sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Sensacyjne doniesienia Daily Mirror

Tottenham Hotspur jest kolejnym klubem, który chciałby ściągnąć do siebie napastnika Valencii — Paco Alcácera. Miałby on tam zastąpić „ex-nietoperza” — Roberto Soldado, który bliski jest opuszczenia White Hart Lane.

Kupiony z Valencii za 30 mln € Soldado, od początku pobytu na Wyspach nie spełnia oczekiwań sterników klubu, w związku z czym jego odejście jest bardzo prawdopodobne. Szkoleniowiec Tottenhamu — Mauricio Pochettino, chciałby wzmocnić siłę ataku swojej drużyny, a idealnym zawodnikiem jest według niego snajper Valencii. Również drugi z napastników londyńskiego klubu — Adebayor nie spełnia pokładanych w nim nadziei, przez co klub będzie chciał zakontraktować nowego napastnika już w styczniu.

Zdaniem angielskiej gazety Daily Mirror Paco Alcácer był obserwowany przez wysłanników angielskiego klubu w ligowym meczu przeciwko Cordobie w ubiegły czwartek, gdzie był jednym z wyróżniających się piłkarzy.

Zawarta w obecnym kontrakcie zawodnika suma odstępnego, wynosząca 18 mln € nie będzie dla Tottenhamu żadnym problemem, co pokazują transfery tego klubu w ostatnich sezonach. Wydaje się jednak, że wspomniana kwota nie będzie aktualna w styczniu, bowiem Valencia przedstawiła swojemu wychowankowi propozycję przedłużenia umowy do 2019 roku. Prócz okresu obowiązywania umowy oraz znacznej podwyżki zarobków zawodnika, w kontrakcie zapisana zostanie zaktualizowana klauzula odstępnego, która wynosić ma 50 mln €. Taka kwota może skutecznie „odstraszyć” zainteresowane kluby, choć sam Alcácer podkreśla, że nie zamierza opuszczać Valencii.

Kategoria: Ogólne | DeporteValenciano skomentuj Skomentuj (3)

KOMENTARZE

1. LimaK29.09.2014; 17:20
Łapy precz!
Paco musi zostać w Valencii i to na lata ;)
2. VdV2329.09.2014; 19:33
VdV23Nie odejdzie, to prawdziwy Valencianista!:)
3. mattaj29.09.2014; 20:54
mattajZ tym prawdziwym Valencianistą to bym się jeszcze nie rozpędzał. Zobaczymy może za kilka lat jak się wyrobi na prawdziwą gwiazdę czy dalej będzie chciał u nas grać. To samo Gaya. Mam nadzieję, że tak będzie.