Wychowanek Barçy podpisał kontrakt z Nietoperzami

Álex Carbonell, kreatywny pomocnik, który w zeszłym sezonie występował w Córdobie CF, związał się umową z Valencią i został wypożyczony na rok do holenderskiej Fortuny Sittard.

21-letni zawodnik zgodził się na przejście na Mestalla już w styczniu w ramach „ofensywy transferowej”, której celem było zakontraktowanie perspektywicznych piłkarzy dostępnych na rynku. Wśród nich znaleźli się Manu Vallejo, Jorge Sáenz, Salva Ruiz oraz Carbonell, który jednak – w przeciwieństwie do pozostałych – nie mógł liczyć na włączenie do drużyny Marcelino.

Hiszpan rozegrał w zeszłym sezonie dwadzieścia dwa mecze na zapleczu LaLiga Santander oraz dwa w Pucharze Króla, jednokrotnie wpisując się na listę strzelców i asystując. Ostatecznie Córdobie nie udało się utrzymać w LaLiga 123.

Charakterystyka piłkarza

Carbonell jest wychowankiem FC Barcelony i przeszedł przez wszystkie szczeble szkolenia w klubie. W tym czasie trafił do młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii, a także kilkukrotnie był włączany do treningów z pierwszą drużyną Luisa Enrique, ówczesnego trenera Blaugrany. Zagrał między innymi w Superpucharze Katalonii, gdzie mimo przegranej z Espanyolem zebrał pozytywne recenzje.

Uniwersalność – to słowo, które go cechuje i prawdopodobnie było jednym z głównych powodów zainteresowania się nim przez sztab Pablo Longorii. Carbonell zaczynał jako boczny obrońca, aby później grać na środku pomocy, skrzydle, a nawet jako fałszywa dziewiątka.

Tak młodego zawodnika opisuje Ferran Martínez, dziennikarz Mundo Deportivo:

Carbonell jest bardzo poukładanym człowiekiem i stąpa twardo po ziemi. Jest piłkarzem niezwykle kompletnym, który nie tylko ma talent, wizję gry i jakość piłkarską, ale także pracuje nad poprawą aspektów fizycznych. Jest inteligentny, zawsze wie co i jak trzeba zrobić w danym momencie

Piłkarz Valencii, który przez najbliższy rok zagra w Eredivisie, będzie mógł zobaczyć swoich nowych kolegów z drużyny w akcji już jutro w towarzyskim meczu Fortuny z Bayerem Leverkusen (jego występ jest mało prawdopodobny).

Fot.: Instagram Álexa Carbonella

Tweetnij