Valencia - Atletico (składy)
03.01.2009; 21:46Za niespełna kwadrans na murawie Estadio Mestalla w Walencji rozpocznie się drugi mecz 17. kolejki Liga BBVA, w którym zmierzą się Valencia i Atletico Madryt. Znamy już składy, w jakich oba teamy wystąpią od pierwszych minut.
Tradycyjnie, spotykamy się na kanale IRC polskich fanów Valencii #Valencia_CF w sieci Quakenet.org, dostępnym także dzięki naszej bramce www <--> irc.
Valencia: Renan; Miguel, Albiol, Maduro, Moretti; Albelda, Baraja, Silva; Joaquín, Mata i Villa.
Rezerwowi: Guaita; del Horno; Fernandes, Vicente, Angulo, Edu; Morientes.
Atletico: Leo Franco; Perea, Heitinga, Ujfalusi, Pernía; Assunçao, Raúl García, Simao, Luis García; Forlán i Agüero
KOMENTARZE
szczegolnie srodek pomocy ale trudno zobaczymy
Mam nadzieje ze bedzie jednak cofnietym napastnikiem. I co tu robi Albelda? Ja chce Edu !!:P Albo chociaz Fernandesa.... :)
sedzia znow sie popisal
Sprzecznie. Moim zdaniem Silva, Albiol i Moretti.
Renan - mniej pewny niż w ostatnim meczu. Obronił kilka sytuacji i prawie karnego.
Miguel - wg mnie zawodnik meczu. Kapitalny.
Albiol - dobry występ.
Maduro - myślałem że będzie słabo, a naprawdę dał do myślenia trenerowi. W sumie grał dobrze jak na niego.
Moretti - jak zwykle dobry/poprawny występ.
Joaquin - bdb. gra. Niezłe dryblingi, ale często zakończone stratą.
Baraja - wywalczył karnego dla przeciwnika, występ przeciętny.
Albelda - przeciętnie.
Mata - dobry występ. Mógł się podobać. Jeden z lepszych na boisku
Silva - bdb. występ udekorowany 2-ma trafieniami. Takiego Davida chce się oglądać.
Villa - gol, zaangażowanie (poza jedną sytuacją - dość dziwną zresztą). Trochę rozczarowany sędziami i chcący im udowodnić rację.
Zmiennicy:
Manuel F. - średnio. Raczej niczym się nie wyróżniał.
Edu - słabo. Niepotrzebnie sieje zamieszanie (główka w rywala).
Vicente - widoczny, ale co można zrobić w 9 minut? Miał swoją szansę.
Albiol, a i owszem, mecz dobry, tak jak Moretti. Jednak mimo wszystko cały blok defensywny spisywał się bez zarzutów, wyróżniał się Miguel odważnymi rajdami hen, hen daleko za własne pole karne
Amunt!
Na wyróżnienie zasługują wg mnie Miguel i Joaquin, którzy siali postrach na skrzydle. Miguel dał nam jedną bramkę, a niemalże po każdej akcji Joaquina zyskiwaliśmy przewagę sytuacyjną (dośrodkowania, prostopadle podania i sporo rzutów wolnych).
Renan cały czas nabiera pewności siebie.
Występ Silvy pozostawię bez komentarza.
W przyszłym meczu warto się zastanowić, czy nie lepiej za bezbarwnego Matę wstawić wracającego do wysokiej formy Vicente a za Albeldę Fernandesa.
No i mam nadzieję że wariant z napastnikiem i cofniętym Silvą w ataku spodobał się Emeremu.
Amunt.
Renan - powiem tak. Dobrze, ale bez rewelacji. Już widzę to na którymś spotkaniu - Renan ma problemy z wybijaniem piłki (zbyt często leci ona po ziemi, pod nogi rywala)
Ocena: 7+
Miguel - rewelacja. Ten człowiek jest jak maszyna. Razem z Joaquinem niszczą na prawej stronie boiska. Asysta przy golu Silvy, kilka świetnych rajdów, odbiorów, no ale i były tam chyba ze dwie głupie straty. Fakt faktem, że Miguel robił w meczu z Atletico za ukrytego rozgrywającego, co wydawać się może śmieszne.
Ocena: 9
Albiol - bardzo poprawnie, raz tylko puścił Aguero, ale w końcu pokazał, że zasługuje na miano następcy Ayali. Wszak młody jeszcze, doświadczenia nabierze.
Ocena: 8-
Maduro - :O Dobra, nie spodziewałem się. Moim zdaniem lepiej niż Albiol, a to jak zjechał trzech graczy Rojiblancos, to poezja. Pewny, pewny i jeszcze raz pewny. Drewno zaczęło się ruszać :)
Ocena: 8
Moretti - to co zawsze. Pewny w obronie, nic szczególnego z przodu, ale to dobrze, bo i on, i Miguel nie mogliby razem zbytnio szarżować.
Ocena: 8-
Albelda - no tak nienajlepiej. Udowadnia, że powinien usiąść na ławce. Niby nie zawalił nic strasznego, ale kłócić się nie było sensu, jeszcze drużynę by osłabił
Ocena: 7--
Baraja - również niespecjalnie. Coś tam grał, wywalczył karnego nam i Atletico. Mało kreatywności.
Ocena: 7-
Mata - i tu się zawiodłem. Ja bym dał dłużej grać Vickowi. Mata pokazuje, że coś jest nie tak, nie gra już tak jak na początku sezonu, a szkoda. Za dużo strat. Perea zbyt dobrze sobie z nim radził niestety.
Ocena: 7
Silva - dziękuję, że wróciłeś i proszę - nie odchodź.
Ocena: 10
Joaquin - od kilku spotkań bardzo, bardzo dobrze. Bajecznie mijał rywali i jeżeli ktoś mi powie, że zbyt często tracił, to go nie zrozumiem. Ja naliczyłem zaledwie jedną stratę, a tak radził sobie nawet z dwoma na raz.
Ocena: 9
Villa - poprawnie, ale tylko poprawnie. Coś tak szarpał, było lepiej niż wcześniej. Gol ze spalonego i karnego.
Ocena: 8
Fernandes - do pierwszego składu. Bardzo podobały mi się jego wcześniejsze występy. Poza jednym kiksem nie popełnił błędu. Pewny, solidny.
Ocena: 8
Edu - to samo co wyżej
Ocena: 8
Vicente - więcej szans, więcej minut, więcej Vicente. Niech Mata odpocznie, bo zbyt krótki epizod zaliczył Vicek w tym spotkaniu.
Ocena: 7+
Emery - świetna taktyka, świetna realizacja, świetna Valencia, świetny Emery. Dziękujemy, żeś Koemanowym sukcesorem został :)
Ocena: 9
Silva po kontuzji wrocil w pieknym stylu nie mogl zrobic tego w lepszy sposob jak strzelajac 2 bramki. Joaquin od kilku meczy gra tak jak powinien grac czyli swietnie:)
Pozytywnym zaskoczeniem dla mnei dzis byla gra Maduro, ktos napisal zagral bez fajerwerkow ale solidnie. I to wystarczylo. Obrona dzis duzy szacun. W ataku Villa nareszcie ruchliwy walczyl i byl pozytek z niego. Jedyna rzecz do ktorej moge sie przyczepic to gra Albeldy. Bezbarwny,niepewny, nie gra tak jak powinien.
Taki mecz jak wczoraj ogladalem z wypeikami na twarzy,chcialem aby mecz trwal jeszcze z pol godziny no ale coz:P z neicierpliwoscia czekam na potyczke z Villarealem.
AMUNT !
Renan
Miguel Marchena Albiol Morreti
Joaquin Edu Fernandes Silva
Mata
Villa
« Wsteczskomentuj