sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Zwycięstwo nad Królewskimi

Artur Lipka, 09.11.2020; 00:29

Sensacja na Mestalla

Valencia sensacyjnie wygrywa z Realem Madryt aż 4:1! Mimo wielkiej przewagi „Królewskich", to „Los Ches" zdobyli 3 punkty dzięki hat-trickowi Carlosa Solera i samobójowi Raphaela Varana. Honorowego gola dla Realu strzelił Karim Benzema.

Mecz zaczął się od ataku „Nietoperzy", który zakończył się rzutem rożnym dla Valencii. Później inicjatywę przejął Real Madryt. „Królewscy" przygnietli gospodarza do pola karnego, ale obrona „Los Ches" dawała radę, ale do czasu. W 23 minucie Marcelo podał przed 16 metr, do źle pilnowanego Karima Benzemy. Francuz ustawił przyjęciem piłkę i posłał silny strzał, który pokonał Jaume. 0:1.

Po tym golu Valencia próbowała odpowiedzieć i przyniosło to skutek. W 29 minucie dośrodkowanie Gayi zostało zatrzymane ręką przez Lucasa Vázqueza i sędzia odgwizdał rzut karny. Jednakże został on zmarnowany przez Carlosa Solera, którego strzał obronił Thibaut Courtois. Ale piłka po paradzie Belga wróciła do Solera, który strzelił w słupek. Kolejna dobitka, tym razem Yunusa Musaha, trafiła do siatki. Ale świeżo upieczony Amerykanin nie cieszył się długo z gola, gdyż 17-latek za wcześnie ruszył do piłki i rzut karny musiał być powtórzony. Za drugim podejściem Soler trafił z jedenastego metra.

Do końca pierwszej połowy Real próbował znów wyjść na prowadzenie, ale odbili się od ściany. Za to piłkarze Valencii zachęceni golem znowu spróbowali szczęścia i opłaciło się to. W 43 minucie Maxi Gomez zagrywał płasko do Cherysheva. Jednak podanie w najbardziej niefortunny sposób przeciął Raphael Varane i trafił do własnej bramki. VAR uznaje gola i Valencia wychodzi na prowadzenie.

Druga połowa była jeszcze bardziej zdominowana przez „Królewskich" niż pierwsza. Mimo to obie drużyny miały tyle samo celnych strzałów. Jeden z nich oddał w 47 minucie Kangin Lee zza pola karnego, ale odbił się od słupka.

Następna okazja „Nietoperze" miały w 51 minucie. Jose Gaya przedryblował dwóch obrońców, ale jego strzał obronił Courtois. Chwilę później Marcelo faulował Maxiego Gomeza i sędzia odgwizdał kolejny rzut karny! Do piłki ponownie podszedł Carlos Soler i strzelił gola na 3:1.

Piłkarze Realu natychmiast rzucili się do odrabiania strat, ale strzał Asensio obronił Jaume. Po tej akcji, do ataku szybko ruszyła Valencia. W starciu Yunusa Musaha z Sergio Ramosem, kapitan Realu dotknął piłkę ręką i po analizie VAR sędzia odgwizdał kolejny rzut karny. Po raz trzeci przypadł on Carlosowi Solerowi i ponownie Hiszpan strzelił gola. 4:1!

Trafienie to ustaliło wynik. „Królewscy" nie potrafili zmienić sytuacji i do końca spotkania nieskutecznie atakowali. W 80 minucie kontuzji dostał Kang-in Lee i musiał zostać zmieniony. Po 6 minutach doliczonego czasu. sędzia kończy spotkanie i 3 punkty zostają na Mestalla.

La Liga 9. kolejka

Valencia CF – Real Madryt CF 4:1 (2:1)

Bramki: Karim Benzema (23'), Carlos Soler (35', 54', 63'), Raphael Varane (samobój, 43')

Valencia CF: Jaume; Wass, Paulista, Guillamón, Gayà; Soler, Racic; Musah (87' Jason), Kang-In Lee (81' Gameiro), Cheryshev (77' Lato); Maxi Gómez (87' Sobrino).

Real: Courtois; Lucas Vázquez, Varane, Ramos, Marcelo; Valverde (76' Kroos), Modric, Isco (83' Jovic); Asensio (64' Rodrygo), Benzema (76' Mariano Diaz), Vinicius (64' Odegaard).


Wybierz gracza meczu
Gabriel Paulista
Hugo Guillamón
Jose Gaya
Uroš Račić
Carlos Soler
Created with PollMaker

Kategoria: Mecze | własne | fot. Las Provincias, Super Deporte skomentuj Skomentuj (23)

KOMENTARZE

1. LimaK09.11.2020; 00:57
Co się w tym meczu działo, to ja nie mam pytań! ;P

AMUNT VALENCIA!!! :)

2. Lolo09.11.2020; 00:59
Po co komu transfery? ;)
3. Volson09.11.2020; 09:04
Super wynik ;)
Amunt Valencia!
4. Olivio12309.11.2020; 09:32
Jeden z najdziwniejszych - o ile nie najdziwniejszy - mecz jaki w życiu widziałem! :)))))) Graliśmy tak sobie, żadnej bramki nie strzeliliśmy po naszej akcji zakończonej soczystym strzałem, nie wiem, czy mieliśmy choć jeden strzał w światło bramki poza karnymi i nieuznanym golem Musaha. I właśnie Musah - nie rozumiem absurdalnego przepisu, w którym nasz zawodnik łamie regulamin wbiegając w pole karne przez strzałem Solera, sędzia słusznie nie uznaje gola, i ten sam przepis i ten sam sędzia pozwala nam "w nagrodę" powtórzyć karnego. Absurd. :)

5. Cirian09.11.2020; 10:02
CirianRacja. To jak zachęcanie do wbiegania w pole karne. Bo jak karny będzie strzelony to no problem, ale jeśli wybroni, to a nuż będzie powtórka... ;-)

Nie mogę tego pojąć :-)
6. bart12340009.11.2020; 10:34
bart123400A to nie tak, że sędzia analizował czy wbiegł Musah i Lucas i sprawdzał Lucasa?
Tak czy siak przepis rzeczywiście do zamiany.
7. pedro909.11.2020; 10:45
Kuriozalny mecz. Właściwie Real sam się podłożył - ich obrona zagrała na katastrofalnym poziomie (ale to ich problem), bo jak trafnie zauważył olivio Valencia grała tak sobie.
Był groźny strzał Kang Ina w światło bramki, ale już sam Kang In zagrał nie najlepiej, podobnie wypadł Uros. Bohaterowi meczu Solerowi daleko jeszcze do króla środka pola. Jednak mamy Gayę, który poprowadził drużynę do spektakularnego zwycięstwa nad Realem.
8. Olivio12309.11.2020; 11:06
Tak, to przejdzie do historii. Grająca byle jak Valencia miażdży wielki Real. To się już w tym wieku nie powtórzy...
9. craven12109.11.2020; 12:27
craven121Mecz ciekawy dla oka. Real zmęczony i wymęczony na Mestalla. Dla mnie zauważalne jest to że zmienia się w końcu DNA Valencii czyli końcówki meczy oraz same mecze nie są tak bolesne i nie bronimy się jak ofiara z nożem na gardle w pełni chaosu gdy strzelimy gola. Bardzo fajny mecz młodziaka Giullamona który ma niesamowitą jakość w grze i nie panikuje w polu karnym. Wielka szkoda ze Pan Bóg poskąpił mu kilka centymetrów wzrostu. Druzyna zagrała dobrze. Najbardziej mnie raziła nie poradność gry Maxi Gomeza, bo taką padakę grał że głowa boli. Ramos przestawiał go jak chciał a sam nie potrafił podać piłki w sposób umożliwający dalszą grę. Soler ma nerwy ze stali. 3 karniaki strzelić przy czym pierwszy strzał spartolił po całości
10. Tomash87g09.11.2020; 12:35
Taką dostałem odpowiedź:
https://twitter.com/ppyszkiewicz/status/1325759850211663874/photo/1
11. obserwator198509.11.2020; 13:23
Cieszy zwycięstwo, martwi kolejny słaby występ Maxi Gomeza. To jedyny sensowny napastnik w naszej kadrze, ma pewne miejsce w składzie, a brak rywalizacji często źle wpływa na zawodników.
12. michalgerrard09.11.2020; 14:17
michalgerrardTen wynik świadczy o tym, że polityka Lima jest słuszna.
13. chiefer09.11.2020; 14:28
chieferMeczów się nie wygrywa przeciętną grą, zwłaszcza z Realem. Zagrali efektywnie, pokazali ambicję i wolę walki. To że Real był wyraźnie skacowany (jakieś urodziny kogoś w drużynie?) to insza inszość. Zlekceważyli nas grając nonszalancko i dostali nauczkę.
Dobry występ Solera, Gayi, Musaha i Kangina. Środek pola też funkcjonował lepiej niż w poprzednich meczach. Owszem rewelacji nie było, ale widzę poprawę. Kangin biegał i zaczepnie atakował obronę przeciwnika, miał kilka akcji i strzałów. Soler z Racicem uspakajali grę (w końcu!). Obrona skupiona. Nawet Czeryszew nie zagrał złych zawodów, a przynajmniej lepiej niż zazwyczaj, gdy jest tłem tła.
Jedynie Maxi był gorszą kopią samego siebie. Gość żyjący z podań, staje się bezbarwny gdy drużyna nie atakuje. Wyraźnie brak mu Rodrigo.
Jest nadzieja że możemy zdobyć te 44 punkty, dające pewność utrzymania :P
14. Olivio12309.11.2020; 15:16
Chiefer - sprowokowałeś mnie do wystawienia not poszczególnym zawodnikom (1-5), bo kompletnie się z Tobą nie zgadzam. ;)

Jaume - 3,0 (nic specjalnie nie wyjął, nie zrobił też żadnych błędów)
Wass 2,5 (tyrał w połowie wysokości boiska, ale brakowało zdecydowanych ruchów w stronę bramki rywali)
Paulista 2,5 (jeden czy dwa błędy, żadnych spektakularnych interwencji, podobnie jak Jaume)
Guillamón 3,5 (najpewniejszy punkt defensywy, zadziwiająco spokojny jak na brak doświadczenia, z racji wzrostu trochę nieefektywny w powietrzu)
Gayà 4,5 (najlepszy gracz w VCF, w końcu zagrał jak na niego przystało)
Musah 2,5 (trochę niemrawy, trochę bezradny, za krótki na razie na Real)
Račić 2,5 (walczył dzielnie w obronie, ale w ofensywie niewiele wniósł)
Soler 4,0 (poza żelazną psychą przy karnych, ciągle niezbyt produktywny przy ataku pozycyjnym, punkt więcej za te karne)
Czeryszew 1,5 (nieporadny w ataku, zwłaszcza jeden na jeden, dośrodkowań jak na lekarstwo, ławka na długie tygodnie)
Maxi - 1,5 (pół punktu za sprokurowanie na nim karniaka, ale występ kompletnie nijaki, w ogóle nie stanowił zagrożenia)
Kangin - 2,0 (poza strzałem w słupek i kilkoma ładnymi rozciągnięciami gry potwierdził, że wchodząc z ławki daje drużynie znacznie więcej, niż wychodząc w pierwszym składzie.
15. chiefer09.11.2020; 16:21
chiefer@Olivio123
Byś może moja ocena wynika z kichy jaką poprzednio niemal wszyscy grali. Ten mecz oceniam znacznie wyżej od kilku ostatnich i stąd widzę wiele pozytywów.

Ja to widzę tak:

Atak - właściwie tylko Kangin tu cokolwiek robił. Rwał akcje i atakował, co przy bezproduktywności reszty było zauważalne.

Skrzydła - Musah to żółtodziób, który ma prawo się dopiero uczyć i popełniać błędy, biorąc to pod uwagę, oceniam go bardzo dobrze. Być może za rok będzie grał jak Ferran. W tym roku rzucony jednak na głęboką wodę, już pokazuje że będzie z niego kawał zawodnika.
Co do Ruska, to jego przydatność w tym meczu była większa niż w pozostałych. Stąd moja pozytywna ocena.

Środek - tutaj, mimo że wciąż mamy problemy, Soler i Racic zagrali lepiej niż środek Soler-Wass w poprzednich meczach. Chwilami funkcjonowało to bardzo dobrze. Tylko chwilami. Daje to jednak nadzieję, że może panowie na tej pozycji zaczną się zgrywać. Cieszyło np. umiejętność wchodzenia z piłką w obronę Realu, czego nie widziałem w poprzednich meczach.

Obrona - Gaya to hegemon lewej strony, co po raz kolejny pokazał w tym meczu. On w ogóle jakoś potrafi grać przeciw Realowi. Dziwi mnie że Gracia nie wystawił Lato na obronie i Gayi na skrzydle, ale pewnie bał się zmasowanych ataków Realu tą właśnie stroną. Hugo robi postępy i mam wrażenie ze obecność Paulisty daje mu większą pewność i swobodę niż gdy gra z Diakhaby. Bardzo dobry mecz w jego wykonaniu i przeciętny w wykonaniu Paulisty.

Bramka - Jaume wyjął te dwie - bardzo ważne - piłki które mogły zmienić przebieg spotkania i to jego zasługa. Fakt że Real miał wielkiego zeza w tym spotkaniu i niemal wszystko leciało obok.
16. Olivio12309.11.2020; 17:19
Czyli wychodzi, Chiefer, że widzieliśmy grę poszczególnych piłkarzy dokładnie w takich samych proporcjach względem siebie, ale ja wszystkich o pół punktu niżej... :)
17. Ashkan09.11.2020; 19:05
Co to za pomysl zeby dawac Gaye na pomoc, skoro gra świetnie w obronie to po co to psuć :o

Nie zgadzam się że Jaume nic nie wyjął, uratował nam tyłek conajmniej 2 razy.
18. pedro909.11.2020; 21:36
Jedni zagrali lepiej, inni słabiej, ale zwycięstwo nad Realem różnicą 3 bramek to historyczny wynik. Być może pozwoli to chłopakom na złapanie wiatru w żagle, mimo tylu problemów.
19. kOst10.11.2020; 00:59
kOstJeśli nie ma się wystarczająco argumentów trzeba wykorzystać słabość przeciwnika. Taka była nasza rola w tym meczu i zrobiliśmy to najlepiej jak mogliśmy. Ustrzeglismy się glupich błędów, nie było tych dziwnych momentów w pierwszych minutach gdzie nasi zostawali w szatni i udało sie wygrać. Trzeba odstawić ten cały syf który dzieje się w i obok klubu i zapierdzielać. Tylko to nam zostało. To co wyprawiał Gaya to jakiś kosmos, nie miał chyba ani 1 złego zagrania. Trzeba zaufać graczom typu musah, racic, Hugo czy soler. Liczyć na to że kangin uniesie swój potencjał i jedziemy jakby jutra mialo nie być. Już nie z takiego gówna się wygrzebywaliśmy w przeszłości.
20. Volson10.11.2020; 16:00
Jedyny minus tej wygranej jest taki, że pjoter się utwierdzi w przekonaniu, że jego polityka działa i jest ok.
"Nikogo nie kupiłem, a wygrałem z Realem - przecież ta machina działa!" hehe
21. art_11110.11.2020; 21:36
art_111Lim by nie zmienił zdania nawet jakby nas Huesca zlała 10:0. Niestety trzeba czekać, aż ktoś sensowny zechce kupić.
22. Tymek12.11.2020; 16:44
Tego się chyba nikt nie spodziewał :D
23. staste7714.11.2020; 16:56
staste77Oby ten entuzjazm związany z wygraną z Realem piłkarze przenieśli na następne mecze!