sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Granada wysoko pokonana

Bartłomiej Płonka, 27.04.2015; 22:42

Cenne trzy punkty

Valencia podniosła się po ostatniej przegranej z Barceloną i w starciu na Estadio Mestalla nie dała najmniejszych szans Granadzie gromiąc rywali 4:0. W pierwszej połowie do siatki trafiali Javi Fuego i Dani Parejo, z kolei po przerwie wynik ustalili Sofiane Feghouli oraz Álvaro Negredo.

Przed spotkaniem wszyscy w Walencji byli zgodni — trzy punkty z prezentująca się ostatnio słabo, żeby nie powiedzieć żałośnie, Granadą są obowiązkiem. Tym bardziej, gdy przypomnimy, że dzień wcześniej swoje spotkanie wygrała Sevilla wytwarzając presję na zespole Nuno, który, by przeskoczyć podopiecznych Emery`ego potrzebował punktów. Wyjściowy skład nie zaskakiwał i w porównaniu do tego, jaki przed tygodniem wybiegł na Camp Nou różnił się raptem jednym nazwiskiem — na lewej stronie Orbana zastąpił powracający do pełni zdrowia José Gayá.

Los Ches spotkanie rozpoczęli nieco niemrawo, co próbowała wykorzystać Granada. Aktywność wykazywał grający na szpicy w zespole Abela Resino, John Córdoba, który czasem nawet niedozwolonymi środkami próbował walczyć z parą walenckich stoperów. Pomimo to trudno było mówić o zagrożeniach pod bramką Alvesa, a z czasem do swoich zadań na ten wieczór przystąpiła Valencia.

”Nietoperze”, chociaż nie przeprowadzały huraganowych ataków wszystko przyniosło skutek po ponad dwudziestu minutach gry! Parejo dośrodkował rzutu rożnego w pole karne, gdzie najlepiej zachował się Javi Fuego, który strzałem głową umieścił piłkę w siatce! Futbolówkę sięgnęły jeszcze rękawice Roberto, jednakże nie pomogło to w tym, by ta nie znalazła drogę do bramki!

Po zdobyciu pierwszego trefienia gracze Nuno dążyli do tego, by szybko podwyższyć wynik i uspokoić cały mecz. Po niezłej kombinacji piłkę na obrzeża pola karnego otrzymał Feghouli, po czym z trudnej pozycji zdołał się obrócić i sprzed pola karnego oddać mocny strzał, który ostatecznie wylądował obok słupka!

Cel w postaci zdobycia drugiej bramki zrealizowany został już w kolejnej akcji! Barragán świetnie wymienił piłkę na prawym skrzydle z Feghoulim, po czym Hiszpan w polu karnym w sposób juniorski oszukał Diego Mainza, który ratował się bezmyślnym faulem, co wykorzystał piłkarz Valencii padając na murawę. Szansę na rekompensatę za zmarnowanie jedenastki z Camp Nou otrzymał Dani Parejo i tym razem kapitan „Los Ches” już się nie pomylił pokonując Roberto strzałem w lewy dolny róg bramki! 2:0.

Rezultat 2:0 spowodował — jak często w spotkaniach Valencii, — że podopieczni Nuno nieco zwolnili z tonu. Do przerwy gra wyglądała spokojnie, a po niej znów swoje kilka chwil miała Granada. Dwukrotnie goście byli w stanie wywalczyć rzut wolny, do których podchodzili odpowiednio Piti i Fran Rico, jednakże w obu przypadkach piłka została prześniona nad poprzeczkę.

„Nietoperze” w drugiej połowie pierwszą szansę stworzyli po indywidualnej akcji Rodrigo Moreno. Hiszpan otrzymał długą piłkę od Sofiane Feghouliego na lewe skrzydło, gdzie nie miał mniejszych kłopotów, by poradzić sobie z Nyomem, po czym z ostrego kąta huknął na bramkę Roberto, lecz ten stanął na wysokości zadania odbijając uderzenie!

Z czasem mecz stawał się coraz nudniejszy, a wszystko zmierzało do tego, że zakończy się on wynikiem 2:0. W ostatnich minutach atrakcyjność widowiska podnieśli jednak zmiennicy — na placu gry pojawili się Enzo Pérez, Rodrigo De Paul i Álvaro Negredo, z czego w szczególności ostatni dwaj walnie przyczynili się do podwyższenia wyniku!

Rezultat pojedynku został ustalony w ostatnich kilku minutach! Najpierw De Paul posłał podanie na ustawionego przy obrońcach Negredo, który fantastycznym zagraniem uruchomił Feghouliego, a ten będąc na czystej pozycji bez kłopotów umieścił piłkę w siatce! Tuż przed doliczonym czasem gry De Paul ponownie wykazał się kapitalną piłką, tym razem dośrodkowując w pole karne, gdzie pomimo asysty dwóch obrońców mocnym strzałem głową wynik ustalił Álvaro Negredo!

Zwycięstwo z Granadą było obowiązkiem, a cieszyć może również jego rozmiar, 4:0. Valencia powróciła na czwarte miejsce, ale przed Los Ches kolejne dwa mecze w tym tygodniu, które — jak twierdzą sami gracze — mogą okazać się kluczowe. Wydaje się, że najtrudniejsze z nich czeka zespół w czwartek, a więc wyprawa na przedmieścia stolicy, gdzie rywalem będzie niewygodne u siebie Rayo Vallecano.

Primera División, 33. kolejka: Valencia CF 4:0 (2:0) Granada CF

Gole: 1-0, m.25: Javi Fuego. 2-0, m.40: Parejo, de penalti. 3-0, m.85: Feghouli. 4-0, m.89: Negredo

Valencia: Diego Alves, Barragán, Otamendi, Mustafi, Gayà, Javi Fuego, Parejo, André Gomes (Enzo Pérez, m.63), Feghouli, Rodrigo (De Paul, m.67); Paco Alcácer (Negredo, m.69).

Granada: Roberto, Nyom, Cala, Mainz, Insúa (Martins, m.56), Iturra, Fran Rico, Piti (Riki, m.72), Candelas, Córdoba (Rochina, m.65); Issac Success.

Kategoria: Mecze | własne skomentuj Skomentuj (21)

KOMENTARZE

1. janekvcf27.04.2015; 22:55
Jak De Paul w kolejnym meczu nie bedzie w pierwszej 11 to nie wiem co chlopak musi zrobic :P
2. Hektor27.04.2015; 23:07
HektorDe Paul świetnie gra z Negredo zauwazylem, duzo lepiej oni dwaj sie prezentuja niż Paco i Gomes.
3. LimaK28.04.2015; 08:30
Elegancko! ;)
Takie wyniki lubię :)
Teraz tylko pójść za ciosem!
4. longer28.04.2015; 09:07
longerwidziałem tylko skrót ale cieszy że Alvaro asystuje i znowu strzela. Chyba lepiej mu idzie jak nie wchodzi w pierwszej 11...
5. PrzemVslaw28.04.2015; 09:09
PrzemVslawOdblokował się ! Oby teraz złapał formę na koniec sezonu. Potrzebne nam jego bramki !
6. longer28.04.2015; 09:12
longerodblokował się na nieistotne bramki i to z leszczami. Ale dobre narazie i to.
7. Trivium28.04.2015; 09:39
TriviumMentalnosc polaka, nie strzela jest slaby buuu, zaczyna strzelac to gadka ze bramki nie wazne bo z jakimis outsiderami strzelona, i wez tu dogodz. Nie strzela jest zle, strzela tez jest zle
8. kOst28.04.2015; 09:54
kOstGdyby Negredo był w pierwszym składzie na Barcę to pewnie karnego by strzelił. Parejo wczoraj znowu się nie popisał przy 11tce. Brakuje mi Soldiera, jak on podchodził do wapna spokojnie mogłem iść otwierać piwo albo na klopa bo zawsze był gol z tego... : )
9. kwmscmusic28.04.2015; 10:32
kwmscmusickOst a czemu się nie popisał ? strzelił to chyba się popisał jednak
10. longer28.04.2015; 10:52
longerTrivium:
napisałem 4 zdania o Alvaro
i znalazły się tam: "cieszy że strzela i znowu asystuje", "lepiej mu idzie" i "dobre narazie i to".
Wyjeżdzasz mi tu z "mentalnoscią Polaka" Odpuść se.
11. LimaK28.04.2015; 10:58
kOst - wczoraj to akurat Parejo pewnie wykonał rzut karny. Z Barceloną się nie popisał. Uważam jednak, że nie jest zbyt pewnym egzekutorem. Często strzela zbyt blisko bramkarza i musi dobijać jak się szczęście do niego uśmiechnie i bramkarz wybije piłkę przed siebie. Soldado był pewniejszy. Parejo musi popracować nad tym elementem albo oddać go komu innemu.
12. damvcf128.04.2015; 11:34
Mój pierwszy komentarz na tej stronie .Kibicuję Valencii od finałów LM ale jakoś zwlekałem z założeniem ,chociaż stronę odwiedzam regularnie od kilku lat . Oglądałem prawie wszystkie mecze VCF w tym sezonie i śmiem twierdzić ,że mamy już na ten moment bardzo fajny skład i jak dojdą do tego ze 3-4 konkretne transfery to będziemy mogli myśleć spokojnie o czymś więcej niż 4 miejsce . Bramkarz -najlepszy w lidze ,obrona nie wymaga wzmocnień bo naprawdę się prezentuję świetnie , no może prawa obrona , chociaż Barragan gra naprawdę przekonująco i jeżeli zostałby Cancelo to spoko -młody, perspektywiczny więc na zmianę idealny a w dłuższym czasie może i pierwszy wybór Nuno . Trochę gorzej jest z pomocą bo nie wiadomo co o niej myśleć . Niby 4 środkowych pomocników dobrych ,ale regularna dobra forme prezentuje tylko Fuego . Parejo -strzela ,ale trochę nie pasuje mi na rozgrywającego zbyt długie holowanie piłki ,podobnie Gomes .Jak grają we dwójkę to brakuje trochę szybkości w tych akcjach , za długie trzymanie lub nie potrzebne kiwki w środku .Enzo - zawodzi .Więc koniecznie potrzebny ŚP - ja bym chciał Kongdobie albo jakiegoś typowego playmekera ,który będzie napędzał grę jednym kontaktem z piłka ale trudno o takiego za rozsądne pieniądze . Na bok też konieczne wzmocnienie i sądzę ,że Gaitan by się u nas sprawdził . Jest wtedy Piatii ,Feg ,Gaitan ,De Paul który coraz bardziej przekonuje i może być z niego pociecha ,nie wiem co z Rodrigo ,ale jeżeli go kupiliśmy to jeszcze on i jeszcze wraca Fede i Ibanez więc ciekawe jak boki będą wyglądały . Atak : Alcacer na pewno na przyszły sezon no i jeżeli musimy wykupić to Negredo - chociaż mam nadzieję ,że w następnym sezonie się odblokuje bo umiejętności to na pewno ma ,chociaż szkoda trochę tych 30 mlnE na 29latka ,wolałbym za mniejsze pieniądze np .Chicharito albo kogoś młodszego :) Trochę się rozpisałem , ale musiałem nadrobić zaległości . Pozdrawiam wszystkich kibiców :)
13. Vanisz28.04.2015; 12:30
VaniszTrzeba przyznać, że Barragan prezentuje teraz bardzo dobry poziom i jeśli by utrzymał taką dyspozycję, to ja nie widzę sensu kupowania nowego RB.
14. damvcf128.04.2015; 12:45
Dlatego napisałem ,że w przypadku nie wykupienia Cancelo wtedy byłby potrzebny RB do rywalizacji ,chociaż mam nadzieje ,że Cancelo zostanie :)
15. kOst28.04.2015; 12:55
kOstLimak dokładnie opisał mój tok myślenia. Strzelił praktycznie w to samo miejsce co z Barcą tylko mocniej. Gdyby bramkarz był kumaty to by się tam rzucił. Broń Boże nie mam pretensji do ogólnej dyspozycji Parejo ale czy na pewno nie ma kogoś kto pewniej kopnie tą piłkę? Wolne potrafi pięknie wykonywać, ale osobiście wolę jak z karnego wbijają gwoździe ; ]
16. los ches28.04.2015; 13:16
los chesJuż Wam karne nie pasują w niego wykonaniu.
Ręcę opadają od Waszego bezpodsawnego narzekania.
17. pedro928.04.2015; 14:53
4 bramki, 3 pkt. - w sumie wszystko zgodnie z planem, chociaż do 20 min. jakby VCF nie było na boisku. Potem lepiej, jednak denerwujące były częste straty i niecelne podania. Zeszli z boiska najsłabsi- Paco, Gomes i Rodrigo. Od razu się poprawiło.
Jak patrzę sobie na poczynania Paco, to mam wątpliwości, czy to rzeczywiście napastnik na miarę VCF. Owszem biega, walczy, ale nie potrafi przytrzymać piłki, rozegrać, kiwnąć itd.
W porównaniu z konkurencją wcale nie z najwyższej półki - S.Garcia, Nolito wypada dość blado. Co o tym myślicie?

Parejo strzela karne b.dobrze - z Barcą zbyt uwierzył w swoją technikę, jednak wyciągnął wnioski z tego niepowodzenia i wczoraj do celności dołożył odpowiednią moc i było ok.

Teraz trzeba wygrywać swoje mecze i czekać na wpadkę Sevilli.
18. siarka00728.04.2015; 15:29
siarka007pedro9:
Zabawne, bo Paco to zawsze był gracz na klepkę, akurat podanie czy przetrzymanie piłki ma bardzo dobre, po prostu nie wykorzystujemy pełnego potencjału naszych napastników. Negredo ma o tyle lepiej, że jest kawał chłopa i zawsze głowę może dostawić, jeśli ktoś się postara przy wrzutce - ja mimo wszystko już w ogóle nie zwracam uwagi na to, kto strzela, bo jeśli się wygrywa 4:0 to - szczerze mówiąc - i Diego Alves może mieć hat tricka, dopóki zespół jest na dobrej drodze. A jest, gramy jeden z lepszych sezonów w historii klubu. Może właśnie m.in. dzięki temu, że nigdy nie wiadomo kto strzeli a kto pośle ostatnie podanie? Fajnie widzieć Negredo rozrzucającego piłę w środku pola, Paco z najlepszym ostatnim podaniem w zespole i świetnym instynktem, który pozwala mu strzelać bramki w dużym procencie z pierwszej piłki, Parejo wchodzącego w miejsce, które otwierają mu napastnicy... Nigdy przed meczem nie wiem kto dziś strzeli, gdzie Barcelona, Atleti i Real mają takich "pewniaków" co mecz - indywidualne krycie przeciwko nam praktycznie odpada, bo te zespoły, które tego próbowały kończyły bardzo kiepsko, gdybym był trenerem przeciwnika to sam nie bardzo wiedziałbym jak VCF rozpracować. :) Cieszy mnie coraz częstsza gra De Paula, bo to jest właśnie typ piłkarza zarówno pod Paco jak i pod Negredo i z tej współpracy może być sporo bramek, bo brakującym ogniwem jest kreatywny pomocnik, który pośle fajną piłkę do napadu.

Jest dobrze, teraz Rayo (którego nieco się obawiam na wyjeździe, ale wierzę, że to będzie zupełnie inny mecz niż te pucharowe).
Amunt Valencia!
19. kubastepniak2228.04.2015; 20:03
Kurczę jak patrzę na nasz skład to aż mi się wydaję, że nie potrzebujemy wzmocnień. Właściwie wszędzie mamy ludzi do gry na najwyższym poziomie. Jeśli już mamy kogoś kupować to musi być ktoś kto z miejsca podniesie poziom drużyny. Ja osobiście pożegnał bym się z Parejo, a w jego miejsce ktoś z najwyższej półki typu Silva, De Bruyne (wiem, że to niemożliwe) czy Isco. Enzo myślę, że po okresie przygotowawczym przeprowadzonym razem z drużyną ogarnie się, bo wiadomo, że w piłkę grać potrafi. Dodatkowo Kondogbia, lub Carvalho, aby Fuego mógł trochę odpocząć. Atak mamy bardzo ciekawy, co może potwierdzić fakt, że nasi napastnicy mają więcej asyst od pomocników. Obrona jedynie w przypadku odejścia Cancelo jakiś dobry PO. Skrzydła mamy również mocno obsadzone. Jest Piatti, Feghouli, Fede, Robert, Rodrigo i De Paul. Dla mnie jedynie można pomyśleć o zakupie jakiegoś bocznego pomocnika w przypadku odejścia jednego bądź dwóch z wyżej wymienionych zawodników. Na jego miejsce Gaitan lub Lavezzi. Dla mnie jednak priorytetem powinno być pozostawienie w ekipie najlepszych piłkarzy (czy. Otamendi, Mustafi, Gaya, Gomes itd.) Z taką paką możemy w przyszłym sezonie zrobić to co Atletico w zeszłym. :)

AMUNT VALENCIA :D
20. hubson9129.04.2015; 12:00
Pożegnać się z Parejo? Typ jest najlepszym strzelcem w 4 drużynie najlepszej ligi świata a Ty byś go sprzedał?:D Potrzeba nam jakiegoś kosiora na środek ataku bo Negredo chyba już nie odpali. Prawego obrońcę jak odejdzie Cancelo i może jednego pomocnika pokroju Fuego;D
21. LimaK29.04.2015; 12:35
Przede wszystkim to trzeba poszerzyć kadrę bo ta w Valencii (myśląc o przyszłym sezonie gdzie dojdą europejskie puchary - mam nadzieję LM) jest zbyt krótka.