Enzo Pérez i 5 milionów euro
12.06.2014; 12:55
Rewelacje portugalskiej prasy
Trwają rozmowy pomiędzy Valencią a Benficą w sprawie transferu Enzo Péreza. Jak donosi portugalska prasa negocjacje są w zaawansowanym etapie, a różnica finansowa między dwiema stronami wynosi 5 milionów euro.
Benfica nie zamierza sprzedać Argentyńczyka za kwotę mniejszą niż klauzula w jego kontrakcie, która wynosi 30 milionów euro, z kolei Valencia oferuje za pomocnika o 5 milionów euro mniej. Portugalska prasa sugeruje, że — choć mówiło się o Juventusie czy Manchesterze United — w walce o podpis Péreza liczy się obecnie tylko Valencia.
Dziennik Record informuje ponadto, że Peter Lim, oraz jego zaufany doradca, Jorge Mendes, zamierzają w najbliższym czasie ponowić ofertę i zaproponować lepsze warunki zarówno klubowi, jak również samemu Pérezowi.
Czytaj również: Kolejna opcja: Enzo Pérez
Pérez obecnie przebywa na zgrupowaniu kadry Argentyny, z którą wystąpi na brazylijskim Mundialu. 28-latek trafił do Benfiki w 2011 roku za 5,5 miliona euro. W ubiegłym sezonie był nieodzownym elementem lizbońskiej układanki, która zwyciężyła m.in w lidze portugalskiej oraz awansowała do finału Ligi Europy.
Poniżej kompilacja niektórych zagrań Enzo Péreza w barwach Benfiki:
KOMENTARZE
Jak Lim kupi Pereza,Martineza obaj prawie 28 lat i jeszcze innych dokupi to zanim się zgrają i zacznie drużyna sukcesy odnosić, (pomijając moim zdaniem, że czeka nas jeszcze zmiana trenera wkrótce, bo Pizzi jest słaby) to miną z 2 lata minimum jak nie więcej...transfery się nie zwrócą tak jak właśnie napisał Piter, a Lima też nie stać na wydawanie 50 mln co okienko lub nawet co sezon... Przecież on na długi, stadion itp połowę swojego majątku przeznaczy...
Z resztą zawodnicy z wysokiej półki więc o co kaman?
Nie chodzi mi o kupowanie takich jak Araujo, Vezo tylko o np Lukaku - młody, ograny w PL potrafi dryblować,grać głową, sam akcje stwarzać lub strzelać z daleka i wykańczać jak Martinez...który swoją drogą jest bardziej snajperem tylko...
Potrzebna jest mieszanka doświadczenia i młodości oraz odrobina rozsądku. Z całym szacunkiem dla Pereza, jednak około 30 mln za niego to byłaby głupota.
narazie to on nikogo nie kupił jeszcze .
"Oby tylko Pizzi został, bo mądrze potrafi zarządzać drużyną"
No z tym to się nie zgodzę obiema rękami i nogami...
On w ogóle nie potrafi zarządzać drużyną, piłkarze grają do oporu Ci sami,czy dobra forma czy nie, jedynie podczas kontuzji inni dostają szansę, ale i nie zawsze np gdy wolał wystawiać Fuego na środku obrony, a nie Vezo, który jak dostawał szansę to grał solidnie...to samo Gaya pokazał solidny poziom, a i tak cały sezon Bernat grał...
Przed ważnymi meczami piłkarze nie odpoczywają jak np przed meczem z Sevilla rewanżowym jak nie graliśmy już o nic...
Wystawianie Guaity na bramce, nawet jak Alves nie był kontuzjowany...co więcej po takich perfidnych gafach Guaity i tak po meczu mówił, że jeszcze musi go wystawiać, żeby mógł podjąć decyzję, który bramkarz będzie lepszy...
Wypowiedzi przed kolejnym meczem po jakimś przegranym typu "tym razem damy z siebie wszystko, wygramy itp", a w meczu wtopa...
Podczas meczu też nie bardzo jest oparciem dla piłkarzy, jak się coś sypać zacznie, gdzie np Michel udzielał rad Jonasowi czy tam komuś, a trener nic nie robił kompletnie... do tego atakowanie piłkarzy rywala, jak coś nie idzie...
« Wsteczskomentuj