Napastnik wraca do gry na Atletico

Po kontuzji do kadry meczowej na spotkanie z Atlético powrócić ma Paco Alcácer. Napastnik pojawił się na konferencji prasowej, gdzie przyznał, że walencki zespół w stolicy Hiszpanii — chociaż nie będzie faworytem — liczy na zdobycie trzech punktów.

Paco doskonale zdaje sobie sprawę, z kim przyjdzie zmierzyć się Valencii. Napastnik, podobnie, jak Diego Alves stwierdził, że to Rojiblancos będą faworytem, jednak „Nietoperze” będą chciały wrócić do Walencji z trzema punktami. „To jasne, że wiemy, z kim przyjdzie na się zmierzyć. Atlético to mistrz oraz zespół Ligi Mistrzów, zagrają u siebie. Nie jesteśmy faworytem tego starcia, ale na Calderón jedziemy z zamiarem zwycięstwa”.

„Mecz w Madrycie będzie intensywny, zagrają drużyny bardzo konkurencyjne. Liczymy, że nasza passa punktowa będzie miała nadal miejsce. Nie zmieniamy swojej mentalności, chcemy zwyciężać w każdym spotkaniu. Mamy przewagę nad Sevillą w tabeli, ale jedna kolejka może spowodować, że z powrotem będą blisko nas, dlatego pozostajemy uważni” — dodał.

Kończąc swoją wypowiedź Paco zapytany został o swój stan zdrowia. Napastnik przyznał, że czuje się lepiej, jednakże ciężko mu jednoznacznie stwierdzić czy już teraz jest w stu procentach gotowy do gry. „Wróciłem do pracy z zespołem, czuje się znacznie lepiej. Wszystko zmierza ku najlepszemu, ale nadal nie czuję się gotowy na sto procent. Mam nadzieje, że w weekend będę już do pełnej dyspozycji trenera, robimy wszystko, by tak było”.

Tweetnij