Wywiad z pomocnikiem

Do startu ligowych zmagań już coraz bliżej, a przed zawodnikami Valencii ostatni mecz towarzyski. Gościem na konferencji prasowej był Daniel Wass, który poruszył temat zbliżającego się sparingu z Interem, ocenił szanse Los Ches w nadchodzących rozgrywkach oraz wypowiedział się na temat możliwego odejścia z klubu Rodrigo.

Jak zapatrujecie się na powrót na Mestalla?

Bardzo chcemy znowu zagrać na Mestalla przed naszymi kibicami. Chcemy zagrać w sobotę przeciwko Interowi i zacząć rozgrywki LaLiga w następnym tygodniu.

Jak radziliście sobie w pretemporadzie?

Pretemporada jest zawsze ciężka, jednak daliśmy radę. Teraz mieliśmy dwa dni wolnego. Zagraliśmy bardzo dobre spotkania przeciwko dobrym rywalom i jesteśmy gotowi, by zacząć grę w LaLiga.

Czy twoim zdaniem macie szanse na zaatakowanie trzeciego miejsca?

Myślę, że najważniejsze jest by zobaczyć jaki będzie początek LaLiga. Musimy zacząć dobrze i wtedy zobaczymy. Chcemy dobrze zacząć i mieć dobry sezon, podobnie jak poprzedni. W tym momencie najważniejszy jest pierwszy mecz.

Czy zakładasz, że twoją główną rolą będzie gra na prawej obronie?

Myślę, że moja rola będzie podobna do tej z zeszłego sezonu – granie wszędzie po trochu. Jestem tu aby pomóc. Jeśli będę musiał zagrać na pozycji bocznego obrońcy, zagram tam. Jeśli będę musiał zagrać w pomocy, również to zrobię. Najważniejsze, bym mógł pomóc.

Jak przeżyłeś ostatni tydzień, wiedząc o możliwym odejściu Alemany’ego z klubu?

W zeszłym tygodniu było sporo emocji. Teraz wszystko się ustabilizowało i to najważniejsze zarówno dla nas, jak i dla klubu.

Jak widzisz przyszłość Rodrigo, czy chciałbyś aby został?

Nie wiem. Wszystko zależy od klubu i od Rodrigo. Dla nas jest bardzo ważnym zawodnikiem i chciałbym aby tu został. To znakomity piłkarz. Decyzja należy jednak do niego i do klubu.

Gdzie widzisz Valencię na koniec nowego sezonu? Jaki jest cel?

Uważam, że cel jest ten sam co w zeszłym roku. Chcemy jednak więcej. Wygraliśmy Puchar Króla i zagramy w Lidze Mistrzów, jednak naszym celem jest zacząć sezon znacznie lepiej niż przed rokiem. To najważniejsza sprawa.

Tweetnij