Wkroczyć na ścieżkę zwycięstw

Jak sam Cesare Prandelli podkreśla, Valencia musi zacząć wygrywać. Początki dla włoskiego szkoleniowca nie są najłatwiejsze, co nie zmienia faktu, że dzisiaj, w starciu ze słabo ostatnio dysponowanym Deportivo, liczy się tylko zwycięstwo.

Z lotu Nietoperza

Byłeś, więc muszę zapytać, jak było na „best zlot in todo el Mundo”?

Sporo śmiechu, jeszcze więcej emocji podczas meczu. Ale najwięcej dobrej zabawy w doborowym towarzystwie. Świetna sprawa, kiedy wszyscy rozumieją żarty z Aymena Abdennoura albo Santosa! Ale więcej będzie do przeczytania w relacji, którą na stronie zamieścimy po meczu.

Nawiązanie do Guidettiego nie jest przypadkowe, kolejne mecze zagramy z ekipami z Galicji, oba mecze na wyjeździe. Dwie różniące się ekipy, ale łączy ich nieprzewidywalność. Którego spotkania bardziej się obawiasz?

Zdecydowanie Celty, która i na papierze i w tabeli jest zespołem lepszym od „Depor”. Jestem bardzo ciekaw taktyki, jaką przyjmie Prandelli na te spotkania. Chodziły słuchy o 3-5-2, co do której nie jestem przekonany. Ale może właśnie dwie nieprzewidywalne drużyny należy pokonać ich bronią, a więc postarać się o element zaskoczenia?

Jak oceniasz piłkarzy Valencii za mecz z Barceloną? Zrobili co mogli?

Tak, zdecydowanie tak. W takich spotkaniach plany taktyczne nierzadko biorą w łeb. Emocji było co nie miara, o czym wspomniałem na początku i cieszę się, że mimo niekorzystnego wyniku chłopaki potrafili się w tym odnaleźć. No i wreszcie zaimponował Enzo, tak grą jak i postawą na boisku. Po takim meczu można go z czystym sumieniem nazwać kapitanem. Z takim podejściem zespół będzie się piął w górę.

Rodrigo zaczął strzelać, a swoje premierowe trafienie zaliczył Munir, wreszcie mamy kim postraszyć, czy to tylko przebłysk?

Na razie musimy podchodzić do tego z chłodną głową, Munir był na pewno szalenie zmotywowany, a Rodrigo… no sam wiesz. Liczę jednak, że doda im to pewności i wreszcie będą strzelać. Bez tego będzie ciężko grać o cokolwiek, napad to obecnie nasza największa bolączka.

Gayà wypada z gry, kto powinien go zastąpić?

Ja bez wahania postawiłbym na Lato. W pretemporadzie pokazał się z dobrej strony, a my mamy szczęście do lewych obrońców, więc czemu nie? Jeśli teraz nie dostanie szansy, to kiedy?

Mówi się o możliwym przejściu na ustawienie 3-5-2 w kolejnych spotkaniach, jak oceniasz taki pomysł?

Jak już wspomniałem, jestem sceptyczny, prócz jednego meczu z Realem nasze próby gry tym stylem nie kończyły się dobrze. Ale dopóki nie zobaczę tego w wykonaniu Prandelliego, to z ocenami poczekam, może on ma to bardziej dopracowane od Nuno.

Elektrycznie

W spotkaniu z ekipą z Galicji możemy się spodziewać wszystkiego. Dosłownie. Podobnie jak Valencia, tak i Deportivo nie zaliczy początku sezonu do udanych. Przegrana z Leganés i remis z Alavés to najbardziej dotkliwe straty punktowe. Choć zapewne kibiców najbardziej zabolała ostatnia porażka, 1:4 na Balaidos z lokalnym rywalem, Celtą Vigo, która zresztą będzie podejmować Valencię w ramach kolejnej serii gier w La Liga Santander. Morale w ekipie Gaizkii Garitano muszą być fatalne, a sam szkoleniowiec może być kolejnym do zwolnienia na jeszcze bardziej zwariowanej w tej kampanii karuzeli trenerskiej w Hiszpanii.

W poprzednim sezonie Deportivo było zespołem, który każdy musiał brać na poważnie. Fantastyczna postawa Lucasa Péreza wspomaganego przez Luisa Alberto owocowała nadprogramowymi wynikami. Spokój w środku pola dawał i nadal daje ten, który miał odmówić Valencii. Mowa oczywiście o Pedro Mosquerze. Swoją cegiełkę do niezłych wyników dołożył również Fede Cartabia, który jednak nie był niezastąpiony, a Deportivo mimo determinacji ze strony Argentyńczyka, nie zdecydowało się na transfer definitywny w ostatnim okienku transferowym.

Przed sezonem można było sobie zadawać pytanie, jak Florin Andone i Joselu zastąpią Lucasa? Póki co nie ma porównania. Najlepszym strzelcem zespołu jest Celso Borges z dwoma trafieniami na koncie. Dwaj najbardziej wysunięci zawodnicy nie zanotowali żadnego trafienia, a wypożyczony ze Stoke Hiszpan przebywał do tej pory na boisku zaledwie 24 minuty… Jeśli Valencia nie ma napastników, to co powiemy o drużynie z Galicji?

Wobec tego kluczowe mogą się okazać błędy indywidualne i to, kto pierwszy strzeli bramkę. Jeśli uda się to Deportivo, to mecz może się okazać arcytrudny, nawet mimo ostatniej fatalnej postawy i zapewne dramatycznych morale w szatni zespołu. Obrońcy jednego i drugiego zespołu mogą zostać określeni mianem elektrycznych. Zarówno po jednej i po drugiej stronie występują defensorzy nieźli, ale mniej lub bardziej awaryjni i tu można doszukiwać się rozwiązania tego meczu… Zresztą tak też było i podczas ostatniego starcia obu ekip.

Valencia przede wszystkim musi uważać podczas stałych fragmentów gry. Atak jako taki Galisyjczykom wychodzi średnio, by nie powiedzieć bardziej dosadnie, lecz jeśli chodzi o postawę rosłych zawodników, tutaj naprawdę jest na kogo uważać i kogo się obawiać. Zresztą, nie tylko przy dograniach ze stojącej piłki. Gaizka Garitano preferuje futbol bezpośredni, szybki, bezkompromisowy. W miarę możliwości powinniśmy zobaczyć w ich wykonaniu sporo wrzutek i strzałów, z niekoniecznie przygotowanych pozycji. Diego Alves będzie musiał się jednak bardzo uważać na ewentualne rykoszety, czy uderzenia życia jednego z podopiecznych baskijskiego szkoleniowca.

Gdzie natomiast Nietoperze mogą szukać swoich szans? Na skrzydłach. Deportivo gra szeroko, boczni obrońcy lubią wyruszyć w podróż w nieznane, po czym brakuje asekuracji. Jeśli ekipa Cesare Prandellego chłonie styl Włocha w przynajmniej przyzwoitym tempie, to powinna zwyczajnie takie błędy przeciwnika wykorzystywać. Ważna oczywiście będzie skuteczność… która w obu ekipach jest na mizernym poziomie. Cios za cios, dużo niewykorzystanych błędów po obu stronach, tak przynajmniej w teorii powinno wyglądać to spotkanie. Kto okaże się lepszy w tej niebezpiecznej grze?

Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera. Nagrody funduje sklep piłkarski ISS-sport oferujący oficjalne koszulki piłkarskie VCF.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do odwiedzenia naszego kanału IRC!, strony Lajfy.com, gdzie w trakcie meczu trwać będzie relacja tekstowa oraz strony sporticos.com, która prezentuje statystyki związane z meczami piłkarskimi.

Tweetnij