sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

24. MÍCHEL

« Wstecz

Michel imię i nazwisko: Miguel Alfonso Herrero Javaloyas
narodowość: Hiszpan
data urodzenia: 29/07/1988
miejsce urodzenia: Burjassot
wzrost/waga: 181cm/70kg
poprzednie kluby: Burjassot, VCF Mestalla, Deportivo La Coruña, Hércules, Levante

Biografia

Burjassot jest nie tylko rodzinnym miastem utalentowanego Hiszpana, ale i miejscem pierwszych piłkarskich lekcji. Wyróżniającego się Míchela wychwycili przedstawiciele Valencii, którzy zajęli się sprowadzeniem zawodnika. W wieku 20 lat był już stopniowo włączany do pierwszej drużyny.

Debiut w pierwszym zespole zaliczył w listopadzie 2008 roku, w meczu przeciwko Portugalete, rozgrywanym w ramach Pucharu Króla. Pierwszy występ w barwach Blanquinegros okrasił niecodziennej urody bramką. „Rzuciłem się na murawę, zmieniłem w szaleńca i nie wiedziałem co ze sobą zrobić. To było jak sen. Otrzymałem szansę i ją wykorzystałem. Mimo, iż lepiej operuję prawą nogą, strzał oddałem lewą i najważniejsze, że piłka znalazła drogę do siatki. Wyszedłem na boisko pokazać się z dobrej strony, miałem to szczęście, że strzeliłem także bramkę” — komentował szczęśliwy Míchel.

Z upływem czasu Hiszpan otrzymywał więcej szans na grę, by w końcu wziąć udział w przygotowaniach do sezonu 2009/2010, podczas których wywalczył sobie pozycję w kadrze Valencii. Z racji miejsca wyznaczanego mu na boisku przez Emery'ego, 21-letni wówczas zawodnik często był określany mianem następcy Baraji. Niemniej, warto pamiętać, że Michel lepiej czuje się nie jako mediocentro, a mediapunta. Właśnie na pozycji obsadzonej przez Davida Silvę, były reprezentant Hiszpanii U-21 z powodzeniem występował w Valencii Mestalla, będąc nawet Pichichi drużyny w sezonie 2008/2009 — strzelił wówczas 10 goli.

W wieku 22 lat został wypożyczony do Deportivo. W Galicji niezbyt wierzono w jego umiejętności i pomocnik wystąpił ledwie w ośmiu ligowych starciach. Nic dziwnego, iż nie zdołał uchronić drużyny od spadku do Segunda, do którego swoje pięć groszy dołożyła… Valencia pokonując ekipę z La Corunii w ostatniej kolejce 2:0 na El Riazor.

Klub na kolejny sezon zdecydował się wypożyczyć swojego wychowanka, tym razem do Hérculesa. Na zapleczu ekstraklasy rozegrał aż 37 spotkań. Występy u lokalnego rywala nie przekonały jednak sztabu szkoleniowego, dla którego wciąż ważniejsi byli Banega, Tino Costa i Parejo.

Sprawy potoczyły się inaczej dopiero po przyzwoitym sezonie spędzonym w zespole „Żab” (zasłynął chociażby z pięknej bramki przeciwko Getafe). Míchel wrócił na Estadio Mestalla — zgodnie z zapisem w umowie między klubami z Walencji, kwota wykupu wyniosła 420 tysięcy euro, a zawodnik podpisał umowę na dwa lata.

Míchel ma na koncie występy w reprezentacji Hiszpanii do lat 21.

« Wstecz