OFICJALNIE: Kondogbia w Valencii
21.08.2017; 17:27
Trzeci transfer w ciągu czterech dni
Cierpliwość kibiców Valencii zostaje nagradzana. Klub właśnie potwierdził podpisanie kontraktu z kolejnym po Gabrielu i Murillo zawodnikiem – Geoffreyem Kondogbią, środkowym pomocnikiem Interu.
Oficjalny komunikat Valencii CF:
Valencia CF w poniedziałek osiągnęła porozumienie z FC Internazionale Milano w kwestii rocznego (do 30 czerwca 2018 roku) wypożyczenia z opcją wykupu francuskiego pomocnika – Geoffreya Kondogbii.
24-latek trafił do Interu latem 2015 roku za ok. 35 mln €. Rozegrał w nim 82 mecze, spędzając w ostatnim sezonie 1924 minuty na boisku. LaLiga nie będzie dla Kondogbii nowością – występował on bowiem w Sevilli w sezonie 2012/2013.
Według niepotwierdzonych informacji Valencia będzie mogła wykupić rosłego zawodnika za ok. 25 mln €. Będzie on występować z numerem „16”.
KOMENTARZE
Witamy na pokładzie Geoff : D
Na konferencji dosłownie przed chwilą Alemany stwierdził, że wypożyczenie Murillo zawiera obowiązkowy wykup po sezonie, natomiast Kondogbia i z drugiej strony Cancelo mają zawarte w kontraktach jedynie opcje wykupu za ustalone kwoty (Kondogbia ok. 25 mln €, Cancelo według różnych doniesień między 35 a 40 mln €). Mateu stwierdził nawet, że powrót Cancelo latem do Valencii wcale nie jest wykluczony.
I że Cancelo się nie do końca sprawdzi w realiach Serie A i wróci.
Ciekawe ile z naszych zakupów/wykupów/wypożyczeń wypali:
Zaza, Orellana, Paulista, Murillo, Kondogbia, Guedes.
Największe zaufanie mam do umiejętności Zazy, najmniejsze do Orellany.
Kondogbia w Sevilli się sprawdził, oby i w Valencii tak było ;)
I wtedy można mieć "ale" tylko do czasu kiedy skompletowaliśmy skład.
A nie wyrobiliśmy się nawet na pierwsze dwie kolejki co już widać.
Na szczęście ratuje nas to że wygraliśmy inaugurację, lada chwila gramy z Realem i AM, więc nawet w przypadku 0 punktów w tych meczach niewielka strata.
Ale, co ważne, zawodnicy których w końcu ściagamy i tak byli wystawieni na rynek już na początku lipca, nie ściagamy jakichś okazji które wypłynęły teraz; więc patrząc przez pryzmat tego szkoda że się tyle z tym pieprzymy. Tym bardziej, że zajęcia z Marcelino pełnej kadrze mogłyby sporo dać.
PS. O Marcelu mówiło się już gdy przychodził Unai. To zupełnie inny trenerzy, zauważę tylko że po transferze Neymara widzę dużo analogii PSG do VCF Emeryta. Chyba ostatecznie się utwierdziłem jak niewielki wpływ miał Unai na grę ofensywną za najlepszych czasów u nas (bardzo imponującą, za którą tęsknię). Dużo większy ma Neymar. Znowu wygląda to tak na zasadzie "rzucę wam piłkę i się bawcie, atakujcie". I PSG wygląda lepiej, mimo pozornie beznadziejnych ruchów jak odejście Blaisa czy kwestia Motty. Ile bym dał żeby u nas zobaczyć tak bezczelnie pewnego siebie grajka co neymar, choćby - zachowując proporcję - używać go tylko do łatwych rozegrań. Zmusiłby do tego Parejo pod groźbą zawieszenia bo ma technikę, albo sprowadził Ben Arfę. Wyjść do piłki, rozegrać, poklepać, podawać do najbliższego. Mimo że my nie będziemy rywali zamykać to i tak taki człowiek orkiestra by się przydał bo tak wszystko na barkach Zazy, który nawet jak przytrzyma piłkę to mogą go skosić i tyle z płynności. Nie widzę wokół niego graczy poza pacjentem Nanim który by mu pomógł
Dlaczego mnie irytują? Bo w następnym letnim okienku transferowym transferów faktycznie nowych nie będzie, bo trzeba (bądź można) będzie wybulić duży hajs na zawodników wypożyczonych...
« Wsteczskomentuj