Lokalny rywal pokonany

W pierwszym meczu pretemporady Valencia stawiła czoła Villarrealowi. Piłkarze Bordalása wygrali 3:2, pomimo że przegrywali już 0:2. Dublet zaliczył Manu Vallejo, a zwycięską bramkę zdobył Denis Czeryszew.

Valencia zaczęła spotkanie dość odważnie, przejęła panowanie nad piłką i starali się zdominować Villarreal. Gra układała się po myśli Valencii, jednak Los Ches nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce strzeżonej w pierwszej połowie przez Gerónimo Rulliego. Zepchnięci do defensywy piłkarze „Żółtej Łodzi Podwodnej” dopiero po 20. minutach meczu byli w stanie znaleźć się pod bramką Cillessena. Byli jednak dużo konkretniejsi i z miejsca stworzyli groźną sytuację. Po wrzutce z prawej strony w wykonaniu Javiego Ontiverosa walkę o górną piłkę w polu karnym z Gabrielem Paulistą wygrał Fer Niño, po którego strzale głową futbolówka przeleciała niewiele ponad poprzeczką. W następnych minutach świetną akcją indywidualną popisał się Yunus Musah. Amerykanin bez problemu wyprowadził w pole Rubéna Peñę, wdarł się w pole karne, wygrał pojedynek siłowy z obrońcą, jednak bramkarz zatrzymał jego uderzenie z ostrego kąta. W ostatnich minutach meczu zaatakował Villarreal i rozpoczął kanonadę goli, która miała czekać obserwatorów tego starcia. Peña zdobył piłkę po pressingu kolegi z zespołu na Jesúsie Vázquezie. Po strzale Hiszpana futbolówka trafiła w słupek, lecz spadła pod nogi drugiego z bocznych obrońców – Alberto Moreno. Były gracz Liverpoolu uderzył piłkę całą mocą i nie dał Cillessenowi szans na skuteczną interwencję.

W drugiej połowie spotkania na boisku pojawiło się wielu nowych zawodników m.in. decydujący dla losów starcia Manu Vallejo i Denis Czeryszew. Valencia ponownie przejęła kontrolę nad meczem, lecz sytuacja wyglądała bliźniaczo podobnie do tej z pierwszej części; „Nietoperze” grały a Villarreal strzelał. Po krótkim rozegraniu rzutu wolnego przy linii bocznej piłkę w pole karne posłał Dani Parejo. Centrę przedłużył Paco Alcácer, a akcję byłych graczy VCF ekwilibrystycznym uderzeniem wykończył Juan Foyth. Podopieczni Pepe Bordalása zareagowali jednak bardzo szybko i już po minucie złapali kontakt. Vallejo zablokował wybicie rezerwowego bramkarza - Filipa Jörgensena – wygrał też starcie z Parejo, opanował piłkę i oddał świetny strzał przy bliższym słupku. Po tym trafieniu obie ekipy zaatakowały i odpowiadały akcją na akcję. W końcówce regulaminowego czasu gry Valencii udało się – nie bezpośrednio - zamienić jeden z ofensywnych wypadów na gola. Po wrzutce z rzutu rożnego strzał na bramkę oddał Musah, a jeden z graczy Villarrealu zablokował piłkę ręką. Sędzia podyktował „jedenastkę”, którą na trafienie zamienił Manu Vallejo. W doliczonym czasie gry Los Ches dominowali i szukali okazji na dopełnienie remontady. Znaleźli ją niemal w ostatniej chwili. **Jason świetnie dograł piłkę spod chorągiewki, dopadł do niej Denis Czeryszew, który popisał się fantastycznym uderzeniem z półwoleja i ustalił wynik na 3:2 dla „Nietoperzy”.

Bordalás dał szansę debiutu Omarowi Alderete. Minuty otrzymali też zawodnicy z Mestallety. Trener zdecydował się też na zmianę boiskowej roli Hugo Guillamóna. W pierwszej połowie młody Hiszpan mimo ustawienia w trójkowym bloku defensywnym często przesuwał się do linii pomocy. Po zejściu Hugo jego rolę przejął Guillem Molina.

Valencia – Villarreal 3:2

Bramki: Manu Vallejo (68’, 87’- rzut karny), Denis Czeryszew (90+4) – Alberto Moreno (45+2), Juan Foyth (67’)

Valencia: Cillessen, Correia, Alderete, Paulista, Guillamón, Jesús Vázquez, Račić, Fran Pérez, Diego López Yunus Musah, Sobrino. Z ławki: Piccini, Diakhaby, Jorge Sáenz, Guillem Molina, Adri Gómez, Cheryshev, Vallejo, Jason, Alberto Marí

Villarreal: Rulli, Funes Mori, Mandi, Dani Raba, Alberto Moreno, Peña, Trigueros, Capoue, Ontiveros, Yeremi, Fer Niño. Z ławki: Jörgensen, Mario Gaspar, Parejo, Foyth, Alcácer, Morlanes, Moi Gómez, Pedraza, Cuenca, Hassan, Millán

Tweetnij