Valencia goni trzecie miejsce

W tym roku Blanquinegros punktują bardzo regularnie. Dało to wynik w postaci dobrej zdobyczy punktowej i poprawienia sytuacji w tabeli — odskoczenia Sevillii oraz złapaniu kontaktu z Atlético.

Dobra seria „Nietoperzy” rozpoczęła się od zwycięstwa nad Realem Madryt na początku roku. Może i momentami gra nie wskazywałaby na tak dobrą dyspozycję, jednak przez całą drugą rundę Los Ches zdobyli 19 punktów na 24 możliwych.

Co więcej, przewaga nad Sevillą wzrosła do pięciu punktów — daje to pewien bufor bezpieczeństwa i stabilną pozycję w czołowej czwórce. Równocześnie strata do Atlético wynosi już tylko trzy punkty. Walka o trzecie miejsce jest o tyle istotna, że w przypadku zajęcia takowego, Valencia nie będzie musiała grać w eliminacjach do Ligi Mistrzów, co pozwoli na swobodne ustalenie budżetu oraz planów transferowych na następny sezon.

Jedyną rzeczą, która nie pozwala spokojnie spać Nuno, jest styl gry zespołu. Trener zdaje sobie sprawę z tego, że od klubu takiego jak Valencia wymaga się znacznie więcej niż tylko zwycięstw. Na razie kibicom pozostaje się zadowolić tym co mamy, czyli dobrą pozycją w lidze i perspektywami na przyszłość.

Tweetnij