VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Rozmowy trwają

Valencia poszukuje zawodników, którzy mogliby trafić na Mestalla latem. Zdaniem włoskiej prasy, José Callejón jest o krok od przejścia do Los Ches, a do dopięcia zostały ostatnie szczegóły kontraktu zawodnika.

Gracz Napoli trafiłby na Mestalla za darmo, bowiem jego umowa z Napoli wygasa wraz z końcem czerwca. Według La Gazzetta dello Sport 33-latem ma podpisać dwuletni kontrakt z Valencią, gdzie miałby zarobić około 3,5 mln € za sezon. Dodatkowo skrzydłowy otrzyma pewną sumę za złożenie podpisu pod umową.

Valencia nie jest jedynym zespołem w Hiszpanii zainteresowanym zatrudnieniem Callejóna. Zdaniem mediów skrzydłowy Napoli może również otrzymać oferty z Sevilli i Realu Betis.

Tweetnij

Kategoria: Transfery | La Gazzetta dello Sport| Plaza Deportiva| Fot. El Desmarque skomentuj (8)

KOMENTARZE

1. lasio18.05.2020; 16:02

Ja rozumiem, że Sevilla jest na podobnym poziomie jak my, ale czy naprawdę po odejściu Monchi'ego ich scouting polega na interesowaniu się tymi zawodnikami, którymi interesują się ich rywale? Z drugiej strony myślę, że może chodzić o sztuczne podbijanie ceny za zawodnika, którym interesuje się rywal po to aby zmusić go do wypompowania sakwy: patrz przypadek ponownego transferu Neymara do Barcelony i mylne moim zdaniem zainteresowanie Realu. Ale tu mamy kwestie transferu za darmo, więc?
Co do samego transferu- uważam, że nie jest to dobry pomysł- nie wiadomo jak będzie grać po pandemii, ma 33 lata, a 3,5mln rocznie na pensję to dla nas kupa kasy.

2. zompson18.05.2020; 17:02

Akurat Monchi już wrócił do Sevilli, ale nawet w okresie bez niego moglibyśmy się od nich uczyć scoutingu i robienia transferów

3. lasio18.05.2020; 18:38

Chcesz zatem powiedzieć, że to my od nich małpujemy?

4. Kamelos19.05.2020; 02:00

Nikt od nikogo nie małpuje, to jest rynek transferowy. Doświadczony Hiszpan z kartą na ręce - interesują się nim wszystkie zespoły z Hiszpanii których na niego stać oraz by się przydał do kadry. Czyli poza realem i barcą, niższa reszta ligi.

Tak samo Real interesuje się tymi co Barca, RSSS tymi co Athletic a Leganes tymi co Eibar, proste.

Taki małpowanie to można nazwać jak by nam notorycznie podbierał Everton czy Roma, przez pryzmat innych lig inaczej patrzą na zawodnika (adaptacja, styl gry itp). Wewnątrz ligi to zawsze licytacja i składanie zawodnikom obietnic.

Co do Callejona - ten podpis wyklucza Silve czy Mate a wolałbym ich obejrzeć u nas, jednak jeśli miałbym wybrać Jose albo żaden no to biorę z pocałowaniem ręki bo doświadczenie w drużynie za grosz niema.
btw. za podpis zgarnia pewnie tyle co transfer prospecta.

5. Vicente7319.05.2020; 11:24

Od lat obserwuję Callejona - najpierw w Realu, potem w Napoli - i strasznie żałowałem, że taki kozak nie biega po prawym skrzydle Valencii. Sezony 13/14 i 16/17 (oba w Neapolu) to jego szczyt formy, ale jeśli będzie miał siłę po pandemii to z pewnością wniesie więcej, niż... prawi obrońcy Ches lub Daniel Wass, których na siłę wysyła się w ofensywę, a nie mają ku temu predyspozycji.
Fakt - 3,5 bańki rocznie to trochę przegięcie, zwłaszcza w nowej rzeczywistości...

6. staste7719.05.2020; 16:52

3,5 mln za sezon to za dużo jak na takiego grajka. Będzie niepotrzebny zgrzyt.