Nuno: „Pokazaliśmy charakter”
24.02.2015; 22:03
Trener zadowolony z postawy zespołu
Szkoleniowiec Valencii, Nuno po wygranym spotkaniu z Córdobą nie krył zadowolenia ze zdobytych trzech oczek. Zdaniem Portugalczyka zespół pokazał charakter i pomimo oporu gospodarzy zasłużenie zgarnął trzy punkty.
Nuno bardzo dobrze ocenił reakcję zespołu po starcie gola, który na kilkanaście minut przed końcem meczu doprowadził remisowego wyniku. Zdaniem Portugalczyka Valencia pokazała charakter i poprzez to po bramce Piattiego ostatecznie udało jej się wygrać. „Kontrolowaliśmy spotkanie w pierwszej połowie, ale potem przeciwnik postawił większy opór. Przez chwilę zwycięstwo nam się wymykało, lecz pokazaliśmy charakter. To bardzo konkurencyjna liga i nie da się wygrać na wyjeździe bez cierpienia”.
Nuno był również pełen podziwu dla walenckich kibiców, którzy w licznej grupie przybyli do Andaluzji dopingować swój zespół. Również im trener zawdzięczał sobotni tryumf. „Ich wsparcie jest niesamowite i warto poświecić dla nich kilka słów. Ciągle pokazują, że są wspaniali, to zwycięstwo dla nich”.
Na koniec Nuno zapytany o kolejny tydzień, odparł, iż zostanie on w pełni poświęcony przygotowaniom do wymagającego meczu z Realem Sociedad. „Teraz mamy kilka dni, żeby odpocząć, ale myślimy o następnym starciu. Jeszcze raz powiem, że to bardzo konkurencyjna liga i nie ma prostych meczów. Nasz cel się nie zmienia, ale musimy być uważni”.
KOMENTARZE
Na czołach piłkarzy potu kropelki
Bo walczą, biegają
Na czołowe miejsca w tabeli klub swój pchają
Rywale w każdym meczu zaś o najniższy wymiar kary błagają
Wola walki, siła, męstwo
Te cechy zapewniają Nietoperzom co tydzień zwycięstwo.
na każdym meczu się mocno starają
Tym charakterem pokonali Cordobę
z radości Nuniek zapuścił brodę
Szał ich dopadał bardzo niewdzięczny,
gdy gospodarze bramkę strzelili
i straty w meczu znów odrobili
Jednak nasz Piatti
znany i śmiały
strzelił brameczkę, bo jest wspaniały
Triumf okrył sławą naszych piłkarzy,
a zamknął twarze podłych gawędziarzy
Teraz treneiro rozmyśla w ciszy:
"Jak się odegrać na niewdzięcznych baskach?
czas rudego zatopić w piaskach"
Sukces przyjdzie, gdy nasi kibice
będą głośno krzyczeć w Lewanckie okolice.
« Wsteczskomentuj