sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Rodrigo następcą Griezmanna?

Damian Lis, 20.05.2019; 20:22

Atlético zainteresowane napastnikiem Valencii

W hiszpańskich serwisach piłkarskich aż huczy od plotek o potencjalnych wzmocnieniach Atlético, po tym jak z drużyną rozstanie się niemal cały trzon tej drużyny. Wśród ewentualnych wzmocnień wymienia się Rodrigo, który miałby zastąpić Griezmanna.

Nie jest tajemnicą, że Diego Simeone odpowiada styl gry jaki prezentuje napastnik Valencii. Jednak czy Cerezo wraz z Simeone i Gilem Marinem zdecydują się właśnie na napastnika znad Turii? Atlético będzie miało naprawdę spory problem. Będą mieli bowiem dużo pieniędzy na transfery, ale każdy klub, nie tylko z La Liga o tym wie, więc gdziekolwiek zapuka Atlético, będzie musiało wyłożyć przy negocjacjach ciężką gotówkę na stół.

W zespole Valencii również mówi się o rozstaniach i nawet dość często pada tu nazwisko Moreno. Ale Alemany nie myśli o oddaniu zawodnika za grosze. Nie wydaje się jednak prawdopodobne, że znajdzie się zespół, który zapłaci 120 milionów € jakie jest zawarte w jego klauzuli, to jednak daje obraz jakich negocjacji trzeba się spodziewać że strony włodarzy Los Ches.

Kategoria: Transfery | DeporteValenciano skomentuj Skomentuj (7)

KOMENTARZE

1. benji20.05.2019; 21:47
benjiO proszę, robi się ciekawie. Może uda się jeszcze na Rodrigo zarobić. Oddałbym za 60+ M i w to miejsce kupiłbym dwóch napadziorów. Kandydatów mam dwóch:
Willian Jose i RDT
2. KilyVCF21.05.2019; 11:03
KilyVCFGdyby nie to że nie mamy się za co rozpędzić z transferami to wolałbym żeby został.
To trochę jak z Parejo i Marcelino, chętnie bym ich pożegnał ale pewnie przyjdą za nich słabsi.
Za trenera daję 60% że by gorzej wypadł, za kapitana 90%.
Ale oczywiście jest pokusa zarobic na Rodrigo, nawet nie tyle co się pisze, ale też godną sumę która dl poważnych klubów nie będzie większym wydatkiem a dla VCF dużym zastrzykiem.

Jak już jestem przy poważnych klubach to UEFA planuję reformę LM która wejdzie w życie za parę lat i jej kształt i wyniki w najbliższych latach mogą decydować czy Valencia ma czego szukać w profesjonalnej piłce czy równie dobrze możemy się interesować Espanyolem czy Sociedad.
W skrócie: 4 grupy po 8 klubów.
24 z 32 ma mieć pewny start.
Co roku spada z LM 8, w tym 4 do LE, z której półfinaliści co sezon awansują do LM.
Nie wiadomo jak będą wyznaczać te 24.

Opcje są takie:
1)- 24 kluby (marki) niezależnie od wyniku w lidze mają pewny plac.
2) - to konkretne ligi dostaną te 24 pewnych miejsc z puli bez eliminacji

Jeśli będzie pierwsza opcja to pytanie czy gdy np Milan zajmie 29 miejsce w LM to spada czy spada ktoś kto był przed nim ale był spoza grupy 24 pewniaków.
Jest to całkiem możliwe.
Gorzej że to pozbawi sensu rywalizacji o puchary w większości lig krajowych.
Nie żebym bardzo ich żałował bo są nudne i długie, ale wtedy będą już w ogóle bez sensu.
Zapewne oprócz pewniaków czołowe ligi by miały jeszcze 1-2 miejsca kwalifikacyjne bo nie wierzę żeby np Angole nie chcieli wykorzystać swojej przewagi finansowej.
W tym scenariuszu dla Valencii to być albo nie być - będzie znalezienie się w tej "24". Kiedyś byliśmy w grupie G-14, ale czasy się zmieniły i jesteśmy klubem bez znaczenia.
Na bank Anglicy z tej puli zagarną 6:
MC, LFC, Chelsea, MU, Arsenal, Tottenham.
Włosi: Juve, Milan, Inter, Roma, Napoli
Francuzi: PSG, OM, Lyon
Niemcy: Bayern, Dortmund
Hiszpanie: Barcelona, Real, Atletico.
To są dla mnie pewniacy,tak wynika też z wszelkich źródeł jakie znalazłem.
Marsylia i o Lyon jako jedyne we Francji oprócz Paryża wstrzymały się od głosu, a wszystkie inne kluby były przeciw projektowi, ale one nie mają nic do powiedzenia. Zapewne obiecano im już start, kosztem "zagranicznego" Monaco.
Bayern w Niemczech ma poparcie dla projektu z Leverkusen (!?) i ciche z BVB.
Z moich wyliczeń zostaje 5 miejsc.
I "trochę" sensownych kandydatów:
Porto, Benfica, Ajax, Eindhoven, Leverkusen, Schalke (Gazprom, zawsze najłatwiejsze grupy losują) Zenit (podobnie jak Schalke) CSKA, Lazio, Monaco i hiszpańskie Sevilla, Valencia, a natknąłem się też na kandydaturę Bilbao (zapewne jako klubu z ludzką twarzą, zresztą lepiej prosperują niż my).
Mam duże obawy czy byśmy się zmieścili w tej grupie i grali co sezon w LM.
Bo do tej piątki nie kwalifikujemy się ani pieniędzmi ani gablotą.
Sama reforma wydaje się na plus.
Zmniejszy liczebność lig z uwagi na terminy i mam nadzieję ilość meczów międzypanstwowych (grupy 4-państwowe), do tego będzie LM ciekawsza a LE odchudzona i system spadków-awansów też fajny. Pod LE będzie trzeci puchar, tak jak kiedyś PZP.
Lepszy byłby sportowy system kwalifikacji,
aczkolwiek dla nas za ciężki start co sezon przywróciłby nam markę, no chyb że co roku byśmy byli dostarczycielem punktów.
Z drugiej strony jeśli 24 kluby będą pewniakami i nie będzie wśród nich VCF to będzie dla nas sportowa i finansowa tragedia, a szanse że kiedykolwiek coś osiągniemy w LM iluzoryczne bo poziom wyskoczy w górę i będzie prawie jak w NBA.
3. chiefer21.05.2019; 14:14
chieferA tymczasem Sevilla za marne 15 banieczek sprzątnęła Dabbura z Slazburga - 15 bramek w sezonie.
4. chiefer21.05.2019; 14:49
chieferbłąd - 35 bramek w sezonie!
5. bart12340021.05.2019; 15:02
bart123400Kurczę, trzeba Sevilli przyznać, że transfery robią mocne, szczególnie kilka lat temu za Monchiego. Teraz wrócił i cyk. Zazdroszczę im kilku ruchów na przestrzeni lat.
6. KilyVCF21.05.2019; 21:34
KilyVCFA ja 6 europejskich pucharów w krótkim czasie. Otarli się zresztą o więcej. My częściej gramy od nich w LM ale od dawna jesteśmy tam chłopcami do bicia więc powoli wyjście z grupy trzeba odbierać za niespodziankę.
Co do Monchiego to jego czar już trochę prysł.
Był świetny i chyba jest na klub raczkujący który nie maa renomy, to on stworzył markę Sevilli która bez niego byłaby klubem poniżej RSSS, ale teraz gdy potrzebują - tak jak my zresztą - zrobić dalszy krok, to polityka Monchiego jest anachroniczna i niczego dobrego nie wróży.
Zresztą to co zrobił z moją Romą to sabotaż czysty i kpina. Podobno w Sevilli też chce zatrudnić DiFra, którego winy i zasługi ciężko ocenić, ale na pewno był mniej winny demontażu Romy niż Monchi
7. wotek2121.05.2019; 21:34
wotek21Bzdura. Raz że miał słaby sezon, żeby za niego tyle płacić, dwa, dlaczego pozbywać się jednego z nielicznych graczy którzy identyfikują się z klubem??