sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Podsumowanie 15 kolejki La Liga.

Ulesław, 10.12.2007; 10:53
W Primiera Division niespodzianką byłaby chyba jedynie kolejka bez niespodzianek, dlatego za taką minionej uznać nie można.

Na hiszpańskich boiskach padły wczoraj 23 bramki. 5 razy wygrywali gospodarze, trzykrotnie goście, dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. Sędziowie pokazali aż 62 żółte kartki, sześciu piłkarzy obejrzało je dwukrotnie, dwukrotnie też czerwone kartki pokazane zostały bez wcześniejszych upomnień. Nikt nie popisał się hat-trickiem, ale Luis Fabiano oraz Ricardo Oliviera zdobyli dla swoich zespołów po 2 bramki, co dało pierwszemu z nich prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi, z dorobkiem 10 trafień, drugiemo pozwoliło dogonić okupujących aktualnie drugą pozycję Raula i Messiego, z których każdy ma po 8 bramek na koncie.


Na czele tabeli pozostał Real Madryt, z dorobkiem 35 punktów, wyprzedzając o 4 oczka Barcelonę. Na 3 miejsce awansowało Atletico Madryt, wykorzystując porażkę Villarreal. Obydwa zespoły mają kolejno 30 oraz 28 punktów. Pozycję premiującą grą w europejskich pucharach zajmuje teraz także Racing Santander, spychając na 7 miejsce Valencię. Zespołem z najwyższym dorobkiem bramkowym (34 trafienia) nadal pozostaje Real Madryt, który też nieznacznie przegrywa z Barceloną i Racingiem pod względem ilości bramek straconych – Katalończycy mają ich 12, drużyna z Santander 13, a Real 14. Zwycięstwo z Villarreal nie pozwoliło Betisowi wyrwać się ze strefy spadkowej, którą okupuje wespół z Deportivo i Levante.

Athletic – Real Madryt 0-1 (0:0)

Zwycięstwo w wyjazdowym spotkaniu na Estadio Mestalla musiało podziałać mobilizująco na baskisjkich zawodników, nie na tyle jednak, aby sprawić kolejną niespodziankę, jaką niewątpliwie byłoby urwanie punktów w meczu z obrońcami tytułu. Za zawodnika spotkania tradycyjnie uznać można Ruda van Niesterlooy’a, który precyzyjnym strzałem zza pola karnego dał zwycięstwo gościom. Swoją klasę potwierdził też Iker Casillas, broniąc między innymi groźny strzał Lorente, oddany z zaledwie kilku metrów. Real jednak przeważał, bliski zdobycia bramki był Robinho, ale po jego strzale z dystansu piłka uderzyła w słupek. Athletic nie nie sprawił niespodzianki, Real ciągle na czele.

Zaragoza – Espanyol 3-3 (1:3)

Emocjonujące widowisko z dramatyczną końcówką. Najpierw prowadzenie gospodarzy po trafieniu niezawodnego Diego Milito, potem szybka odpowiedź i zabójcze 7 minut gości: setny gol Raula Tamudo zdobyty XXI wieku, bramka Valdo, oraz trafienie Zabalety. W 75 minucie na boisku pojawia się Oliviera, który 10 minut później strzela bramkę dającą nadzieję, by po kolejnych 4 dołożyć trafienie dające punkt. Remis na La Romareda, Espanyol stracił zwycięstwo w ostatnich minutach, ale nie przegrał już od 11 spotkań.

Levante – Recreativo 0-2 (0:1)

Miał to być moment przełomowy dla Levante, skończyło się jak zwykle. Kilka niewykorzystanych sytuacji strzeleckich, dynamiczne akcje Savio i Juany nie dały jednak upragnionego zwycięstwa gospodarzom, i to goście po trafieniach Camuñasa i Jesúsa Vázqueza odnieśli piąte zwycięstwo w sezonie. Levante z dorobkiem 7 punków zamyka tabelę.



Villarreal – Betis 0-1 (0:1)

Chyba największa niespodzianka kolejki. Zagrożony degradacją Betis, po zwolnieniu trenera Hectora Raula Cupera, pokonuje na wyjeździe obecny czwarty zespół tabeli. Zwycięska bramka padła już w drugiej minucie spotkania, a ciągłe ataki gospodarzy rozbijały się o defensywę debiutującego na ławce trenerskiej andaluzyjskiego zespołu Francisco Chaparro, bądź kończyły się interwencjami Ricardo. Tak było w przypadku uderzenia Santi Cazorli, przy strzele Fuentesa, czy uderzeniach Matiasa Fernandesa. Widać, że bez kontuzjowanego Giuseppe Rossiego strzelanie bramek zawodnikom ŻŁP przychodzi znacznie trudniej. Villarreal spada na miejsce 4, Betis przeskoczył Deportivo, ale ciągle w strefie spadkowej.

Almeria – Valladolid 1-0 (0:0)

Nieszczególna pierwsza połowa i zwycięska bramka Negredo – tak w skrócie opisać można spotkanie dwóch tegorocznych beniaminków. Sytuacje Sisi, Sesmy czy Llorente nie przyniosły bramek gościom i Almeria po raz trzeci z rzędu kończy mecz niepokonana. Almeria w środku tabeli, Valladolid niebezpiecznie blisko strefy spadkowej.



Sevilla – Murcia 3-1 (1:0)

Kolejny świetny występ Luisa Fabiano, uwieńczony zdobyciem dwóch bramek. Choć gra Sevilli nie wygląda już tak płynnie jak za czasów Juande Ramosa, to jednak kryzys formy piłkarze z Andaluzji mają już chyba za sobą. Kontrolowanie gry przez całe spotkanie, przewaga w posiadaniu piłki i celnych strzałach na bramkę. Szybka bramka na początku spotkania, , wykorzystany przez Marescę karny po faulu na Kerzhakovie, bramka kontaktowa Fernando Baiano, a w końcówce – kolejne trafienie Luisa Fabiano. Sevilla powoli pnie się w górę, Murcia punkt nad strefą spadkową.

Racing – Mallorca 3-1 (2:1)

Dwa solidne zespoły tegorocznych rozgrywek. Racing ma na koncie zwycięstwo z Valencią, Mallorca zremisowała z Espanyolem i pokonała na wyjeździe Sevillę. Goście szybko uzyskali prowadzenie po strzale Webo, jednak już 7 minut później wyrównał Jorge Lopez, najskuteczniejszy piłkarz Racingu, strzelec 4 bramek w obecnym sezonie. W kolejnych 10 minutach z boisko wyleciało dwóch zawodników – najpierw czerwoną kartkę ujrzał strzelec pierwszej bramki Webo, potem drugą żółtą Oscar Serrano. W międzyczasie podanie Smolarka wykorzystał Aldo Duscher i gospodarze objęli prowadzenie. Polski piłkarz roku był wyróżniającą się postacią na boisku, choć w sytuacji sam na sam z Germanem Luxem powinien pokonać Argentyńczyka, skończyło się jednak na rzucie rożnym. W ostatnich minutach spotkania wynik ustalił Pedro Munitis, wykorzystując podanie zmiennika Smolarka – Tchité.

Atletico – Getafe 1-0 (1:0)

Szósta bramka sprowadzonego za ponad 20 mln euro Diego Forlana dała zwycięstwo gospodarzom w niezwykle dramatycznym spotkaniu, które obydwa zespoły kończyły w dziewiątkę, a przyjezdni dodatkowo pozbawieni bramkarza. Zwycięstwo mogło być okazalsze, gdyby piłka po strzałe Simao Sabrossy znalazła się w siatce, a nie odbiła od słupka bramki Paco Abbondanzieriego. Niezwykle ostra gra skutkowała kolejnymi kartkami, a boisko opuszczali kolejno: Aguero, Licht, Abbondanzieri i Reyes, z których tylko ten ostatni nie ujrzał wcześniej żółtego kartoniku. Bramkarz Getafe osłabił swój zespół po wykorzystaniu 3 zmian przez trenera Laudrupa, więc goście kończyli mecz bez bramkarza. Atletico awansuje na 3 miejsce kosztem Villarreal, Getafe w środku tabeli.

Barcelona – Deportivo 2-1 (1:1)

Znajdujące się w strefie spadkowej Deportivo zaskoczyło wiceliderów tabeli już w drugiej minucie gry, kiedy bramkę dającą gościom nadzieję zdobył Cristian. Przez długi czas nieco chaotyczne ataki gości nie przynosiły wyrównania, a dopiero wykorzystany przez Ronaldinho rzut karny po faulu strzelca pierwszej bramki na Inieście dał gościom upragnione trafienie. Po przerwie Katalończycy starali się przeważyć szalę zwycięstwa na swoją korzyść, co stało się w 71 minucie po strzale Xaviego. Do końca spotkania, wynik nie uległ już zmianie Do składu Barcelony wrócili po kontuzji Eto’o i Deco, więc zapowiada się ciekawa rywalizacja o miejsce w wyjściowym składzie ekipy Franka Rijkaarda.

15 kolejka Primera Division już więc za nami, do końca sezonu pozostało ich jeszcze 23. Ciągle więc do zdobycia 69 punktów, zatem wszystko może się jeszcze zdarzyć. I choć Valencia coraz bardziej pogarsza swoją pozycję w tabeli, miejmy nadzieję, że przełamanie kryzysu przyjdzie w porę, aby jeszcze włączyć się w walkę o końcowe trofeum.

Informujemy też, że podsumowania kolejki będą się pojawiać regularnie, a pod takim właśnie newsem dyskutujemy o wszystkich spotkaniach naszych rywali w walce o zwycięstwo w Primera Division.

Kategoria: Ogólne | najróżniejsze. skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. pedro110.12.2007; 16:10
Atletico ucieka. Całe szczęście, że Villareal, Saragossa i Espanyol też straciły punkty. Ale w obecnej formie VCF nawet ewentualne potknięcia rywali na nic się nie zdadzą. Trzeba zacząć wreszcie grać i wygrywać.
2. wk10.12.2007; 16:31
wkMnie po tej kolejce cieszą 2 rzeczy:
1.Valencia nie przegrała meczu.
2.Villarreal przegrał.
3. dzidek11.12.2007; 16:54
dzidekDobry pomysł z tym podsumowywaniem kolejek ligowych;)
Największa IMHO niespodzianką jest wygrana Betisu. Przed meczem w ciemno obstawiałem zwycięstwo gospodarzy. Ech, La Liga...;p
PS Pomysł niestety spóźniony, ale można było wprowadzić podsumowania Ligi Mistrzów.