sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Co dalej z Viníciusem Araújo?

Kamil Guziak, 15.04.2014; 22:33

Młody Brazylijczyk pomijany przez Pizzi’ego

Odkąd zasilił szeregi Valencii pojawił się na boisku zaledwie 3 razy, rozgrywając łącznie 54 minuty. Nawet mimo słabej skuteczności strzeleckiej swoich kolegów, jest notorycznie pomijany przez trenera, który woli stawiać nawet na starszego z Brazylijczyków – Jonasa.

„Perła brazylijskiej piłki” – z takim mianem przybywał do Valencii. Zawodnik uważany za jednego z najzdolniejszych brazylijskich piłkarzy młodego pokolenia, którego talent porównywany był z umiejętnościami Neymara pozostaje w Valencii niezauważany. Do tej pory zanotował jedynie trzy występy w nowym klubie, podczas których oddał jeden strzał na bramkę. Piłkarz nie został zgłoszony do udziału w rozgrywkach Ligi Europy, dzięki czemu wydawać by się mogło, że będzie ogrywany w rozgrywkach ligowych. Nic bardziej mylnego – Pizzi notorycznie pomija Araújo przy ustalaniu składu, nie dając mu nawet kilku minut na pokazanie się. W ostatnim czasie młody Brazylijczyk nie mieścił się nawet na ławce rezerwowych, co w obliczu słabej formy Jonasa było sporym zaskoczeniem. Oto kilka potencjalnych powodów dlaczego Araújo nie dostaje szans od Pizzi’ego.

Adaptacja: Brazylijski napastnik nadal prowadzi proces adaptacji w nowej drużynie, zarówno pod względem przygotowania fizycznego, zrozumienia koncepcji trenera oraz aklimatyzacji z zespole. Zawodnik od kilku spotkań nie rozegrał ani minuty, dlatego brak rytmu meczowego uniemożliwia mu występy w pozostałej – decydującej części sezonu. Tu Pizzi zdecydowanie postawi na doświadczonych graczy. Kolejnym argumentem wydaje się być brak doświadczenia w europejskiej piłce, która znacznie różni się od rodzimej ligi piłkarza.

Kompetencje: Przylot Viníciusa do Valencii zbiegł się ze złapaniem kapitalnej formy przez Paco Alcácera. Hiszpański napastnik jest w tym roku bardzo skuteczny, przez co jego pozycja jest niezagrożona. Kolejnymi zawodnikami, których umiejętności bardziej docenia Pizzi są Vargas oraz Jonas – brak jest więc miejsca dla niedoświadczonego młodziana. Teraz, kiedy sezon wszedł w decydującą fazę Pizzi niema wyjścia – musi postawić na doświadczenie i ogranie.

Brak zaufania: Wydaje się, że Pizzi nie do końca ufa umiejętnościom Viníciusa Araújo. Mimo, iż w Brazylii cieszył się on ogromnym zainteresowaniem, to argentyński szkoleniowiec zdecydowanie wyżej stawia Alcácera, Vargasa oraz Jonasa. Przed Araújo zatem wiele ciężkiej pracy, by przekonać Pizzi’ego, że zasługuje on na więcej szans aniżeli dotychczasowe 54 minuty.

Araújo zdecydowanie przegrywa walkę o miejsce w składzie z Paco Alcácerem, Edu Vargasem, a nawet z Jonasem.

Wizja przyszłości: Jedynym logicznym powodem ściągnięcia Brazylijczyka do zespołu w zimowym okienku transferowym jest wizja przyszłości drużyny. Zawodnik uważany za jednego z najlepszych piłkarzy w Brazylii na swojej pozycji kosztował klub z Mestalla 3,6 mln € za 50% karty zawodniczej. Zakup piłkarza, którym poważnie zainteresowane były Inter oraz Monaco, miał na celu budowanie drużyny opartej na młodych, utalentowanych zawodnikach, którzy w niedalekiej przyszłości mogą stanowić o sile Valencii. Kolejnym czynnikiem była cena piłkarza – w przypadku sprawdzenia się w nowym zespole jego cena znacznie wzrośnie. W przeciwnym razie klub nie straci aż tak wiele.

Pozostaje więc czekać na rozwój wydarzeń związanych z młodym zawodnikiem Valencii oraz mieć nadzieję, że da on jeszcze wiele radości kibicom – a przede wszystkim trenerowi.

Kategoria: Ogólne | deportevalenciano.com skomentuj Skomentuj (10)

KOMENTARZE

1. Nevan15.04.2014; 23:06
NevanOd czasu gdy dowiedziałem się, że jeden z największych talentów brazylijskiej piłki jest starszy od Paco, troszkę opadł mój entuzjazm względem jego osoby.
2. cichyjoe15.04.2014; 23:09
To po co go kupowali? Bezsens.
3. szelos15.04.2014; 23:16
szelosStarszy? Obaj są z 1993 roku, chyba że patrzysz na miesiące.
4. Vicente7316.04.2014; 00:08
Vicente73Uważam, że Araujo jest bardzo przeciętnym zawodnikiem i nie ma co sobie nim głowy zawracać.
5. Jarunio16.04.2014; 04:50
JarunioWg mnie Vinicius ma jeszcze czas na pokazanie swoich umiejętności, niech się najpierw dobrze zaaklimatyzuje i w następnym sezonie może być zmiennikiem Paco(Jonasa nie liczę, potrzebujemy wzmocnień w linii defensywnej).Przyszedł do klubu zimą więc nie ma tej więzi z zespołem którą utworzy się na pewno w trakcie przygotowania przed sezonowego z resztą drużyny, może odbędzie się jakieś tournee np po Chinach w razie przejęcia klub przez Wenga bądź Lima.
6. szogun16.04.2014; 08:02
Niech go wypożyczą.Proste.
7. dnotevgh16.04.2014; 13:04
Dokładnie, niech pokaże swoje umiejetnosci na wypozyczeniu tak jak Jonathan Viera
8. mariofix16.04.2014; 14:00
mariofix@szogun
Właśnie, dobrze powiedziane
9. billie16.04.2014; 14:43
billiea dlaczego mają go wypożyczać? to co w ciągu kilku ostatnich miesięcy prezentuje jonas woła o pomstę do nieba! brak formy można zrozumieć ale braku zaangażowania już nie!

liga w tym sezonie jest już stracona, dlaczego pizzi nie ogrywa araujo?

no i na koniec, popatrzcie na zdjęcia, czy vinicius nie przypomina wam hulk'a? :-)
10. mattaj16.04.2014; 15:03
mattajbillie szkoda, że takich umiejętności nie ma :P