sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia wygrywa z Cartageną

Iwo Rubaszewski, 24.07.2021; 21:49

Kolejny mecz – kolejne zwycięstwo

Wyniki „Nietoperzy” w bieżącej pretemporadzie napawają optymizmem. VCF notuje trzecie zwycięstwo z rzędu, tym razem triumfując przeciwko Cartagenie 3:2.

Pierwsza połowa meczu nie była łatwą przeprawą dla Valencii. Chociaż Los Ches częściej utrzymywali się przy piłce, to nie byli w stanie stworzyć większego zagrożenia pod bramką Cartageny. Dużo efektywniejsi byli z kolei goście. W 28. minucie bliski gola był Rubén Castro; Hiszpan uderzył z bliskiej odległości, ale Giorgi Mamardashvili wyczekał napastnika i obronił uderzenie po ziemi. W jednej z nielicznych akcji zakończonych celnych strzałem VCF również niemal zdobyło bramkę za sprawą Hugo Guillamóna, ale jego uderzenie głową fantastycznie wybronił Marc Martínez. W końcowych minutach tej części spotkania więcej klarownych okazji miała Cartagena, jednak wszystkie uderzenia lądowały w rękawicach golkipera Los Ches.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia. Richard Boateng podał do Juliána Delmása, który miał sporo wolnego miejsca na prawej stronie boiska. Boczny obrońca nie tracąc czasu na przyjęcie, posłał płaskie dośrodkowanie w pole karne, które zostało sfinalizowane przez Rubéna Castro. Doświadczony snajper wykorzystał nieporadność w kryciu defensorów Valencii i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Przyjezdni cieszyli się przewagą raptem przez 9 minut, gdyż „Nietoperze” ruszyły do w końcu skutecznej ofensywy. Akcja rozpoczęła się od centry w pole karne Jasona. Dogranie zostało zatrzymane przez jednego z obrońców Cartageny; po chwili David Andújar starał się wyekspediować piłkę jak najdalej od własnej bramki, jednak futbolówka zatrzymała się już po paru metrach na … głowie Gonçalo Guedesa. Ogłuszony Portugalczyk nieświadomie zaliczył tym samym asystę, gdyż odbita piłka spadła wprost pod nogi Denisa Czeryszewa, który pokonał bramkarza. Status quo również nie utrzymało się na tablicy wyników zbyt długo, gdyż kilka minut po trafieniu Rosjanina nadszedł kolejny gol dla Valencii. Czeryszew podszedł do wykonania rzutu rożnego. Po jego dośrodkowaniu futbolówkę skierował do siatki Omar Alderete, wpisując się tym samym pierwszy raz na listę strzelców w barwach „Nietoperzy”. Los Ches nie poprzestali na jednobramkowym prowadzeniu. Już w 66. minucie było 3:1 dla gospodarzy. W polu karnym ciągnięty za rękę był Guillamón; sędzia wskazał na jedenasty metr. Do wykonania stałego fragmentu podszedł Jason i pewnie zamienił go na bramkę. Intensywność meczu spadła, nie widzieliśmy już wielu klarownych okazji na zmianę wyniku. Na palcu gry pojawiło się kilku zmienników. Jednak niespodziewanie Cartagena dała radę zbliżyć się do rywala. Po błędzie Hugo, który dał sobie wyłuskać przejętą już piłkę ta trafiła do Edu Martíneza. Hiszpan przyjął ją i precyzyjnie umieścił w dolnym rogu bramki.

Valencia CF – FC Cartagena 3:2

Bramki: Czeryszew (57’), Alderete (60’), Jason (66’ – rzut karny) – Castro (48’), Martínez (81’)

Valencia: Giorgi, Joseda, Alderete, Gabriel, Jesús Vázquez, Diakhaby, Guillamón, Cheryshev, Fran Pérez, Guedes, Vallejo. Z ławki: Rivero, Alemañ, Sobrino, Javi Guerra, Jason, Jorge Sáenz, Burlamaqui, Diego López, Xavi Estació

Cartagena: Marc Martínez, Andújar, Uri, Teddy, Antoñito, Delmas, De la Bella, Boateng, Neskes, Ortuño, Rubén Castro

Kategoria: Mecze | ElDesmarque | fot. DeporteValenciano skomentuj Skomentuj (0)

KOMENTARZE

Nie ma żadnych komentarzy.