Oceny za mecz z Deportivo
25.01.2016; 18:30
Fatalnej serii ciąg dalszy
Valencia wciąż nie może odnaleźć się pod wodzą Gary'ego Neville'a. Tym razem Los Ches szczęśliwie zremisowali z Deportivo na El Riazor i nie poprawili swojej — i tak fatalnej — pozycji w tabeli.
Oceny redakcji w skali 1-10
Ryan (5,5): Dobry. Australijczyk nie miał większych szans przy golu Lucasa, gdzie winą należy obarczyć piłkarzy z pola. Poza tym dość pewny mecz w wykonaniu bramkarza.
Barragan (4,5): Średni. Obrońca rozegrał mecz bez większych fajerwerków. Na początku drugiej części musiał opuścić plac po starciu z Mustafim.
Mustafi (2,5): Fatalny. Jeden z najgorszych meczów Niemca w barwach Valencii; zdecydowanie poniżej oczekiwań. Regularnie przegrywał pojedynki z rywalami, raz nie trafił w piłkę, wskutek czego Lucas wyszedłby sam na sam z bramkarzem, ale sędzia uratował Valencię dyktując niesłusznego spalonego.
Abdennour (5): Człowiek o dwóch twarzach. Tunezyjczyk grał znacznie lepiej w porównaniu z Mustafim, jednak nadal przeplata dobre interwencje z tymi wołającymi o pomstę do nieba.
Gayà (4,5): Brak zgrania. Lewy defensor podobnie jak jego kolega z prawej strony obrony — średni występ. Widać brak gry w ostatnich tygodniach.
Danilo (4,5): Najlepszy z tercetu środkowych pomocników, choć również nieco poniżej oczekiwań. Brazylijczyk wciąż musi jednak popracować, szczególnie nad grą do przodu, niekiedy widać dobry pomysł, ale wykonanie pozostawia sporo do życzenia.
Zahibo (3,5): Zagubiony. Pomocnik otrzymał swoją szansę w lidze, jednak sprawiał wrażenie przytłoczonego i nie odnalazł się w meczu. W drugiej części opuścił murawę.
Parejo (4,5): Bez polotu. Kolejny bezbarwny mecz Daniego, jednak, podobnie, jak w starciu z Las Palmas zaliczył asystę przy trafieniu wyrównującym.
Gomes (4): Wyłączony. Portugalczyk nie był tak aktywny, jak w swoich najlepszych spotkaniach. Przypomnijmy jednak, że grał na nietypowej dla siebie pozycji.
Mina (3): Gracz pierwszych minut. To właśnie wtedy wychowanek Celty był pod grą, jednak im dalej w las, tym gorzej. Z czasem stał się kompletnie niewidoczny i został zmieniony na 20 minut przed końcem.
Negredo (5,5): Ratownik remisu. Kapitan Valencii w tym meczu był aktywny, jednak długo nie mógł znaleźć drogi do siatki, pomimo kilku świetnych okazji. Koniec końców uratował sobie i drużynie skórę w 93. minucie wykorzystując centrę Parejo.
Vezo (4): Portugalczyk zmienił kontuzjowanego Barragana, próbował pokazać się z przodu, ale dał o sobie znać tylko wtedy, gdy brutalnym wślizgiem na połowie Deportivo wyciął rywala równo z trawą.
Bakkali (5,5): Niezły. Belg nieco rozruszał poczynania ofensywne kolegów, jednak w sumie bez większych efektów. Pomimo to znów jego wejście z ławki należy zaliczyć do pozytywnych.
Rodrigo (3): Dostał 20 minut, ale zrobił niewiele. Był za to blisko gola samobójczego, ale piłka wylądowała na bocznej siatce.
Gary Neville (3): Taktyka Anglika znów nie zdała egzaminu. Przede wszystkim ustawienie Gomesa na skrzydle okazało się nietrafione. Valencia walczyła, jednak jej styl gry wciąż nie uległ zmianie.
KOMENTARZE
« Wsteczskomentuj