Neto: „Nikt nie da nam niczego za darmo”
24.08.2017; 17:30
Wycieczka i wywiad golkipera w oceanarium
Neto, który zaledwie kilka dni temu udanie zadebiutował w ligowym pojedynku w barwach Valencii, zachowując przy tym czyste konto, odwiedził największe oceanarium w Europie – Oceanogràfic Valencia. Była to okazja do rozmowy z klubową telewizją VCFplay, w której 28-latek poruszył tematy zaangażowania, współzawodnictwa z Jaume czy spotkania z Realem... a także szansa na nakarmienie fok.
Na początek nowy nabytek „Nietoperzy” odniósł się raz jeszcze do możliwości reprezentowania barw blanquinegros: „Byłem usatysfakcjonowany jeszcze przed przybyciem tutaj. Gdy tylko dowiedziałem się o szansie przenosin do Valencii poczułem ogromne ukontentowanie, ponieważ ma ona świetnych fanów i znakomity obiekt. To imponujące”.
Brazylijczyk uważa, że Los Ches stać na wiele, jednak kamieniem węgielnym w budowie mocnej drużyny musi być odpowiednia determinacja: „Jeśli chcemy dokonać wielkich rzeczy, musimy pracować – ciężko pracować, ponieważ nikt nie da nam niczego za darmo, jestem tego pewien. Jestem też przekonany, że dzięki ciężkiej pracy osiągniemy w tym sezonie dobre rzeczy. (...) Chcesz pracować ciężej i ciężej, stale podnosić poziom występów i jest to najważniejsza rzecz w celu stworzenia konkurencyjnego, zwycięskiego zespołu”.
Golkiper nawiązał również do następnego spotkania Valencii, która już w niedzielę (27 sierpnia) zmierzy się z mistrzem kraju, zdobywcą Ligi Mistrzów oraz Superpucharu Europy, Realem Madryt: „Szansa gry przeciwko Realowi Madryt jest zawsze istotna, wszyscy chcemy zagrać w tym meczu; ekscytuje on także kibiców. Wiemy, że jesteśmy zależni od wyników. Jestem profesjonalistą, który lubi wygrywać wszystkie pojedynki i rywalizować na najwyższym poziomie. Tak będzie i tym razem. Mówimy o Realu Madryt, który jest świetną ekipą, z genialnymi zawodnikami w składzie”.
Były bramkarz Juventusu poruszył kwestię licznych absencji Realu, w szczególności Cristiano Ronaldo: „Nie są drużyną jednego zawodnika. Cristiano jest wybitnym graczem o dużej sile, należy do czołówki, jednak Real zawsze będzie Realem – tak samo, jak Valencia zawsze będzie Valencią”.
Problemy Realu przed Valencią: Ronaldo i Ramos zawieszeni; Vallejo, Varane i Kovačić zdrowieją. Na ŚO do dyspozycji... tylko Nacho. #VCFpl
— siarka007 (@TheMKLable) 24 sierpnia 2017
Równolegle z rywalizacją z ligowymi przeciwnikami odbywa się też wewnątrzklubowa walka o pozycję w składzie Marcelino, w której Neto musi stawić czoła Jaume: „Jesteśmy zawodowcami, rywalizacja o swoje miejsce jest dobra dla grupy, bo podnosi poziom naszych występów. Dla mnie to naturalne: im wyższy poziom rywalizacji, tym lepiej dla nas”.
Neto podsumował rozmowę zapewnieniem o pełnym zaangażowaniu, zarówno swoim jak i reszty drużyny: „Motywacją dla mojego przyjścia do Valencii jest jej projekt; zespół, który chce dokonać wielkich rzeczy dla fanów, którzy na to zasługują. Dajemy z siebie wszystko, by przywrócić Valencii należyte jej miejsce”.
KOMENTARZE
Nie ma żadnych komentarzy.« Wsteczskomentuj