sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Mecz z Espanyolem podopieczni Quique Sancheza Floresa rozpoczęli od szybkiego uderzenia. Już w czwartej minucie bramkę dającą prowadzenie Nietoperzom zdobył Ruben Baraja. Wydawało się, że spotkanie lepiej zacząć się nie mogło. Niestety z każdą kolejną minutą było gorzej, czego efektem były dwie bramki zespołu gości i ostatecznie zwycięstwo Espanyolu.

Zdecydowanym faworytem spotkania była Valencia. Dla Nietoperzy miał to być łatwy i przyjemny mecz zakończony dopisaniem kolejnych trzech punktów na konto Ches. Niestety kibice zapominają, iż Espanyol gra ostatnio coraz lepiej - w zeszłym sezonie zaszedł aż do finału Pucharu UEFA, a w tym pokonał między innymi Sevillę - i traktują krewnego FC Barcelony jako przysłowiowego chłopca do bicia - stąd też taka reakcja na przegraną. Fanów Blanquinegros w przekonaniu, iż ich pupilków nic złego nie może spotkać utwierdził sam początek spotkania. Po rzucie rożnym w czwartej minucie spotkania piłkę w siatce bramki strzeżonej przez Kameniego umieścił strzałem głową Ruben Baraja. Valencia wyszła na prowadzenie i chwilę później mogła zdobyć kolejną bramkę, jednak wyśmienitą okazję zmarnował David Villa. El Guaje nie miał nawet szansy się później zrehabilitować, ponieważ chwilę później doznał kontuzji, która wyeliminowała go z dalszego udziału w spotkaniu. Dosłownie minutę po zejściu z boiska napastnika Los Ches podręcznikową wręcz akcję przeprowadzili goście. Klepka z pierwszej piłki, zagranie półgórnej piłki na lewą stronę boiska, a tam Riera huknął potężnie lewą nogą i nie dał najmniejszych szans na skuteczną obronę Hildebrandowi. Warto wspomnieć, iż przy bramce zaspał prawy obrońca Ches Miguel. Minutę później na prowadzenie mogli wyjść goście, po raz kolejny zaspał Portugalczyk, jednak bardzo dobrze zachował się niemiecki golkiper Ches. Od tego momentu na boisku panowali goście. Przez cały czas kunsztem bramkarskim musiał się wykazywać Hildebrand, podczas gdy Kameni mógł spokojnie obserwować spotkanie.

W przerwie Quique Flores zdecydował się wprowadzić Joaquina, który próbował siać popłoch wśród zawodników przyjezdnych, jednak tego dnia defensywa Espanyolu spisywała się bardzo poprawnie. Ponadto sam Ximo tego dnia był wyjątkowo bezbarwny i raczej stanowił tło dla dobrze grających zawodników przeciwnika. Espanyol cały czas szukał okazji i w końcu w 80 minucie Luis Garcia zdobył drugą bramkę dla zespołu gości. Piłka przeleciała między nogami bezradnego Hildebranda. Na stadionie nie brakowało okrzyków "Quique, vete ya." - kibice bowiem nie są w stanie zaakceptować dwóch kolejnych porażek na własnym stadionie.

Mecz z Espanyolem odkrył wszystkie mankamenty Los Ches. Przede wszystkim bardzo słabo gra Miguel, który jedynie dzięki dobrej postawie Hildebranda nie sprezentował rywalom aż dwóch bramek. Widać również, że bez Villi atak Nietoperzy nie istnieje. Przez 20 minut, które El Guaje spędził na boisku zaprezentował się naprawdę bardzo dobrze. Brak świeżości jest za to widoczny u Silvy, któremu przydałby się odpoczynek od gry. Z niezłej strony pokazał się Angulo, bezbarwne spotkanie zaliczył Joaquin. Jednak najbardziej widoczny jest brak dobrego rozgrywającego, który poprowadziłby grę. Valencia ma dużą przewagę w posiadaniu piłki, jednak oddała znacznie mniej strzałów niż rywale.

Miejmy nadzieję, że Quique wyciągnie wnioski z porażki i w następnym spotkaniu odważy się zaryzykować i da szansę gry w pierszym składzie Sunny'emu, gdyż jak na razie środkowi pomocnicy nie grają tak, jak się tego od nich oczekuje. Musimy także liczyć na szybki powrót do gry Caneiry oraz Villi. A tymczasem pozostaje nam wierzyć, że ostatnie dwa mecze to był wypadek przy pracy.

Raport meczowy

Kategoria: Ogólne | Marca / własne skomentuj Skomentuj (62)

KOMENTARZE

1. beny06.10.2007; 23:42
eh do czorta :(
2. michallo06.10.2007; 23:52
Flores kaputt.! Tak dalej byc nie moze!! Mistrzostwo?? Ta, w dupe mnie pocaluj Quiqe!
3. Maciej06.10.2007; 23:57
MaciejNie mam siły, żeby cokolwiek już napisać.
4. nF06.10.2007; 23:58
nFświetny mecz... nie ma to jak taktyka QQ pewnie nawet Zagłębie Sosnowiec nie miałoby problemów z rozszyfrowaniem tak zaawansowanej taktyki stosowanej przez Floresa. Angulo to pewnie książke zdążyłby przeczytać w polu karnym zamiast uderzac z pierwszej piłki... nasza obrona od poczatku sezonu gra fatalnie... w każdym meczu tracą bramkę. Brak mi słów... jestem strasznie zawiedziony tymbardziej że na razie wszystkie mecze przegrywamy na naszej (?)twierdzy(?) nie do zdobycia ponoć... może kiedyś bo napewno nie teraz :/
5. pajacyk06.10.2007; 23:59
pajacykale dno!!!
ta druzyna w ogole nie ma charakteru. drugi mecz u siebie, w drugim prowadza i daja sobie strzelic 2 gole - zenada!
nie ma kto rozgrywac nie ma kto strzelac. marchena i angulo sie juz nie nadaja.
juz dawno nie bylem tak wk...y po meczu vcf... mozna przegrac ale nie znosze gry bez jaj.
flores fuera!!!
pozdro
6. Jose07.10.2007; 00:00
Nie mam już sił :(

Żegnaj Kike.
7. baraja07.10.2007; 00:03
barajaPlus tej porażki jest taki, że teraz już nic nie uratuje QSF przed dymisją...i bardzo dobrze, dziękujemy już temu panu!
8. nF07.10.2007; 00:03
nFSzczerze mówiąc w przerwie zimowej z chęcią zobaczyłbym Hiddinka...:F
9. Snake07.10.2007; 00:05
Snakeehmm ... przegrana 1:2 ... jest zle, oby real barca i villareal stracili pkt. Barca zagra z Atletico i mysle, że wygla ale Atletico może się bedzie chcialo za 6:0 zrewanżowac.Nie wiem jak bedzie ale wierze w Los Ches...pozdro

^V^ AMUNT ^V^
10. Snake07.10.2007; 00:07
Snakea co do Kike to bym Cie utopił(tak jak głosowałem)
11. Timon07.10.2007; 00:07
TimonA ja spodziewałem sie porażki!!!! Co wy ludzie Quiqe musi przegrać jeszcze ze 2 mecze żeby odejść. Seria sie skończyła- zacznie sie nowa Dziś nie wyszło jutro będzie lepiej!! Trzeba w to wierzyć. Innej opcji nie widze :) AMUNT.
12. clio23007.10.2007; 00:21
Hey już mnie to wkurza jedno i to samo chyba sie nie nadajemy na mistrzostwo,taka prawda!!!wydaje mi się mimo sporego potencjału nie potrafimy zgrać całego zespołu,jedni zawodzą,a jak nie ci to drudzy i w kółko to samo.Jestem całym sercem z tym klubem ale nic dobrego narazie nie wynika!!!pozdro fan VCF!!
13. Jose07.10.2007; 00:35
Czasem zastanawiam się po cholerę były mi te finały Ligi Mistrzów Cupera i sukcesy Beniteza. Co sezon imaginuję sobie, że wrócimy do dawnej świetności i wreszcie coś wygramy. I jak od kilku lat bywa, trzeba przeżywać to samo rozczarowanie.
14. Adrian_VcF07.10.2007; 00:36
Adrian_VcFPowiem tak ,,, David Villa to 51 % procent sily zespolu... Dzisiejszy mecz to tylko potwierdzil
15. TyP07.10.2007; 00:41
clio230
mam takie samie zdanie..
amunt VCF..
16. ML07.10.2007; 02:48
Najbardziej bylo denerwujace te proby wymuszania karnych po jaka cholere zamiast strzelac klasc sie w polu karnym,a potem poszla kontra jedno prostopadle zagranie i skonczylo sie na 1:2...
17. Angulo07.10.2007; 07:53
AnguloJak można przegrać dwa mecze Z RZęDU U SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
18. miancio07.10.2007; 08:24
miancioWielu mnie skraci, wielu pochwali za to co teraz napiszę.
Valencia to zespół z klasą, który grał piękny football. Rozumiem: Albelda, Baraja, Marchena symbole klubu... Ale tak nie można! Skoro Sunny i Manny są w lepszej formie to oni powinni grać, a poza tym i tak brakuje tego jaja w rozegraniu! Co pisała część z Was na wieść o możliwości przyjścia VdV? Że nie ten styl tak? Że nie pasuje do koncepcji Quiqe tak? A co to Flores Bogiem jest?! Skoro on z takiej paczki jaką teraz mamy potrafi zrobić całe gówno, które gra dobrze przez pierwsze 45, a w drugich już się zwracać chce, to nie dziwie się, że VdV mu niepasował. A co robi VdV? Błyszczy świetnymi podaniami, ciekawymi zagraniami, przez co gra jego drużyny zyskuje na efektowności. Mało tego! Rafael strzela bramki! Nie taka jest rola rozgrywającego powiecie? No to gdzie są napastnicy? Może wprowadźmy Marchene i Helguere do ataku to zacznął coś strzelać! Nie będę wspominał już o Sneijderze. Kike zrobił kilka bardzo poważnych błędów i będąc dobrym trenerem w tym momencie podałby się do dymisji, a jeżeli nie, to zarząd powinien go zwolnić... dla dobra Ches!
19. mz07.10.2007; 08:49
mzFernandes jest kontuzjowany. Quique w meczu z Chelsea ustawił dwóch defensywnych pomocników w środku i co? Zebrał negatywne opinie za to, że grał u siebie z dwoma DMami. Wczoraj grał nasz jedyny rozgrywający - Baraja i tylko pokazał jak bardzo potrzeba kogoś odpowiedniego na te pozycje.

Chcecie dymisji Floresa. Myślicie, że ten pseudo dyrektor sportowy - Ruiz znajdzie godnego następcę?
20. incubusmg07.10.2007; 08:57
incubusmgSzkoda gadać.Przejdźmy os słów do czynów.Złóżmy się na płatnego mordercę...Parafrazując znanego męża,powiem:Flores musi odejść!....
21. wk07.10.2007; 09:39
wkBramki stracili w podobnym czasie gry jak z Chelsea dobry początek i remis w tym samym momencie gry co z Chelsea tyle że 2 gol Espanyolu był spóźniony chyba o 11 min w porównaniu do poprzedniego meczu.Ale mam nadzieje że teraz będzie tylko lepiej.
AMUNT!!!
22. J1507.10.2007; 09:39
Nie chce być niegrzeczny, ale wkur....... mnie postawa VCF w ost. meczach. Taki skład a u siebie w plecy z Espanolem i chelsea, z kim my chcemy wygrywac ?? z Beniaminkami ?? jeszcze Joaquin i Silva na ławce, jeszcze niech ville posadzi i dopiero fajnie będzie :/
23. miancio07.10.2007; 10:12
miancioOtóż ja właśnie sądzę, że kogoś znajdzie (chociaż z Ruiza taka sama dupa - sorry, jak i z Quiqe)Jeżeli Soler ma kasę na kupno części Mestalla to niech zatrudni prawdziwych fachowców bo w końcu nie jesteśmy byle drużyną z końca tabeli! Co do Ruiza to wybaczcie, ale za 18 mln to chyba każdy jest w stanie ściągnąć Fernandesa (naturalnie nie ujmując mu klasy). Uważam, że nie możemy grać dwoma DM'ami, bo to jest poprostu w ogóle nie skuteczne, a i jeszcze ostatnio tracimy 2 razy więcej niż strzelamy. Dlatego z caaaaaaaaaałego serca marzę, że przyjdzie jakiś dobry trener, o Floresie zapomnimy, a nowy coach zmieni ten porąbany styl z dwoma DM'ami! Ja bym proponował ustawić VCF tak: 1-4-1-3-1-1 (Hildebrand, Miguel, Albiol, Helguera/Marchena, Del Horno (przypuszczam, że wróci i się odrodzi jak Kike se pójdzie), Albelda/Sunny (i nie tak, że z pewnością Albelda, bo jest kapitanem. Ma grać lepszy), Joaquin/Angulo, klasowy rozgrywający ściągnięty zimną/Fernandes/Edu, Vicente (eh), Gavilan, Silva, Villa.
24. Angulo07.10.2007; 11:15
AnguloBrawo!!Pierwsza porażka z Espanyolem na własnym stadionie od 6 lat.
A co do składu to przepłacili i to dużo za Żigicia i Fernandesa.W ich miejsce mogli ściągnąć Guarina i Mosquere.
25. Darlene07.10.2007; 11:23
DarleneSneijder to slyszalem ze nie pasowal Kike ale VdV? pierwsze slysze

no ale ja juz nie mam watpliwosci chce by Flores wylecial i to jak najszybciej z takim trenerem daleko nie zajdziemy
26. Joaquin07.10.2007; 11:47
JoaquinNo kurde dobrze ze go dają ale no David Villa nie gra :/
27. lasio07.10.2007; 13:34
wszystko wraca do porządku;/
28. Mico07.10.2007; 15:09
MicoPrzegraliśmy i straciliśmy Villę:(
Przynajmniej w typerze trafiłem wynik.
29. Darlene07.10.2007; 15:50
Darlenenie wiem dla kogo to mial byc "łatwy i przyjemny mecz" (?!)
30. mruwek07.10.2007; 15:53
mruwekDzieci, dzieci. Opanujcie się trochę. Chyba wam gorzała mózg zalała. Macie czego chcieliście.

Nie podobała się gra z kontry i "brzydki futbol"? Chcieliście długo grać piłką, to macie. 57% posiadania piłki. I co? I gówno. Valencia nigdy nie była zespołem grającym ładnie, aż tu nagle pojawiają się jakieś dzieciaki, które twierdzą że za Beniteza, to graliśmy cud, miód i orzechy. Te same dzieci nie rozumieją, że Silva czy Joaquin mieli prawo być przemęczeni i dlatego QQ posadził ich na ławce (ktoś tu chyba kiedyś objeżdżał Florka za brak rotacji w zeszłym sezonie). Poprzedni mecz graliśmy w środę! Nie dociera to do Was?

Idźmy dalej. Chcecie Fernandesa, który jest kontuzjowany. Gratulacje intelektu. Objeżdżacie Arizmendiego, który grał przecież na lewej flance, a słowem nie wspominacie o tym, że "zbawca-i-miszcz" Joaquin był najbardziej bezbarwną postacią drugiej połowy. Na dodatek spartolił najlepszą bodaj okazję na gola. Notorycznie jeździcie po Morettim, ale Miguel ma jakoś chyba u was amnestię, podczas gdy pierwsza bramka, to jego "dzieło", a dokładnie minutę po niej ponownie chciał "sprezentować" gola Gościom. I to nie jest pierwszy raz. Jakoś nikt nie pisze "Miguel fuera!". Wiecznie tylko byście trenera wywalali. Macie swoich pupilków, którzy choćby i marnowali okazje za okazją, to i tak zawsze będę "jednymi z najlepszych". Bo to przecież zawsze wina trenera, że drużyna przegrała mecz.

Tyle o hipokryzji i ślepocie w wypowiedziach wielu tutejszych użytkowników. Czas na jasne punkty zaistniałej sytuacji.
1. Timo - pierwszy naprawdę dobry mecz w jego wykonaniu. Bez szans przy obu bramkach, za to kilka razy ratował nas po błędach naszych defenserów (najczęściej tego z nr 23)
2. Villa - do momentu kontuzji naprawdę błyszczał aż się oko radowało.
3. Sunny - QQ musi mu zaufać, bo na Marchenie i Rubenie daleko nie zajedziemy.
31. Darlene07.10.2007; 16:01
Darlenemruwek masz racje wywalmy polowe pilkarzy;/ za wynik odpowiedzialny jest trener i tak jest wszedzie wyników nie ma w zeszlym sezonie tez nie bylo wiec trener musi sie zmienic dzieciaku

niemal kazdy kto gra z Espanyolem jest dluzej przy pilce bo taki jest ich syl gry

i chyba nie powiesz ze mamy slabych pilkarzy ci sami grajkowie w reprezentacjach graja dobrze wiec sprawa jest prosta winny jest przede wszystkim trener

ja nie najezdzam na Arizmendiego ale wnerwia mnie takie tlumaczenie ze potrzebuje czasu albo ze jest za mlody
32. mruwek07.10.2007; 16:07
mruwekAle nie wnerwia Cię gdy o Joquinie mówi się że trzeba mu dać czas?

Dobrze grają w reprezentacjach? Villa i Silva? W klubie też grają dobrze. W tej chwili w zespole jedynie Villa, Silva i Albiol grają na światowym poziomie. Timo aspiruje do takowego. Cała reszta jest albo przereklamowana (vide Miguel), albo przemęczona, albo po prostu słaba.
33. Darlene07.10.2007; 16:11
DarleneMiguel gra dobrze w reprezentacji poza tym: Marchena, Angulo

jestem daleki od tego ze Ximo ostatnio gra swietnie ale nie przypominam sobie by ktos ostatnio mowil ze potrzebuje czasu
34. Darlene07.10.2007; 16:12
Darleneaha i Ximo w kadrze tez gra lepiej niz u nas
35. spyder07.10.2007; 16:15
Mruwek masz racje nic dodać nic ująć. W swoim imieniu dodam, że nie uczymy się na błędach, wogle nie wyciągamy wniosków, cały czas tak samo tracimy bramki. Gramy 2 DM w sumie a wygląda tak jakbyśmy grali w systemie 3-4-3. Każda stracona brama to brakowało kogoś w obronie. Po strzeleniu bramki musimy dalej przycisnąć i walnąć 2 brame, bo jak wiadomo jak się kończy.
36. Darlene07.10.2007; 16:19
Darlenespyder - mowisz o ustawieniu itd i czy wlasnie za to wszystko o czym mowisz nie jest odpowiedzialny trener?
37. Gajos07.10.2007; 17:39
GajosMecz podobny do meczu z Chelsea szybka bramka i potem 2 w plecy tak być nie może
38. plooy07.10.2007; 18:21
wielu z was jezdzi po joaquinie - ale chyba nikt nie odmowi mu wielkiego talentu i umiejetnosci

albelda i baraja wypaleni? ale znamy przyklady pilkarzy starszych od nich grajacych na wysokim poziomie, aby daleko nie szukac pamietacie anglome i carboniego

wydaje mi sie ze gdyby vcf posiadala wielkiego trenera to ten potrafilby wycisnac z nich maksimum

te kontuzje mnie martwia, jest ich mniej niz w zeszlym roku ale i tak jest zle - poprawcie mnie jesli sie myle ale u beniteza nie bylo tak czestych problemow z kantuzjami, cosszwaknuje nam przygotowanie fizyczne, a kto jest odpowiedzialny za to?

a stylu gry i banalnej taktyce nie bede pisal.. ladny styl nie musi byc gra w stylu barcelony, ja tesknie za stylem valenci - zelazna obrona (ile my bramk juz w tym sezonie strcilismy) i zabojcza kontra

moim zdaniem valencia posiada tak wielkich pilkarzy ze z przecietnym trenerem beda osiagac wlasnie takie wyniki jakie osiaga.. do wzbicia sie na wyzyny potrzeby jest bardzo dobty trener

a flores jest przecietnym trenerem
39. ML07.10.2007; 18:24
Wielka skzoda mecz ktory powinien byc wygrany zostal przegrany,takei punkty decyduja pozniej o mistrzostwie!!!
40. baraja07.10.2007; 19:31
baraja100% racji plooy, QSF nic więcej z tego zespołu już nie wyciśnie. Sytuacja w naszej drużynie przypomina mi tą z kadry siatkarzy Lozano, niby wszyscy chcą ale chyba są po prostu "zajechani", był jakiś błąd w przygotowaniach i brakuje nam swieżości, tego błysku w grze. Kazdy nasz przeciwnik jest lepiej przygotowany kondycyjnie od nas (dlatego tracimy tyle bramek w 2 połowach)a to już jest wina wyłacznie trenera. Zresztą nie tylko "stara gwardia" gra źle, młodzi piłkarze, zwłaszcza na obronie również. Potrzebny jest nowy trener, który inaczej spojrzy na całą sytuację bo w obecnej występuje już niestety "zmęczenie materiału" i z tej mąki nie będzie już dobrego chleba
41. szymon247707.10.2007; 20:06
co wy odpierdalacie jak w temacie nie zawsze sie wygrywa moze i glupio przegrali ale musial qique dac odpoczac innym przeciez silva joaquin juz nie wyrabiaja dumni po zwyciestwie wierni po porazce wkoncu...
42. Darlene07.10.2007; 20:28
Darlenetakie komentarze jak ten szymona to mnie rozpierdalają czlowieku pomysc zanim cos napiszesz czy ktos tu mowi ze VCF jest do dupy i przestaje jej kibicowac to wlasnie dlatego ze Valencia jest moim ulubionym klubem dlatego przejmuje sie jej losem nie bede po kazdym meczu sie cieszyc jak glupek i powtarzac ze nic sie nie stalo w tym klubie jest pewnien czlowiek ktory mu szkodzi
43. Darlene07.10.2007; 20:29
DarleneQuique vete ya!
44. Kamil191007.10.2007; 21:21
Kamil1910potrzebny jest dobry rozgrywajacy, żeby poukładał gre!
45. Fuh07.10.2007; 21:37
FuhWezcie pobanujcie ta cholote co tak rzuca bluzgami na lewo i prawo bo jak dotychczas Vcf jako chyba jedyna nie dopuszczala takich komentarzy, ale widze ze zaczyna sie jak na stronach innych klubow gdzie co drugie slowo to ch** ku*** etc ....
46. Nizioł07.10.2007; 21:46
NiziołNaprawde dziwi mnie wasza postawa na boisku, a najbardziej sam skład jakim gracie. Macie mocną ekipe i chyba wyniki zespołu są wina trenera.
PS. mam nadzieje ze z La Coruni wyjedziecie takze bez punktów, ale mecz bedzie dobrym widowiskiem, który może obejżymy na cyfrze plus ;)
47. plooy07.10.2007; 21:47
kiedys denerwoalo mnie ze vcf nie robi transferow i to z niej odchodza wartosciowi pilkarze (np. mendieta)

ale obecnej valenci nie brakuje pilkarzy ma wszytsko czgo jej trzeba, kiedys ze slabszych pilkarzy uwdawalo sie zrobic dobry zespol

wszytko czego nam trzeba to dobrego trenera a nie rzemieslinka
on wycaga jakies wnioski? z,ienia taktyke? robic cos orginalego???

nikt nie mowi ze przestaje byc wiernym vcf, jestraczej odwrotnie o bycie kibicem nakazuje patrzec tez krytycznie na swoj zespol (zreszta po transparentach na meczach mozna zauwazyc ze i w walencji sa nam podobni)

nie liczy sie tylko zwyciestwo, ktore jest tez czesto farciarskie, vcf brak stylu, jest tak zle ze nawet jak remisuja/wygrywaja (porzedni sezon) z barcelona, chelsea to jst mi wstyd za jakosc widowiska
48. wk07.10.2007; 21:57
wkJa meczu nie oglądałem ale po przeczytaniu niektórych komentarzy wychodzi na to że Valencia grała dobrze do zejścia Villi. Jak cała gra ma być oparta tylko na jednym zawodniku to ciężko będzie wygrywać tym bardziej że Villa jest teraz kontuzjowany.
49. spyder07.10.2007; 23:01
darlene- Nie do końca się z tobą zgodze. Przecież trener nie jest odpowiedzialny za to, że ktoś sobie zlał sytuacje i nie cofnął się do obrony. Bez przesady. To są indywidualne błędy zawodników. Dałbym czas spokojnej pracy Floresowi do końca rundy i potem wyciągał jakieś głębsze wnioski ze zwolnieniem na czele.
50. mruwek07.10.2007; 23:12
mruwek@Fuh
Kiedyś mieliśmy lepszy system banowania i usuwania komentarzy. To po prostu efekt niedoróbki systemowej. Pracujemy nad tym i zapewniam, że nam też się to nie podoba. Gdzie można, cenzurujemy, gdzie sie nie da wywalamy cały koment. Nie chcemy od razu banować i poważnie się zastanawiamy nad systemem ostrzeżeń na stronie.
Tyle OT

Łącząc siły ze spyderem:
Tak, to wina QQ że Caneira ma kontuzję złapaną w reprezentacji, w efekcie czego musi stawiać na Miguela, który ma jak na razie najwięcej "wpadek" w defensywie. Spoglądam z optymizmem w przyszłość. Naprawdę idzie ku dobremu. Liga ma jeszcze 31 kolejek i będzie nasza. Gdy powróci "Król" (w pełnym i niezachwianym zdrowiu oby) wszystko stanie się jaśniejsze i prostsze.

I na koniec, tak "z kontry":
QUIQUE PER SIEMPRE!
51. staste7708.10.2007; 01:30
staste77Strasznie dużo tracimy bramek. Musimy wrócić do źródła. Oby ten mecz nie podciął nam skrzydeł na dobre. Dobrze, że mamy teraz 2-tyg. przerwę. Jest czas aby o tym zapomnieć.
52. mruwek08.10.2007; 04:37
mruwekZ tymi straconymi bramkami, to niestety prawda. Cóż jednak począć? Trzeba wytrwale czekać na powrót Caneiry i wierzyć w odwagę QQ by postawił na Sunnego.
53. cyniek08.10.2007; 08:37
Oglądałem mecz i nie rozumiem dlaczego Joaquin od początku nie grał Silva i Morientes
54. pedro108.10.2007; 09:53
Nie można ciągle wygrywać grając słabo. Kiedyś ta szczęśliwa passa musiała się skończyć. Przychodzą silni rywale i mecze prawdy: w LM (Chelsea) i w PD - Espanyol, czy wcześniej Villareal.
Niestety Valencia dzisiaj, mimo że naszpikowana reprezentantami, jest ligowym szarakiem czy średniakiem jak kto woli. Do poziomu Barcy i Realu, a zwłaszcza do Barcy dzielą ją lata świetlne.
Transfery z różnych powodów to niewypały. Może niektóre wypalą z opóźnionym zapłonem, ale faktem jest że prawie 50 mln wywalone na nowych piłkarzy nie wnosi wiele, żeby nie powiedzieć nic. Brak zwrotu z kapitału.
Zastanawiam się np.czy Mata jest rzeczywiście tak słaby, jak wskazuje na to polityka kadrowa Floresa, czy to Flores nie potrafi popracować nad nim (i nie tylko nim) i wydobyć jego zalety.
Żadna formacja nie gra dobrze, a zatem i drużyna dołuje, z kilkoma wyjątkami.
Obrona - Miguel myślami jest chyba zbyt często na dyskotece; jego bezmyślność irytuje mnie od dawna; Alexis zagubił swoje mocne strony, Albiol coraz bardziej niepewny;
pomoc - nie da się grać kreatywnie, grając 2 DM-ami - np.Barca z Atletico zagrała 3 ofenswynymi pomocnikami, brak Vicente widoczny, Joaquin znowu przygasł, Silva goni resztkami sił, Fernandes kontuzjowany, ale dotychczas nie pokazał niczego szczególnego, Baraja nie grał z Espanyolem najgorzej, ale to za mało;
atak - Villa, trochę Morientes poza dyskusją i dalej coraz większy dramat, z czołową postacią tragedii - Arizmendim
+ przeciętny trener, którego zadanie w VCF chyba przerasta.
To wszystko przekłada się na totalną klapę, brak precyzji, pomysłu, dyscypliny taktycznej i zgrzytającą siermiężność.
NIe liczę już na żaden tytuł, a miejsce w 1-szej 4 uznam za ogromny sukces.
Ta drużyna bardziej przystaje poziomem do pucharu UEFA.
55. Michalsito08.10.2007; 10:17
MichalsitoMoim zdaniem to QQ nie ma pojecia jakmi pilkarzami dysponuje.wystawia Marchene na pomoc? Arizmendii?? Boze co to jest... obrona to biega tak jakby chciala a nie mogla.nie kryja. po prostu klapa. jak to napisala jeden kibic: Villa to 51% druzyny. zszedl i Valencia przegrywala. Wierze ze te dwa mecze to tylko wypadek przy pracy. i ze sie podniasa po tych porazkach i ze QQ w koncu pozna na dobre swoich pilkarzy i ich pozycje na ktorych umieja grac najlepiej. dziekuje :D
56. staste7708.10.2007; 10:51
staste77Jeśli chodzi o sprawę Miguela, to na miejscu trenera do czasu powrotu Caneiry wstawiłbym na prawą Alexisa. Trudno, mielibyśmy mniej ofensywną prawą stronę, ale przynajmniej na obronie na tej prawej zawsze ktoś by był. Może wtedy Miguel zabrałby się solidnie do pracy na treningach i boisku.
Teraz tym bardziej szkoda kontuzji Caneiry. Był w świetnej dyspozycji od początku sezonu.
57. pedro108.10.2007; 11:51
Najbardziej martwi mnie to, że wczorajsza porażka to nie wypadek przy pracy, lecz rezultat słabej gry od początku sezonu.
Powtórzę: wg mnie wyzwania i oczekiwania w VCF przerastają Floresa. I tyle.

P.S.
Słyszałem, że Miguel przyznał się, że pali od 13-go roku życia i jest stałym bywalcem dyskotek.
Ciekawe, że to nie przeszkadza Floresowi, co miało miejsce w przypadku del Horno.
58. karol r08.10.2007; 16:08
karol rJa bym zobaczył hiddinka w Valenci ale to jest marzenie :(
59. sth1008.10.2007; 16:54
sth10Co tu dużo gadać, gramy słabo, bez koncepcji, bez polotu. W ofensywie bieda,(oprócz Villi), w środku bieda, w obonie(strona prawa) bieda, w bramce trochę lepiej bo Timo zaczyna łapać formę, ale wiadomo nec Hercules contra plures. Nigdy nie nic przeciw QSF, ale zaczynam być zdania, że potrzebna nam zmiana trenera na dobrego fachowca światowej klasy. Oczywiście Soler pewnie będzie się żyłował i szkoda będzie wyłożyć kasę na kontrakt dla kogoś dobrego. Jak dla mnie Mourinho jest jeszcze wolny więc co szkodzi spróbować go ściągnąć? Według mnie pasowałby idealnie, zawsze preferował skuteczną i konsekwentną grę obonie i w środku. Piłkarze jakich mamy też pewnie by mu pasowali. Poukładałby drugą linie, postawiłby na jednego klasycznego napastnika, zagęściłby środek, ech byłoby pięknie. Jose do Valencii!!! Ale póki co musimy dać jeszcze jedną szansę Quique i zobaczyć czy wyciągnie drużynę z dołka. Amunt Valencia!!!
60. misiaszek2208.10.2007; 17:22
misiaszek22Czytałem sobie wasze komentarze i widzę, że większość z Was to takie Cupiały:), nadajecie się do zarządu Legii albo Wisły gdzie w czasie trwania kariery Fergusona w ManUTD było w sumie ponad 30 szkoleniowców. Ludzie zastanówcie się, popatrzcie na tabele, na LM, czy naprawde jest tak źle? Jeszcze niedawno Wszyscy "podjarani" passą zwycięstw a teraz po dwóch porażkach (w tym jednej dość pechowej) chcecie zwolnić trenera.
Przyznam, że nie jestem wielkim zwolennikiem Floresa, ale 2 rzeczy wiem napewno:
- w poprzednim sezonie nie miał pełnej swobody w budowie zespołu, oraz miał plagę kontuzji, a mimo to wywalczył LM na ten sezon, a Valencia była najlepszym hiszpańskim klubem w Europie,
- teraz ma taką swobodę i dajmy mu czas, a z radykalnymi ocenami (typu utopił itd.) poczekajmy do końca sezonu.
PS. Wygląd strony głównej uległ zmianie, moim zdaniem na lepsze, jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to niebieskojaskrawe kolory literek (najlepiej na czarnym tle wypada biały i szary). Poza tym w wyniku rozciągnięcia strony głownej powstało wiele pustego miejsca, warto je czymś zapełnić, może jakaś galeria z ostatniego meczu?, statystyki indywidualne piłarzy?, to takie moje propozycje.
61. Joaquin09.10.2007; 08:11
JoaquinBrak słów ;/
62. Bojas09.10.2007; 14:39
Darlene->Skoro Miguel gra dobrze w reprezentacji,to czemu wygryzł go z niej Bosingwa?