarza. Na celowniku Fernando Gomeza znaleźli się Cesar Sanchez – trzeci bramkarz Tottenhamu, oraz Francesco Toldo, który choć nie znajduje uznania w oczach Jose Mourinho, wciąż ma poparcie u prezydenta Interu, Massimo Morattiego.

Tweetnij