sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Podział punktów na Balaidos

Karol Kotlarz, 21.04.2018; 18:18

Valencia ponownie bez wygranej

Pomimo wielu dogodnych sytuacji do zdobycia gola, żadna ze stron nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Mecz pomiędzy Celtą a Valencią kończy się remisem 1:1. Bramkę dla Los Ches zdobył Santi Mina, wyrównał Maxi Gomez.

Marcelino zdecydował o przeprowadzeniu kilku zmian w porównaniu do ostatniego meczu z Getafe. I tak, zamiast Montoyi zagrał Vezo, zawieszonego Parejo zastąpił w środku pola Soler, a za kontuzjowanego Zazę pojawił się Santi Mina. Do bramki po krótkiej przerwie powrócił Neto.

Pierwsze dwadzieścia minut upłynęło pod dyktando Celty, którzy częściej zagrażali bramce Valencii. Gospodarze domagali się jedenastki, po tym jak – ich zdaniem – Lato faulował w polu karnym Wassa, jednak arbiter nie dopatrzył się nieprawidłowego zagrania. W dalszej kolejności to goście zaczęli zagrażać bramce strzeżonej przez Álvareza – najpierw strzał Andreasa Pereiry został zatrzymany przez golkipera, zaś kilka minut później tuż obok bramki uderzył Guedes.

Ostatni kwadrans pierwszej części spotkania należał do Celty. Zawodnicy gospodarzy trzykrotnie po strzałach Mendeza, Wassa i Sisto zagrozili bramce Valencii, jednak za każdym razem były to uderzenia niecelne. Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.

Druga część spotkania rozpoczęła się mocnym akcentem w wykonaniu gości. Uderzenia z dystansu spróbował Carlos Soler, jednak na posterunku był Álvarez. Kilka minut później golkiper gospodarzy sparował uderzenie Guedesa na rzut rożny. Szansę na zdobycie gola miał również Rodrigo, jednak jego strzał poszybował obok bramki.

Na zmianę rezultatu kibice czekali do 58. minuty. Futbolówkę na 25 metrze przed bramką Celty otrzymał Guedes, który podbił ją w powietrzu do wbiegającego za obrońcę Santi Minę. Napastnik popisał się celnym strzałem z woleja, którym pokonał Álvareza. 0:1!

Chwilę później Valencia miała okazję do podwyższenia rezultatu, jednak uderzenie Kondogbii poszybowało nad bramką Celty. Los Ches długo nie cieszyli się z prowadzenia. W 62. minucie meczu Wass wykonywał rzut wolny z lewej strony boiska, posyłając piłkę w pole karne na wbiegającego Maxi Gómeza. Napastnik urwał się obrońcom i posłał futbolówkę do siatki. 1:1.

W kolejnych minut obie strony stworzyły sobie dogodne sytuacje do zdobycia gola. Uderzenie Wassa głową nie trafiło w światło bramki, zaś strzał Mendeza pewnie obronił Neto. Goście odpowiedzieli strzałem głową Vezo, który został obroniony przez golkipera Celty. Świetną okazję zmarnował wprowadzony za Guedesa Ferrán, który w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem posłał strzał prosto w niego. W ostatnich minutach wynik meczu bez powodzenia próbowali zmienić Jozabed i Carlos Soler.

Mecz z Celtą jest trzecim kolejnym, w którym Valencia nie potrafi zdobyć kompletu punktów i zapewnić sobie pewnego miejsca w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Następnym rywalem Los Ches będzie Eibar. W meczu tym nie zobaczymy Garaya, który dostał piątą żółtą kartkę podczas starcia z Celtą.

LaLiga, 34. kolejka

CELTA – VALENCIA CF 1:1 (0:0)

Bramki: Santi Mina (58’, 0:1), Maxi Gómez (62’, 1:1)

Celta: Sergio Álvarez, Roncaglia (20’ Fontás), Hugo Mallo, Lobotka, Cabral, Sergi Gómez (72’ Pablo Hernández), Brais Méndez, Jozabed, Pione Sisto (80’ Emre Mor), Maxi Gómez, Daniel Wass.

Valencia CF: Neto, Ruben Vezo, Gabriel Paulista, Garay, Lato, Carlos Soler, Kondogbia, Guedes (78’ Ferran Torres), Andreas, Rodrigo, Santi Mina (85’ Vietto).

Wybierz gracza meczu
Geoffrey Kondogbia
Santi Mina
Gabriel Paulista
Carlos Soler
Ruben Vezo
Created with SurveyMaker


Kategoria: Mecze | własne | LasProvincias | SuperDeporte skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. chiefer21.04.2018; 18:27
chieferObstawiałem remis bo Celta ostatnio gra dobrze. To był jednak mecz straconych setek (czterech?) dla naszej drużyny, więc remis na własne życzenie.
2. lasio21.04.2018; 21:24
Słusznie na shoucie ktoś zauważył, że Gabriel dziś lepiej niż Garay.
Lato na tą chwilę dobry jedynie jako zmiennik.
Mina super w ataku- to co miał to strzelił, oraz walczył. Obrona- to on krył strzelca bramki Gomeza?
Kondogbia po staremu- świetne zawody.
Soler niestety wszystko strzelał w środek bramki.
Neto? Yyyyy to jest kadrowicz? Do juniorów trzeba go wysłać, żeby mu chłopaki pokazali jak powinien się bramkarz ustawiać.
Garay- pewny punkt, ale Paulista dziś lepiej.
Ferran- szkoda, że nie strzelił, bo w następnym meczu myślę, że wszedłby wcześniej na boisko. Poza tym spoko dogrania ze skrzydła.
3. BuizeL21.04.2018; 22:45
Przyjaciele.
Dla mnie Santi Minazzoo MVP. Gdyby on miał tyle sytuacji co Gonzo.. eh..
Przyjaciele zobaczcie sobie ile minut S22 rozegrał i jakie ma staty. Dziś mógł mieć 2 asysty dodatkowo. Dla mnie top 5 w Valencii dlatego sprzedałbym Rodrigola za rozsądną sumę 50-60 mln euro i np. kupił Odriozole i Fabiana Ruiza. Ale Alemany to magik, więc on coś ogarnie :).
Rodrigol grał bardzo słabo, ma przebłyski, ale podobnie jak Zaza, chociaż uważam, że jest mimo wszystko gorszy od Moreno.
Neto bym nie winił. Na prawdę Kochani. Widziałem jak Garay miał do niego pretensje. Ta piłka leciała chyba zbyt szybko i tak zareagował jak trzeba. Nie mniej.. Alves I miss you.
Dziś trzeba pochwalić Rubena Vezo, brakuje mu szybkości, ale zagrał najlepsze zawody na nie swojej pozycji w karierze :).
Paulista, widzę, że pracujesz. Starasz się. Gryziesz trawę. Gabriel. Kurde. Dobrze zagrałeś. Pewniej niż kolega obok.
Kondogbia.. fachowiec, crack, nr 1 Valencii. Tak. To jest nr 1. 25 mln euro? Hahaha, Inter frajerzy.
I to by było na tyle dobrego..
Gonzo.. ja mam tylko nadzieję, że KOCHASZ NAS.. Robisz to dla nas, chcesz być Nietoperzem takim jak nasz David Albelda. Bo jeśli nie.. to Alemany poszuka... stosunek cena/jakość lepszego grajka. W PSG nie pograsz, będziesz siedział na ławie. Chyba, że grasz dla kasy?
Pereira dobry technicznie, ale traci piłki, nie za bardzo widzę w nim pożytek dla Valencii.
Soler.. kolejna katastrofa. Jego strzały, katastrofa co się nim porobiło.
Vietto zagrał dobrze, ale i tak za całokształt myślę, że jest spakowany.
Ferran.. piłka meczowa dla naszego młodziana, trzeba go pocieszyć w szatni.

Panowie podoba mi się nasz progres. Przestańcie narzekać, że Real, że Atleti.. co nam z drugiego miejsca? Może jakiś zysk 1-2 mln euro co to na te czasy? Trzeba się skupić. Trzeba. Alemany, Limie. LM, LL i puchar króla, a nie mamy ławki :).
4. LimaK22.04.2018; 16:05
Meczu nie widziałem więc się nie wypowiem.

Punkcik dopisany, Liga Mistrzów coraz bliżej ;)
5. chiefer22.04.2018; 20:52
chieferDo końca sezonu powinniśmy śpiewać "Betis... nas nie dogoniat" :P