Neto w bramce Valencii?
14.06.2017; 11:04
Bramkarz Juventusu kolejną opcją
Wobec zbliżającego się transferu Matt’a Ryan’a oraz możliwego odejścia Diego Alvesa Valencia poszukuje bramkarza. Kolejnym kandydatem jest drugi golkiper Juventusu, Neto.
O niejasnej sytuacji bramkarzy Valencii pisaliśmy tutaj. Niebawem powinny wyjaśnić się losy Matthew Ryan’a, którego chce angielskie Brighton, jednak sam zawodnik specjalnie nie kwapi się do odejścia. Tymczasem klub pracuje, by pozyskać nowego golkipera, bowiem od kilku tygodni wiadomo, że bliski opuszczenia Mestalla jest również Diego Alves.
Marcelino najchętniej widziałby w swoim zespole Alphonse Areolę, którego prowadził podczas swojego pobytu w Villarreal. Wydaje się jednak, że łatwiejsze będzie pozyskanie Neto, bramkarza Juventusu. Odejście Brazylijczyka z ekipy mistrza Włoch wydaje się być przesądzone, bowiem do Turynu trafić ma Wojciech Szczęsny.
Umowa 27-latka ze Starą Damą kończy się w 2019 roku, dlatego Włosi będą oczekiwać za niego około 7 mln €. Dodajmy, że według walenckich mediów wcześniej wspomniany Ryan może zostać sprzedany za podobną sumę.
KOMENTARZE
Neto widziałem tylko w 1 meczu - grał słabo, był niepewny i wpuścił taką bramkę, że zastanawiałem się czy on w ogóle stoi między słupkami.
Ogólnie problemem VCF jest pozbycie się za rozsądną kasę niechcianych Santosów. Po nędznym sezonie nawet trudno opchnąć całkiem niezłych piłkarzy jak Alves czy Perez. Najbogatsze kluby ich nie chcą, słabsze nie mają kasy. Gdzie będzie im tak dobrze jak w VCF? Spore pieniądze, nie trzeba się specjalnie wysilać, ciepło - fajny klimat, morze pod nosem, atrakcyjne miasto...
Myślę że bramka to ostatnia pozycja którą trzeba u nas wzmacniać.
W VCF wszystko możliwe. Nie zdziwię się, jak koniec końców jednak Diego zostanie na kolejny sezon.
Neto raczej nie będzie chciał w kolejnym klubie siedzieć na ławce więc podejrzewam, że jeśli Valencia go ściągnie to Marcelino postawi właśnie na niego :/
Dla samego Neto stanowcze nie. Mamy trzech bramkarzy, z których każdy może być numerem 1. Nie potrzebujemy ich aż trzech. Który z nich nie odejdzie to i tak dwóch wystarczy zupełnie. Liczę na walkę o wyjściowy skład pomiędzy Mattem i Jaume.
« Wsteczskomentuj