Raul Albiol, środkowy obrońca Valenci, przyznał iż od dzieciństwa marzył aby zagrać w elitarnych rozgrywkach Ligii Mistrzów, a w najbliższą środę będzie miał okazję przyczynić się do zrealizowania swych marzeń. Valencię czeka spotkanie 3 rundy fazy eliminacyjnej Ligii Mistrzów przeciwko Red Bull Salzburg, i wszystko wskazuje na to, że właśnie Albiol wespół z Davidem Navarro, tworzyć będą parę śrokowych obrońców drużyny z Mestalla.

Albiol dodał, że wg niego "mecz przeciwko Salzburgowi będzie pięknym widowiskiem, którego zapewne nigdy nie zapomnę. Oczekuje że wszystko pójdzie zgodnie z planem i wygramy to spotkanie."

Pomimo tego, że po spotkaniu wyjazdowym "Ches" czeka jeszcze rewanż na Mestalla, Albiol już zapowiedział twardą walkę: "Celem jest zwycięstwo i zabezpieczenie sobie możliwości awansu już po pierwszym spotkaniu. Nie powinniśmy myśleć o rewanżu i możliwości odrobienia strat, ale skoncentrować się na najbliższym meczu i wygrać..."

Raul, zapytany o sytuację swojego kolegi z linii defensywy - Roberto Ayali, nie chciał się zbytnio wypowiadać. Powiedział tylko: "To sprawa pomiędzy klubem a zawodnikiem. Ja mogę tylko powiedzieć, że Roberto jeden z najlepszych środkowych obrońców świata, dzięki któremu wiele się nauczyłem, i wiele mu zawdzięczam."

Tweetnij