sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

O co walczy Valencia?

Bartłomiej Płonka, 16.02.2016; 19:54

Sytuacja w tabeli

Zwycięstwo z Espanyolem spowodowało, że Valencia awansowała w tabeli La Liga, jednak jej pozycja wciąż jest niska. Do końca sezonu pozostało 14 meczów, o co będą walczyć Los Ches?

Po 24. kolejce Valencia zajmuje 12. pozycję w tabeli z dorobkiem 28. punktów. Po wygranej z Espanyolem przewaga nad strefą spadkową wzrosła do 7 punktów i scenariusz opuszczenia elity, jak na razie, się oddalił. Jednocześnie powróciła nadzieja, że podopieczni Neville’a powalczą nawet o europejskie puchary.

Bardzo prawdopodobne, że awans do eliminacji Ligi Europy da już 7. miejsce, na którym obecnie znajduje się Athletic. Gdyby walenccy gracze faktycznie zanotowali serię lepszych wyników, to dołączenie do grona zespołów walczących o siódemkę jest bardzo realne. Wszystko zależy jednak od regularnego punktowania.

Oczywiście nie ma co już liczyć na walkę o Ligę Mistrzów, bowiem strata do czwartego w tabeli Villarreal jest przerażająca — wynosi 20 punktów. Jedyną szansą na udział Valencii w przyszłym sezonie Champions League jest wygranie tegorocznej Ligi Europy, w której pierwszą przeszkodą będzie Rapid Wiedeń.

Mecze Valencii w La Liga: Granada (wyjazd), Athletic (dom), Malaga (wyjazd), Atletico (dom), Levante (wyjazd), Celta (dom), Las Palmas (wyjazd), Sevilla (dom), Barcelona (wyjazd), Eibar (dom), Getafe (wyjazd), Villarreal (dom), Real Madryt (wyjazd), Real Sociedad (dom)

Wyniki i statystyki La Liga regularnie uzupełniane można znaleźć tutaj

Kategoria: Ogólne | własne skomentuj Skomentuj (4)

KOMENTARZE

1. chiefer16.02.2016; 20:48
chieferHahaha, łehłehłeh, raptem jeden mecz wygraliśmy a wy już windujecie naszych nawet do ligi mistrzów?
Obym musiał odszczekiwać te słowa, ale myślę że ten sezon raczej jest już dla nas stracony. Przed nami kilka trudnych meczów w La Liga w których bynajmniej nie będziemy faworytem. W Lidze Europy nawet jak Wiedeń przejdziemy to zaraz nam jakiś Szachtar tyłek skopie.
Nie widzę najmniejszych przesłanek aby tryskać optymizmem po raptem jednym wymęczonym zwycięstwie nad mizernym Espanyolem. Liczę jedynie ze godnie zakończymy ten sezon i w klubie wszyscy wezmą się ostro do roboty aby przebudować tą drużynę na przyszłe rozgrywki.
2. Ruben16.02.2016; 23:34
RubenChiefer, nie widzę, żeby ktoś tu kogoś gdzieś windował. Normalna informacja o sytuacji w tabeli, przedstawione możliwości, tyle.
3. wotek2117.02.2016; 11:25
wotek21Przede wszystkim walczą o twarz. Piłkarze sprowadzeni za grubą kasę, i ludzie zarządzający za to że totalnie nie spaprali. Trener o to żeby mógł dalej komentować, po przygodzie z Valancią.
I o szacunek kibiców. Na meczu z Espanyolem, była taka feta jakby jakiś finał się odbywał.

Dziwne że piłkarz który mało grał w realu aklimatyzuje się szybciej na boisku niż inni którzy są w klubie od co najmniej początku sezonu.
Serce mnie boli, ale ten sezon skończy się niczym.
Mam nadzieję że przyszły sezon będzie pod wodzą Pellegriniego, pogonią przepłaconych graczy, a wzmocnienia będą głównie z ligi hiszpańskiej, graczami powyżej 21 roku życia. A nie niewiadomo skąd, jakie perełki.
Jak ktoś już kiedyś napisał, "tęsknie za biedną Valencią" i chyba coś w tym jest :(
Amunt VCF!!
4. mariofix17.02.2016; 15:14
mariofix@Wotek
tęsknię za biedną valencią, bo przynajmniej wtedy zarząd myślał nad normalnymi niedrogimi piłkarzami którzy nieźle grali.
Kiedy Lim kupował klub, byłem bardzo szczęśliwy, mówiłem "w końcu będzie kasa, jeszcze zobaczą mocną valencię". Kiedy Valencia była biedna, to chociaż co roku w telewizji mogłem ją widzieć w lidze mistrzów, czego życzę Valencii teraz.
Amunt!