sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Kilka słów od pomocnika rywali

Sergio Canales jeszcze do niedawna reprezentował barwy Nietoperzy. Zimą tego roku Hiszpan został sprzedany do Realu Sociedad, z którym przyjdzie zmierzyć się Valencii w niedzielnym ligowym spotkaniu. Co przed starciem z byłym pracodawcą powiedział Sergio?

Pomocnik Realu Sociedad zapewnił, że pomimo odejścia z Estadio Mestalla pozostaje w dobrych stosunkach z byłymi kolegami i kibicami Los Ches: „To będzie ważne spotkanie dla całego zespołu, jak i dla mnie, bowiem zagram przeciwko dawnym kolegom z drużyny. Pozostaję z nimi w dobrych stosunkach, po dziś dzień utrzymujemy kontakt”.

Tradycyjnie przy spotkaniu z byłym pracodawcą pojawia się pytanie, czy zawodnik będzie celebrował ewentualną bramkę strzeloną poprzedniemu klubowi. Sergio, zapytany przez dziennikarzy o jego zdanie w tej kwestii, odparł: „Będę świętował bramkę strzeloną Valencii. Grając na Anoeta, przed naszymi fanami, konieczne jest by celebrować zdobytą bramkę, ale z respektem dla przeciwnika i przyjaciół. Mam wiele szacunku do Valencii, szanuję jej fanów i doceniam wsparcie jakie tam otrzymałem, zwłaszcza będąc kontuzjowanym.”

„W następnym spotkaniu dołożymy wszelkich starań, by wygrać. Potrzebujemy punktów, zwłaszcza po dwóch ostatnich przegranych meczach (z Sevillą i Rayo – przyp. red.) musimy wrócić na właściwy tor. Walczymy o miejsce w europejskich pucharach” – dodał hiszpański pomocnik.

Przypomnijmy, Sergio Canales reprezentował barwy Valencii w latach 2011 – 2014, najpierw na zasadzie wypożyczenia z Realu Madryt, następnie jako pełnoprawny Nietoperz. Zimą tego roku pomocnik zmienił barwy klubowe, odchodząc do Realu Sociedad za kwotę 3,5 mln euro.

Kategoria: Wywiady | Superdeporte | marca.com skomentuj Skomentuj (5)

KOMENTARZE

1. 19Piter9715.03.2014; 14:00
19Piter97Mam nadzieję że zgnijesz w tym śmiesznym Sociedadku.
Nie lubię tych pajaców w dodatku jeszcze ten tekst "Będę świętował bramkę strzeloną Valencii"
2. mucha002915.03.2014; 14:23
mucha0029Piterek, weź nie spinaj, bo nie ma powodów...

Canales mówi bardzo dobrze, co mu takiego dała Valencia? Co on, spędził pół kariery w stolicy Lewantu? Nie. Więc obecnie Valencia jest po prostu klubem, z którym przyjdzie mu się zmierzyć... Gdyby tak powiedział Villa czy Silva... Ok, też bym nagadywał na nich, ale do Canalesa nie ma się o co przyczepić w tej sytuacji.
3. KilyVCF15.03.2014; 19:43
KilyVCFw tym przypadku tłumaczymy: celebrował.
Canales jeszcze chyba tak nisko nie upadł
żeby świętować pojedyncze bramki podczas marnego sezonu ;)
4. Abec15.03.2014; 20:39
AbecCzy we wcześniejszych sezonach, zanim drużyna z San Sebastian zaczeła odnosić "sukcesy", zaopatrywał ich Nike?
5. Kojiro16.03.2014; 09:07
KojiroCiekawe jak strzeli tę bramkę. Z ławki? ;)