Koeman: "Skomplikowaliśmy sobie sprawę"
07.11.2007; 14:08
Szkoleniowiec Valencii, Ronald Koeman powiedział po meczu z Rosenborgiem Trondheim, że wynik rywalizacji bardzo komplikuje Valencii sytuację w grupie. Drużyna z Estadio Mestalla ma jedynie matematyczne szanse na wywalczenie awansu do kolejnej fazy rozgrywek Champions League.
- Pamiętajmy jednak, że niemożliwe nie istnieje, dlatego trzeba wierzyć w awans - zaznaczył Holender.
Koeman zwrócił uwagę na katastrofalną postawę Valencii w meczach na wałsnym terenie. Jego zdaniem to problem psychologiczny. - Wynik jest najgorszy z możliwych. To fakt. Najważniejsze jest jednak, aby przeanalizować spotkanie, ciężko trenować i uspokoić piłkarzy. Przede wszystkim musimy grać dobrze u siebie. Pięknie stylowo i zabójczo skutecznie - stwierdził szkoleniowiec Valencii.
Koeman podkreślił problem zaufania piłkarzy do nowego opiekuna. - Oni w przeciągu dwóch tygodni spotykali się z trzema różnymi trenerami. Stabilizacja i konsekwentna praca. To jest teraz najistotniejsze - zakończył.
- Pamiętajmy jednak, że niemożliwe nie istnieje, dlatego trzeba wierzyć w awans - zaznaczył Holender.
Koeman zwrócił uwagę na katastrofalną postawę Valencii w meczach na wałsnym terenie. Jego zdaniem to problem psychologiczny. - Wynik jest najgorszy z możliwych. To fakt. Najważniejsze jest jednak, aby przeanalizować spotkanie, ciężko trenować i uspokoić piłkarzy. Przede wszystkim musimy grać dobrze u siebie. Pięknie stylowo i zabójczo skutecznie - stwierdził szkoleniowiec Valencii.
Koeman podkreślił problem zaufania piłkarzy do nowego opiekuna. - Oni w przeciągu dwóch tygodni spotykali się z trzema różnymi trenerami. Stabilizacja i konsekwentna praca. To jest teraz najistotniejsze - zakończył.
KOMENTARZE
AMUNT!!!
Będzie dobrze. I ja w to nie wątpię.
ehh serce wierzy ale rozum...
teraz gramy z schalke. wiem ze malo z nas wyobraza sobie zwyciestwo w tym meczu ale ja mysle ze wygramy. jednoczesnie rosenborg przegra z chelsea i tabela bedzie taka:
1. chelsea 11
2. rosenborg 7
3. vcf 6
4. schalke 4
w ostatniej kolejce gramy z chelsea na wyjezdzie ktora ma juz awans i pewne 1. miejsce w tabeli wiec wystawia rezerwowy (wiem tez mocny) sklad i mamy szanse wygrac. jednoczesnie schalke u siebie wygrywa z rosenborgiem. i tabela wyglada tak:
1. chelsea 11
2. vcf 9
3. schalke 7
4. rosenborg 7
teraz czekam na kontrargumenty pesymistow... ;-)
AMUNT VCF!!!
nie rozumiem jak mogli przegrac
z Rosenborgiem
Watpliwa jest wygrana z niemcami juz nie mowiac o wygranej na Stamford z coraz lepiej grajaca Chelsea. Naprawde musilaby sie cud zdarzyc...i lepiej byc pesymista i byc mile zaskoczonym niz oczekiwac niewiadomo co i pozniej srodze sie zawiesc...
I nie jestem jakimś masakrycznym pesymistą, a trzeźwo oceniam sytuację zespołu. Prawda jest bowiem taka, że znajdujemy się w największym od lat dołku i mało racjonalnych powodów istnieje, żeby wierzyć, że jesteśmy w stanie cokolwiek wywalczyć. Możliwość taka istnieje jeżeli zespół skupiłby się głównie na jednych rozgrywkach. Mamy po prostu bardzo nierówną kadrę praktycznie na każdej pozycji niesamowite braki. Zawodników mogących "ciągnąć" grę da się policzyć na palcach jednej ręki i nawet jeżeli wyszli byśmy z grupy, to kolejny przeciwnik niemiłosiernie by nas upokorzył.
O ile nie stanie się cud, to ten sezon rozbije zespół.
Amunt VCF !!
Chelsea 12
Rosenborg 7
Leo Beenhakker gdy obejmował naszą kadrę też przegrał pierwszy mecz prowadząc naszą ekipę przeciwko Danii 0 : 2. Koeman musi się dobrze wczuć w rolę trenera, bo objął drużynę w trudnym momencie, ale podobnie jak Leo Beenhakker pomógł reprezentacji Polski tak on może wyciągnąć na prostą Valencię.
Przeciez oni zajma 1th miejsce!
« Wsteczskomentuj