sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Valencia vs. Gent — zapowiedź

Krystian Porębski | Marcin Śliwnicki, 20.10.2015; 17:00

W lepszym stylu?

Teoretycznie najłatwiejszy rywal w grupie przybywa na Mestalla. Czego więc możemy się spodziewać? Fani liczą zapewne na poprawę stylu gry, który nawet mimo ostatniej wygranej, pozostawia wiele do życzenia.

Z lotu Nietoperza

Na pytania odpowiedział Marcin Śliwnicki

Wynik 3:0 z Malagą może cieszyć, jednak już sam styl gry na pewno nie. Wystarczy powiedzieć, że Valencia oddała zaledwie 3 celne strzały… Jest szansa na odmianę?

Jakaś odmiana to jest, bo można dopisać trzy punkty. Styl wygranej, jak wspomniałeś, pozostawia jednak wiele do życzenia. Myślę, że dopóki trenerem jest Nuno, poprawy nie możemy oczekiwać. Chyba, że Gomes sam pociągnie zespół. Tylko portugalski pomocnik może uratować posadę swojego rodaka.

Danilo i Santi Mina wreszcie pokazali próbkę swoich umiejętności. Nuno powinien iść za ciosem i nadal na nich stawiać, czy to jeszcze za wcześnie?

Obaj mają potencjał, ale do składu powinni być wprowadzani stopniowo. Sukcesywna gra po coraz więcej minut da lepsze efekty, niż rzucenie ich od razu na głęboką wodę. Obaj z resztą zdążyli już tego doświadczyć i mało się nie potopili.

Feghouli ma niebawem przedłużyć kontrakt. Piłkarz na lata i materiał na klubową legendę czy raczej rok dwa i Algierczyka na Mestalla już nie będzie? Co sądzisz o Soso?

Na legendę może nie, ale na ikonę na pewno. Soso miewał lepsze i gorsze momenty, ale zawsze jednak był piłkarzem, do którego przyczepić się nie można. Nie zawalał meczów, nie zachowywał się kapryśnie… Piłkarsko tez prezentuje się co najmniej dobrze. Warto na niego stawiać, bo naprawdę potrafi rozruszać nasze prawe skrzydło. A i jego dośrodkowania są dobre, płaskie i ostre. Jeśli nie przyjdzie ktoś dużo lepszy, to moim zdaniem Sofiane powinien jeszcze długo biegać na prawej flance VCF.

Mustafi wyrasta na świetnego lidera obrony. Myślisz, że pod względem umiejętności przywódczych jest już lepszy od Otamendiego?

Na pewno jest innym człowiekiem, różni się od Argentyńczyka podejściem do zawodu piłkarza. W moim odczuciu to dwie klasy lepszy profesjonalista. Czy lepszy przywódca? Nie wiadomo jak odbiera go szatnia, ale po tym co można zaobserwować na boisku to z pewnością świetny motywator. Dla mnie spokojnie może stać w kolejce po opaskę.

Kontynuując wątek Mustafiego, z kim najlepiej gra Niemiec? I jak widzisz jego współpracę z Aderlanem?

Zaskakująco dobrze. Chociaż moim zdaniem Mustafi najlepiej prezentował się, grając z… Vezo. Wobec kontuzji Abdennoura jeden i drugi zastępca potrafią sobie poradzić, będąc u boku Niemca. Dziś pewnie znowu zobaczymy Santosa i można myślę być o niego spokojnym.

Jaume czy Yoel na dziś? Myślisz, że Nuno wpuści między słupki kogoś innego i w ogóle, dokona pewnych zmian w składzie, czy raczej będzie się trzymał dotychczasowej wizji i np. powtórzy skład z soboty?

To żart, prawda? W tej chwili zmiana bramkarza byłaby nie tylko złą decyzją, to byłby idiotyzm. Jaume musi czuć, że wszyscy — absolutnie wszyscy — w niego wierzą. Decyzja, aby po takich występach jak ostatnio posadzić go na ławce podkopałaby jego morale. A do tego dopuścić nie wolno. Skład z soboty jest prawdopodobny również dziś. Może ze zmianami na skrzydłach.

Gent jest w stanie zagrozić Valencii? Jak oceniasz obecną sytuację „Nietoperzy” w Lidze Mistrzów?

Zespół dostał impuls po ostatniej wygranej, ale przede wszystkim w postaci powrotu Gomesa. Jeśli Portugalczyk poprowadzi drużynę, Gent nie powinno mieć argumentów. Bo na papierze nie ma nawet porównania.

Przewidywane składy

Dziennikarze Deporte Valenciano przewidują następujące składy:

Valencia: Jaume, Cancelo, Mustafi, Santos, Gayà, Javi Fuego, Parejo, André Gomes, Feghouli, Piatti lub Rodrigo, Alcácer.

Gent: Sels; Asare, Johansson, Mitrović, Nielsen; Neto, Kums; Simon, Milicevic, Matton, Depoitre.

W ekipie Gent nie będzie mógł wystąpić Brecht Dejaegere, który pauzuje za czerwoną kartkę z meczu z Lyonem. Poza tym ekipa z Belgii na Mestalla stawi się z pierwszym garniturem i nie powinniśmy spodziewać się wielu zaskoczeń.

Jeśli chodzi o Valencię, tutaj, po raz kolejny, najwięcej może zadziać się na skrzydłach. Rodrigo lub Piatti na lewej flance, choć po niezłym występie Miny, można przypuszczać, że Nuno jednak da szansę młodemu zawodnikowi, pytanie tylko w jakim zakresie. Nuno do swojej dyspozycji nie ma nadal Alvesa i Abdennoura, a na trybunach zasiądą, po raz kolejny decyzją techniczną, Negredo, de Paul oraz Vezo. Do kadry wraca natomiast Enzo Perez, który jednak dzisiaj nie powinien zagrać w dużym wymiarze czasowym, Nuno zwykł powoli wprowadzać zawodników do składu, jedynym wyjątkiem do tej pory był Andre.

Taktycznie

Valencia będzie miała niezły sprawdzian przed derbami z Levante. Dlaczego? Bo Gent podobnie, jak lokalny rywal „Nietoperzy” stosuje taktykę 5-3-2. Taką zapewne zaprezentuje także i na Mestalla. Nie jest jednak tak, że Belgowie grają jak Levante…

Można nawet powiedzieć, że Gent ma swojego Daniego Parejo, a jest nim Sven Kums. Środkowy pomocnik, który strzela sporo goli. Na niego w centralnej strefie boiska będą musieli uważać Blanquinegros. Błyskawiczne wejścia z głębi pola mogą zagrozić bramce Valencii. Zwłaszcza, że wtóruje mu inny zawodnik, który lubuje się w grze ofensywnej — Thomas Matton. Pomoc więc w obu zespołach prezentuje się podobnie. Może nie nader kreatywnie, acz bramkostrzelnie.

Oczywiście, Belgowie mogą Valencię zaskoczyć i zastosować formację 4-4-2, którą też mają opracowaną. Jednak w Lidze Mistrzów z Zenitem grali właśnie 5 defensorami. Kto wie, może to zachęci Nuno, lubującego się w grze na 3 stoperów, do wykorzystania takiego manewru? Dawno nie był stosowany, choć w pretemporadzie wiele razy ćwiczony.

Natomiast nic nie wskazuje na tak wielkie zmiany. Wydaje się jednak, że Valencia tym razem musi wziąć inicjatywę na własne barki. Bo z kim, jak nie z rywalem z Gandawy i to jeszcze na własnym terenie? Portugalczykowi osuwa się grunt pod nogami, nawet mimo wygranej 3:0 w ostatnim meczu. Jeśli w spotkaniu z rywalem na tym poziomie przytrafi się wpadka, to może to być dla niego fatalne w skutkach. Dlatego powinniśmy spodziewać się jednak utartych schematów. Choć, kto wie? Nuno wielokrotnie już pokazywał, że niekoniecznie trzyma się utartych schematów, potrafi zaryzykować… I czasami to ryzyko się opłacało. Przynajmniej w tamtym sezonie.

Przypominamy o tegorocznej edycji Forumowego Typera. Nagrody funduje sklep piłkarski ISS-sport oferujący oficjalne koszulki piłkarskie VCF.

Wszystkich kibiców zapraszamy serdecznie do odwiedzenia naszego kanału IRC! oraz strony Lajfy.com, gdzie w trakcie meczu trwać będzie relacja tekstowa.

Kategoria: Mecze | Superdeporte skomentuj Skomentuj (0)

KOMENTARZE

Nie ma żadnych komentarzy.