sonda
VCF.pl - Strona Główna
Panel użytkownika załóż konto przypomnienie hasła
RSS RSS

VALENCIA CF – AKTUALNOŚCI

Czas na Zigicia.

Ulesław, 06.10.2007; 12:05
Dla każdego sympatyka drużyny Quique Floresa jedną z największych zagadek obecnego sezonu jest ciągłe pomijanie w ligowych spotkaniach, sprowadzonego za grube pieniądze, Nicoli Zigicia. Ci bardziej podejrzliwi, przestawali powoli wierzyć w wieczne problemy zdrowotne zawodnika, któremu kontuzje bynajmniej nie uniemożliwiały występów w narodowej reprezentacji. Na myśl przychodził równie tajemniczy koszmar Tavano, na którym klub stracił grubo ponad 10 mln euro, a który tak jak obecnie Serb - szansy długo nie dostawał. Niemal dwa miesiące musiał czekać bałkański olbrzym, aby wyjść na boisko w koszulce Valencii, a zaszczyt ten spotkał go w ostatnim, przegranym z londyńską Chelsea meczu Ligii Mistrzów. Dlaczego tak długo nie wykorzystywano tak olbrzymiego atutu, jakim niewątpliwie jest Zigic, próbowali ustalić zaintrygowani całą sytuacją dziennikarze Super Deporte.

Dwadzieścia kilka minut szansy, jakie dostał w meczu z Chelsea Zigic, zmieniający w 68 minucie Fernando Morientesa wystarczyły, aby przekonać wszystkich, że Serb potrafi stwarzać zagrożenie pod polem karnym przeciwnika, i że z jego obecności na boisku może wyniknąć nie lada pożytek. Dlaczego tak długo nie zdawał się tego dostrzegać Quique Flores, obserwując Serba codziennie na treningach? Na tak postawione pytanie, mister odpowiedział: Najpierw kontuzje, a potem brak zgrania z resztą zespołu uniemożliwiały nam grę z Zigiciem w ataku. Mając takiego zawodnika w drużynie, trzeba nauczyć zespół z nim grać, wykorzystując jego atuty. Nicola także musiał się dostosować do reszty zespołu, dlatego jeszcze nie debiutował w lidze. Odnosząc się do kibiców, ze zniecierpliwieniem oczekujących gry sprowadzonego za 17 mln euro napastnika, Quique powiedział: Chociaż gra z wykorzystaniem atutu wzrostu napastników jest już nieodłącznym elementem piłki nożnej, obecność takiego piłkarza na boisku zmienia sposób gry. Przed każdym spotkaniem rozważamy, jak dobrać idealne ustawienie na najbliższego rywala, i kibice muszą zrozumieć, staramy się zawsze znaleźć najlepsze rozwiązanie, wpuszczając takich, a nie innych piłkarzy.

Bardzo napięty terminarz i system rotacji, jaki konsekwentnie na newralgicznych pozycjach stosuje Flores, wydają się wskazywać, na kogo dziś w ataku postawi trener. Quique jak tylko może, stara się dać odpocząć piłkarzom, którzy ostatni mecz rozgrywali przed kilkoma dniami, dlatego jest rzeczą niemal pewną, że dziś od pierwszych minut ujrzymy serbskiego "drapacza chmur" - jak pozwolili sobie określić Zigicia hiszpańscy dziennikarze. Obyśmy dzisiaj się przekonali, że Zigicia z Tavano łączy jedynie wysokość kwoty wydanej na transfer, a nie przydatność dla zespołu...

Kategoria: Ogólne | Super Deporte skomentuj Skomentuj (16)

KOMENTARZE

1. Kanius06.10.2007; 12:46
KaniusZigić napewno okaże się lepszym transferem od Tavan- o niebo lepszym i mam nadzieję że ten ponad 2m zawodnik wkońcu wystąpi w meczu i strzeli bramkę
2. Biniek06.10.2007; 13:41
Nie wiadomo czy taki 2 m kolo coś potrafi
3. Adalberto06.10.2007; 14:12
Na pewno cos potrafi bo inaczej nie zostalby zaangazowany do takiego klubu jak nasz. Teraz tylko kwestia czy wkomponuje sie udanie w zespol. Wierze, ze tak i mam nadzieje, ze juz dzis z Espanyolem bedzie ok. Dobrze byloby gdyby udalo mu sie szybko cos strzelic. Nabierze pewnosci siebie i zaostrzy rywalizacje wsrod napastnikow.

AMUNT !
4. miancio06.10.2007; 14:17
miancioBiniek - a czy uważasz, że gdyby był pierodłą to zapłacilibyśmy za niego tyle kasy? wrrrrróć! czy w ogóle kupilibyśmy tego wiegacha? Wbrew pozorom wzrost nie zawsze idzie w parze z brakiem koordynacji. Jeżeli uważasz, że 2-metrowcy potrafią grać dobrze jedynie głową to chyba się mylisz i mam nadzieję, że Nicola Cię dzisiaj o tym przekona.
5. Gajos06.10.2007; 14:28
GajosJeśli Zigic dziś zagra, to możemy ujrzeć gola w jego wykonaniu :)
6. karol r06.10.2007; 15:08
karol r22 45 canal + sort 2 Valencia Espanyol
7. baraja06.10.2007; 15:17
barajaZigic jest cienki jak polsilver i nic tego nie zmieni...Valencia to dla niego za wysokie progi, Racing to byl kres jego mozliwosci
8. pincz06.10.2007; 15:30
Dwa wnioski z tego co tu przeczytałem:
po 1 ci co mówią, że Zigic jest słaby to albo interesują się futbolem z "Faktu" albo po prostu ich wiedza jest tak mała, że nawet w (nie mogę wydumać żadnego porównania xD) kieliszku by się zmieściła tak więc jak wiecie, że macie tak ograniczoną wiedzę co do umiejętności piłkarza to darujcie sobie
2: jak Flores znowu zrobi to co zrobił z Tavano to ja już kompletnie stracę do niego zaufanie i skreśle go na zawsze a w następnej ankiecie dotyczącej naszego trenera zaznacze "Usunąć natychmiast". Czemu? Tavano nie był pod jego koncepcje gry... ok takie wytłumaczenie jeszcze mi wystarczy ale... kogoś kogo sprowadzamy za grube pieniądze, o potężnym potencjale (i w przenośni i dosłownie) i kto wybrany został przez trenera a siedzi ciągle na ławie... no dla mnie to już jest paranoja... -.- ja bym mu zdecydowanie dał szansę na mecz z Espanyolem od pierwszej minuty i jestem pewien, że zamknął by usta wszystkim pseudoznawcą. Sam fakt, że Mata częściej gra od niego jest dość wymowny -.-
9. pincz06.10.2007; 15:33
a i zapomniałem dodać... niby sprytne to wytłumaczenie z taktyką ale w takim razie czemu gra El Moro, który też bardziej jest do stałych fragmentów gdzie świetnie gra głową? Gra się nie zmieni ponieważ El Moro to ta sama koncepcja jak Zigic tylko Flores szuka kolejnego beznadziejnego wytłumaczenia... tylko czekać aż to się odbije na wynikach ;/
10. baraja06.10.2007; 15:51
barajaoch pincz, jaki z ciebie jest "fachowiec", nic tylko pogratulowac...a Fakt to chyba ty czytasz dzieciaku, idz lepiej odrobic lekcje
11. Ulesław06.10.2007; 15:57
UlesławZigic jest ponad 15 cm wyższy od Morientesa, co daje mniej więcej taką różnicę, jak pomiędzy Moro a Silvą. Jakie możliwości gry głową ma Silva, a jakie Moro, chyba wyjaśniać nie trzeba. Tylko pozornie może się wydawać, że Moro i Zigic mają takie same warunki - te 15 cm to różnica całkiem spora. Wszystkim potrzebne też były godziny treningów, żeby wczuć się w nową sytuację, dopasować swe wrzutki do nowych warunków, tak, coby Zigiciowi najłatwiej było uderzać. On też musiał sie ze wszystkimi lepiej poznać, pograć troche, poznać taktyke drużyny. Mnie to w sumie nie dziwi, że Zigic nie dostał jeszcze szansy w lidze - najpierw kontuzja, potem treningi, i dopiero dziś będzie ligowy debiut. No, chyba że Quique znów zaskoczy, bo debiutu się wszyscy spodziewają.
12. michallo06.10.2007; 16:41
Dla tych co nie wierza w wysokich dam przyklad Petera Crouche'a z L'poolu. Bardzo wysoki o swietnych umiejertnosciach technicznych. I myśle ze nie ma co rozprawiac na razie o Nicoli.
Zagra pare meczow w pelnym badz prawie pelnym wymiarze czasowym i bedzie mozna cos powiedziec
13. Darlene06.10.2007; 17:07
DarleneQuique zaczyna mnie wkurzać bez przesady z tym czasem dobry trener nie potrzebuje wiele czasu na wprowadzenie do zespolu nowego pilkarza jakis powod musial byc do tego ze trzeba bylo wydac tyle kasy
14. pincz06.10.2007; 17:18
baraja mógłbyś się uspokoić... ? nie jestem fachowcem -.- słabo znam się na piłce, ale mówienie "ZIGIC JEST DO DUPY BO: a) BO TAK! b) BO GO NIE WIDZIALEM" raczej nie jest zbytnio na poziomie fachowca -.-
15. Darlene06.10.2007; 17:29
Darlenemiejsce w ataku najlepszej jedenastki wedlug FIFPro Villi odebral Ronaldinho :P
16. nanek/vcf06.10.2007; 18:05
On ma lepsze warunki fizyczne niż Peter Crouch. przedewszystkim szybkosć, siłę, dynamikę, strzał.
Zeby jeszcze strzelał bramki:0 Moze już dzisiaj doczekamy się. Amunt Nicola:)