sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Baraja za Rufete?

Bartłomiej Płonka, 16.06.2015; 16:01

Nuno chce zmiany

Zmieszanie wokół ludzi związanych z Valencią i jej transferami nie dobiega końca. Tym razem media donoszą, iż Nuno pragnie, by z posadą dyrektora sportowego pożegnał się Rufete, a zastąpił do Rubén Baraja.

W ostatnim czasie różne informacje pojawiają się w mediach odnośnie Amadeo Salvo, Franscico Rufete czy Roberto Ayali. Po przejęciu klubu przez Lima wydaje się, że wpływ dwóch ostatnich panów na dokonywane transfery znacznie się zmniejszył. W ubiegłym roku Rufete i Ayala mieli starać się m.in. o usługi Aleixa Vidala czy Luciano Vietto, jednak obaj, mimo, że byli blisko przejścia na Mestalla nie zakotwiczyli w Valencii kosztem innych graczy.

Do wszystkiego dochodzi ostatnia sytuacja związana z Rodrigo Caio, po której media grzmiały, iż do transferu doszło za plecami Salvo czy Rufete. Tymczasem dziś Marca donosi, iż Nuno pragnie, by Valencia zakończyła współpracę z obecnym dyrektorem sportowym, a jako jego zastępcę widzi pracującego z walencką młodzieżą, Rubéna Baraję. Niewykluczone, że Rufete widząc co wyprawia się w klubie sam podejmie decyzje i nie czekając na stanowisko Lima poda się do dymisji.

Tymczasem warto wspomnieć, iż jeszcze dzień wcześniej pojawiły się informację łączące El Pipo z Realem Madryt. Nowy szkoleniowiec wicemistrzów Hiszpanii, Rafa Benítez może znaleźć miejsce dla swojego byłego podopiecznego w sztabie szkoleniowym.

Kategoria: Ogólne | Marca skomentuj Skomentuj (10)

KOMENTARZE

1. cichyjoe16.06.2015; 16:14
A kim jest Nuno, żeby tego żądać?
2. kubastepniak2216.06.2015; 16:35
Dokładnie!! Jeszcze praktycznie nic nie osiągnął i nie będzie zwalniać naszą legendę. Marionetka Lima i Mendesa. Mam nadzieję, że się ogarnie i pokaże charakter, bo umiejętności ma by być treneiro Valenci przez jeszcze wiele lat.
3. KilyVCF16.06.2015; 16:46
KilyVCFMenda z Portugalii włożyła nam trenera i kompletnie nie interesowało ją dobro klubu.
Mieliśmy furę szczęścia że Nuno okazał się niezłym trenerem, bo decydujący był fakt że jest znajomym Mendy.
Dużo bym dał żeby się dowiedzieć jakie są relacje Lima z agentem. Jeśli Lim go np. lubi i ślepo ufa to bardzo źle
4. mattaj16.06.2015; 16:47
mattajI co, jak Baraja się zacznie sprzeciwiać i mieć własne zdanie to też go zwolnią i poszukają jelenia, który przytakuje na wszystko Mendesowi?? Niektórym się już w główkach poprzewracało w tym klubie, ale przecież można sobie na to pozwolić skoro się ma takie znajomości...
5. xperunx16.06.2015; 17:01
Wątpię, żeby Baraja zgodził się na coś takiego. Prędzej pójdzie do Beniteza.
6. idol16.06.2015; 17:40
idolZaczeło sie...
Trener rządzi się w klubie, co to ma być? ekstraklasa? W dupie sie poprzewracało Nuno bo ma wsparcie w mendzie (mendes)

7. mpoesp16.06.2015; 18:51
Co Wy to nigdy nie graliście w FMa? Tam jako trener możecie zwolnić każdego. Od sprzątaczki do dyrektora sportowego! :DDD
8. LimaK16.06.2015; 19:20
Źle się dzieje...
Trener nie powinien mieć nic do gadania w sprawach zwalniania czy zatrudniania w klubie osób pracujących "na górze". Powinien mieć ograniczenie do wyboru sztabu szkoleniowego i tyle.
Nie mogę uwierzyć w to co się dzieje (jeśli to oczywiście nie jest plotka).

Nie ważne ile Nuno osiągnął/osiągnie w Valencii. Takie sprawy powinien załatwiać Lim!
9. kurzica16.06.2015; 19:30
Mnie zastanawia jedno - czy ktoś się zastanawiał nad PR-em Valencii? W tym sezonie frekwencja na Mestalla była ogromna, bo klub zdawał się być zarządany w harmonii. Realnie prowadziły go osoby znane z sentymentu do Valencii. Klub dbał o osoby zasłużone, cała komunikacja marketingowa opierała się na wartościach i przywiązaniu. A teraz? Teraz to może legnąć w gruzach. Bo jeżeli Rufete, Ayala i Salvo zostaną kompletnie odsunięci, Valencia straci osoby uwielbiane przez kibiców... A to może odbić się na frekwencji. Bo już prawdopodobnie przestanie się liczyć zasada "sprowadzimy tych, którzy naprawdę chcą u nas grać".

Źle się dzieje.
10. pedro917.06.2015; 13:27
Kim jest Niuniek? Protegowanym Mendesa, trenerem namaszczonym przez superagenta który jest partnerem biznesowym i przyjacielem Lima.
Niuniek rośnie w siłę. Ta zagrywka z Caio nie była przypadkowa. Już po meczu z Almerią zapowiedział zmiany w strukturze organizacyjnej VCF.
Choć w najbliższy czwartek ma dojść do spotkania Lay Hoon (prezydentki VCF i prawej ręki Lima) z Salvo i Rufete, wydaje się, że wszystko jest już przesądzone.
Jeśli ta informacja o Rubenie jest prawdą, Baraja musiałby zgłupieć, żeby pójść na taki układ. Może miałby być tylko kimś w rodzaju koordynatora (tak jak swojego czasu Braulio), a Niuniek byłby trenerem i menadżerem odpowiedzialnym za działkę sportową?
Jakby się to nie skończyło, kibiców VCF wystawia się na ciężką próbę. Pełną władzę w klubie zaczynają przejmować ludzie z zewnątrz, dla których VCF to po prostu firma jak każda inna. Najgorsze w tym są ogromne wpływy Mendesa na Mestalla. A co to za typ, daje do pomyślenia fakt, że agent Otamendiego nie rozmawia z Salvo - poprosił Mendesa o pośrednictwo w celu ... obniżenia sumy transferowej z 50 mln (klauzula) do 30 - 35 mln euro.