sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Sprowadzenie Timo Hildebranda, jednego z najlepszych golkiperów Europy, zachwiało pozycję Santiago Canizaresa w drużynie, który przez ostatnie kilka lat miał niepodważalne miejsce w pierwszym składzie. El Dragon na początku sezonu dostał szansę, jednak swymi interwencjami często ułatwiał grę przeciwnikom i dlatego z czasem między słupkami stanął Niemiec, który pokazał się z naprawdę dobrej strony.

Ronald Koeman w meczu z Racingiem zdecydował się jednak desygnować w pierwszej jedenastce Canizaresa. Valencia spotkanie przegrała po bramce Jorge Lopeza, przy której ogromny błąd popełnił właśnie Santi. Wydawało się, że w związku z tym do gry powróci Hildebrand. Nic bardziej mylnego. Ronald Koeman powiedział dziś, że numerem jeden w mającym kluczowe znaczenie dla Ches spotkaniu będzie Canizares.

"Nie chce mówić o obsadzie pozycji bramkarza, ponieważ nie wpływa to korzystnie na żadnego z naszych golkiperów oraz na całą drużynę. Decyzję już podjąłem, w bramce stanie Canizares, mimo nieudanego występu z Racingiem, ponieważ czeka nas ważne spotkanie, a pozycja bramkarza nie jest odpowiednią do comeczowych rotacji." - powiedział Holender.

"W spotkaniu z Schalke interesuje mnie jedynie wygrana, nie dopuszczam do siebie myśli o porażce. Nie czuję strachu przed spotkaniem, dostrzegam jedynie same pozytywy. Naszym zadaniem jest wygrać dwa ostatnie spotkania i zrobimy wszystko, by taki wynik osiągnąć." - dodał Koeman.

Szkoleniowiec Ches powiedział również, iż nie jest zwolennikiem systemu 4-4-2 i zdecydowanie bardziej woli grę trójką pomocników. Dodał jednakże, iż wszystko zależy od posiadanych przezeń w dniu meczu zawodników. Koeman twierdzi, iż Brazylijczyk Edu jest już w pełni przygotowany do gry od pierwszej minuty.

Kategoria: Wywiady | Marca skomentuj Skomentuj (14)

KOMENTARZE

1. marcin9027.11.2007; 14:50
marcin90Koeman [*]
2. Inus27.11.2007; 14:51
InusCzyli mamy gwarancję tylko jednego - emocji, które na pewno nam zafunduje. Cani, nie Schalke.
3. Ulesław27.11.2007; 15:05
UlesławJeśli atak ma wyglądać Silva - Villa - Joaquin, to jestem w stanie uwierzyć w możliwość zwycięstwa. W pomocy Sunny - Edu - Fernandes, i uwierze nawet w przekonujące zwycięstwo po dobrym meczu.
4. -qbsztof-27.11.2007; 15:11
-qbsztof-Wydaje mi się, że decyzją o wystawianiu w pierwszej 11 Canizaresa Koeaman chce zaskarbić sobie sympatie kibiców. Podejrzewam jednak, że na dobre to nam nie wyjdzie;/
Wizja gry ustawieniem 4-3-3 podoba mi się, zobaczymy jak to wyjdzie...
5. Vein27.11.2007; 15:20
VeinCani między słupkami?! To ja wole tego meczu nie oglądać bo przez te zaspy erka może przypadkiem nie zdążyć dojechać by mnie reanimować;] Gra trójką w napadzie? brzmi mega, tylko pytanie czy bedziemy potrafili efektywnie zagrać w tym systemie bo ja już mam wizje tym morderczych kontr Schalke przeciskających sie przez naszą drugą linie:/
6. miancio27.11.2007; 15:36
miancioJa jestem jak najbardziej za systemem 4-3-3. Powiem więcej, jestem mega szczęśliwy, że Silva będzie mógł zagrać tam, gdzie gra najlepiej, a perspektywa gry Joaquin w ataku mnie nie przeraża. W pomocy musiał wracać, a to nie jest raczej destruktywny gracz, w ataku skupi się na jednym. Podsumowując, jeżeli mamy przegrać, to wole, coby Koeman wypróbował coś nowego, jeżeli mamy zaś wygrać to niech mu ta planeta przyjazną będzie. Nie podoba mi się jednak Canizares w bramce, a zdanie mówiące, o złym efekcie spowodowanym comeczowymi rotacjami w bramce mnie powaliło. Trzeba było na Santander wystawić Timo, który był w lepszej dyspozycji, a nie teraz się głupio tłumaczyć.
Amunt! ^V^
7. pedro127.11.2007; 15:58
To już się zgubiłem jakim systemem zagramy. Z drugiej strony system systemem, to sprawa umowna - o wszystkim decydują sami piłkarze (tak też mawiał Koeman).
Prawdopodobny skład:
Canizares,
Miguel, Albiol, Marchena, Caneira,
Joaquin, Albelda, Edu,
Silva, Vicente, Villa.

Tylko kto będzie walczył o górne piłki?
Jak zespół ma funkcjonować, jeśli Valencia od lat gra 4-4-2?
Chyba trzeba liczyć rzeczywiście na cud.
8. Gajos27.11.2007; 16:01
GajosWszystko fajnie oprócz tego że Cani na bramce (z całym szacunkiem dla niego) Lepiej by było jakby Timo bronił jest w lepszej formie niż on.
9. johnny 11 fingers27.11.2007; 17:19
z shalke wygramy po bramce ronaldinhio i piotra reissa
10. Adrian_VcF27.11.2007; 18:31
Adrian_VcFNie wiem po co trener po raz kolejny daje mu szane, przeciez tem bramkarz jest Niesolidny a takiego nie potrzebujemy, co z tego ze wybroni w meczu pare groznych strzalow jak w kazdym momencie moze puscic szmate cos jak w meczu z Chelsea w tamtym roku lub Racing ..... Hildebrand do bramki
11. benji27.11.2007; 18:38
benjiPedro--> prawidłowym 4-4-2 zaczęliśmy grać dopiero za czasów Quique. Wcześniej zarówno Benitez jak i Cuper preferowali coś pomiędzy 4-3-3 a 4-5-1. Tak czy inaczej jestem ciekawy co z tego wyniknie. Prawda jest bowiem taka, że zmiana ustawienia nic nie da, jeżeli trener nie wytłumaczy zawodnikom jak powinni grać.
12. Maslana27.11.2007; 19:31
Nie rozumiem trenera. Co on robi!? Skoro Hildebrand jest w lepszej formie to chyba na niego trzeba stawiać. To raczej oczywiste. Tylko niech nie mówi, że robi system rotacji bo to największy błąd, który ma katastroficzne skutki. Nie jestem zadowolony z decyzji i przyznam, że zawiodłem się na Koemanie.
13. wk27.11.2007; 19:59
wkTen system gry 4-3-3 może być dobry. Jak się nie myle to reprezentacja Hiszpanii tak gra i jakoś wygrywa. A atak widziałbym tak:
Ximo-Villa-Silva
14. Marchewa28.11.2007; 20:16
MarchewaReprezentacja Hiszpanii teoretycznie gra 4-5-1. To jakoś tak idzie:
------------Casillas-----------
Ramos-Puyol-Marchena-Capdevilla
------------Albelda------------
--------Xavi------Fabregas-----
Joaquin-------------------Silva
-------------Villa-------------