sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Dzięki dzisiejszemu remisowi przeciwko Recreativo Huelva drużyna Valencii zanotowała najlepszy w swej historii start sezonu. Jeszcze nigdy Nietoperze po pierwszych ośmiu rozegranych kolejkach nie miały na swym koncie 20 punktów i bilansu sześciu zwycięstw i dwóch remisów.

Poza tym drużyna Unai Emery utrzymała pozycję lidera. Los Che przewodzą ligowej stawce od trzeciej kolejki i zwycięstwa 1-0 nad Osasuną. Poprzedni rekord ustanowiła drużyna Rafy Beniteza w sezonie 2003/04, wówczas Valencia po siedmiu kolejkach miała 19 punktów. W ósmej serii spotkań podopieczni Rafy doznali jednak porażki 1-2 z Deportivo La Coruna i nie poprawili swojego dorobku punktowego.

W całej swojej historii Valencia jeszcze nigdy tak udanie nie rozpoczęła rozgrywek. Nawet w sezonach, w których ekipa ze stolicy Lewantu zwyciężała w rozgrywkach początek był mniej udany. Tryumfy w lidze rozstrzygane były w rundzie rewanżowej. Przykładowo w sezonie 1946/47 choć Blanquinegros wygrali tytuł, to na tym etapie mieli już na koncie cztery porażki. Nieco inaczej było w rozgrywkach sezonu 2001/02. Wówczas podopieczni Rafy choć nie doznali jeszcze goryczy porażki, to odnieśli tylko trzy zwycięstwa i aż pięciokrotnie dzielili się punktami.

Na starcie obecnego sezonu Valencia zwyciężyła we wszystkich spotkaniach na własnym terenie, ogrywając po drodze Mallorcę (3-0), Osasunę (1-0), Deportivo (4-2) i Numancię (4-0). Na terenie rywali Nietoperze dwukrotnie dzieliły się punktami z: Almerią (2-2) i Recreativo (1-1) oraz dwukrotnie zgarniały komplet oczek w meczach z Malagą (2-0) i Valladolid (1-0).

Kategoria: Ogólne | Superdeporte.es skomentuj Skomentuj (7)

KOMENTARZE

1. Adrian_VcF27.10.2008; 23:50
Adrian_VcFNoo jest nieźle. Teraz w sobotę trzeba koniecznie wygrać z Racingiem na Mestalla !(mecz w Canal+ Sport Live 21.55). Z recreativo Valencia zagrała chyba najlepsze wyjazdowe spotkanie w tym sezonie a nie zdobyla 3 punktow, ale gra byla niezła ; )
2. TyP28.10.2008; 00:38
a kiedy gramy zaległy mecz Uefa?!
3. pasy8928.10.2008; 00:41
Ja bym nie popadał w skrajny hurraoptymizm , przypominam że graliśmy z zespołami z którymi po prostu wypada wygrac jeżeli chce się liczyc w walce o puchary ale o dołączenie do kandydatów do mistrzostwa a raczej do awansu do eliminacji ligi mistrzów w przyszłym sezonie będzie można mówic po meczach z Villareal,Atletico,Sevillą,Realem,Barcą czy Betisem ..na razie jest po prostu OK ale ja bym zaczekał z daleko idącymi prognozami
4. david-villa-728.10.2008; 06:32
david-villa-7Oj nie zawsze style sie liczy wazne ze VCF zwycieza chociaz narazie dobrze ze gromadzi punkty przed meczami z Barcą czy Villarealem

Podobno w Realu Mardyt coś morale spadaja mam nadzieje ze spadek formy najlepszych druzyn w La Liga(Nieliczac Valencii ;D)bedzie na mecze z Ches
5. k_tronic28.10.2008; 09:08
narazie obiektywnie patrzac Valencia pokazala ze potrafi wygrywac z tymi zespolami z ktorymi powinna ale prawdziwa gra rozpocznie sie od 13 kolejki, choc niewatpliwie cieszy ze ze slabymi zespolami nie stracilismy glupio punktow
6. pedro128.10.2008; 09:37
Też uważam, że nie można popadać w hurra optymizm. Nie przywiązuję wagi do rekordów. Prawdziwa weryfikacja poziomu i możliwości VCF nadejdzie kiedy zagramy z najsilniejszymi. Ze szarakami nie wypada nie wygrywać, choć za Koemana i to było nieosiągalne.
7. jaro920@vp.pl28.10.2008; 14:26
Jestem spokojny co do meczów z tymi silniejszymi:)