Niemiec szczęśliwy na Mestalla

Shkodran Mustafi podczas ostatniej konferencji prasowej przyznał, że czuje się niezwykle szczęśliwy będąc zawodnikiem Valencii. Środkowy obrońca Los Ches podkreślił również, że skupia się na niedzielnym spotkaniu z Sociedad, które — pomimo słabych wyników rywala — zapowiada się wymagająco.

„Naszym celem jest Liga Mistrzów, a więc trzecia lub czwarta pozycja w tabeli. Nie patrzymy teraz na układ miejsc, ważne dla nas jest, by na końcu sezonu być tam, gdzie chcemy” — rozpoczął Niemiec. „Myślimy o pojedynku z Realem Sociedad. To jest dla nas niezwykle ważny mecz. Spotkanie Sevilli z Atlético jest ważne dla układu tabeli, ale my się nim specjalnie nie interesujemy. Skupiamy się na sobie” — dodał.

Mustafi nie uniknął oczywiście pytań odnoszących się do zainteresowania Borussii Dortmund, która byłaby chętna w lecie sprawdzić do siebie obrońcę. 22-latek zapewnił, że świetnie czuje się na Mestalla i myśli tylko o tym, co czeka go w przyszłości w stolicy Lewantu. „Jestem szczęśliwy i całkowicie oddany Valencii. Nie myślę o tym, co będzie za kilka lat. Cieszę się każda chwilą spędzoną tutaj, bo gra dla takiego klubu, jak Valencia to dla mnie ogromna przyjemność”.

Na koniec piłkarz odniósł się do osoby trenera niedzielnego rywala Valencii, Davida Moyesa. Warto wspomnieć, iż to właśnie Szkot pomógł Mustfiemu wkroczyć do wielkiej piłki dając zawodnikowi szansę na występy w seniorskiej drużynie Evertonu. „Moyes to bardzo dobry trener, pomaga drużynie Sociedad. On dał mi szansę na Wyspach i przez to wkroczyłem do wielkiego futbolu”.

Tweetnij